Skocz do zawartości

Yamaha fz6 fazer na pierwsze moto


Rekomendowane odpowiedzi

Przejarane ciemne albo czarne kolektory to standard w tym modelu bo z lipnych materiałów zrobione czy wynik notorycznego palowania bo nie widziałem fazerki z ładnymi kolektorami wydechowymi.

 

Raczej wynik niedbalstwa o ten element.

Moje są jak nowe :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...

Witam,mam dwa pytania.Dotycza one FZ6 wersji S2.

Kurs kat.A zrobilem w wakacje, miedzy czasie przeczytalem dziesiatki forow,postow itp.

Kontaktowalem sie z ludzmi ktorzy maja pojecie o jezdzie na motocyklu a takze testowali badz mieli kontakt z Yamaha fz6. Mam respekt do mocy fazerka ale nie boje sie sprobowac go okielznac.

Dlatego kieruje swoje pytanie do <!--coloro:#FF0000--><span style="color:#FF0000"><!--/coloro-->POSIADACZY FZ6<!--colorc--></span><!--/colorc--> czy osoba ktora wykazuje chec do wspolpracy na relacji motor-czlowiek uwzgledniajac etap poznawczy ktory niekoniecznie konczy sie zylowaniem silnika, znajdzie wspolny jezyk z tak mocnym motorkiem?

Prosze nie wciskac mi tu zadnych porad dotyczacych mocy do umiejetnosci bo nikt tutaj nie mowi o lataniu na kole 250km/h miedzy dziecmi na komuni.Rozmawiamy o normalnej eksploatacji.

Stad moje drugie pytanie czy moc moze zaskoczyc ? Poniewaz ja tylko slyszalem opinie roznych ludzi ktory wypowiadaja sie raczej za tym iz mozna sprobowac swoja przygode z fz6.

 

Ps. Wiem ze pisaliscie o tym milion razy i znajde to w innym dziale (ale wiem ,ze nic ciekawego tam nieznajde) wiem ze gs500"to jest to" ale ja niestety koledzy nie mam ochoty jezdzic czyms co wywoluje u mnie odruch wymiotny.Jestem mlody i nie mam az takich srodkow zeby co sezon martwic sie o zmiane na cos mocniejszego.W moim przypadku taki fazer to przygoda na kilka sezonow.

 

Ps.wiek 21lat

a wiedz powiem tak ja swoim fazerem wykrecilem cos kolo 11 tys km i powiem tylko tyle kilometry leca bardzo szybko nie wiesz kiedy a juz jestes na miejscu \]

co do innych doswiadczen najpierw zaczelem od aprilki rs125 wersja odblokowqana mialem 4 szlify na niej wiela sie nauczylem z jazdy po 3 latach odwazylem sie kupilem fazera pierwsza jazda z lodzi do koszalina jechalem 8 godzin!!!! tym bardziej ze jechalem z pasazerem bylo mi ciezej na autostradzie nie przekroczylem 130 bardzo ciezko mi sie jezdzilo na niej byla ciezka w porownaniu z rs niby mocy jeszcze raz tyle miala co moja rs ale nie potrafilem moto ogarnac dopiero po 3 tygodniach porozciaglem sie do tego motocykla co moto to jest inny o tym musisz pamietac odrazu nie pojezdzisz nie dasz rady poprostu

co do jazdy wszystko zalezy od ciebie jak bd krecil to szal z moto 200 osiagniesz w bagatela jakies 7-8 sekund nie wiem dokladnie nie sprawdzalem czasu osobiscie jechalem nia 240 i podziekuje takiej predkosci jak narazie do dzis mam respekt przed kazdym sezonem jak zaczynam mokra jezdnia zimna opony sie nie trzymaja ciezkie moto wolno wyhamowujesz roznica z rs poterzna to samo na jezien jezdzisz nei wiesz keidy gleba bedzie na ulicy piach moze cie zaskoczyb bo dzien wczesniej deszcz padal i poszedl piach na asfalt wiedz nie chce jak wiekszoc pisac nie rob tego blablabvlla ale no niestety ja wiem z wlasnego doswiadczenia nie idz na tak silne moto odrazu kup 300 pojezdzij obyj sie motocyklem chociaz jeden sezon bo zgniesz marnie

co do mocy do 8 tysiecy ma tez kopniecie dla nowicjusza to tak jakbys okolo 10 skuterow wsadzil w moto i przyslpieszal na maxa do 8 tys na 1 biegu podniesie cie nei wazne ze sa niskie obroty a znajacy zycie jestes mlodziutki wiedz i szczuply lekki to tym bardziej ja waze prawie 85 kg i mnie podnosi jak juz zaczynam wkrecac maszyne

co do jazdy po miescie jesli juz kupisz bo sie uprzesz moja rada na miescie jezdzij na 4-5 biegu na niskich obrotach bo bd cie kusic to raz a 2 nie opanujesz kolein bedacych na drodze

pozamiastem zwracaj uwage na nierownosci jezdni a mianowicie poprzeczne szybkie male gureczki jak bd jechal szybko kierownica ci wpadnie w turbulencje i nie utrzymasz moto bedzie prawo lewo latac cala tobie od ogranicznika do ogranicznika sprawdzaj opony czy oleju nie ma smaruj lancuch specjalnym olejem bo jak ci peknie i trafi ci noge to z podziwu nie wyjdziesz

i najwazneijsze !!!! 0 ale to kompletne 0 zaufania do kierowcow atu wszedzie !! przy wyprzedzaniu najbardziej nie widza cie zajezdzajac ci droge wklepujesz sie w nich na rondach cie nie widza wymuszaja ci zajezdzaja a czasmi jak nie jestes dosc szybki to i ztaranuja

biale pasy na przejsciach sliskie sa srodkowe jezdni rowniez i tak moglbym wymieniac i wymieniac w nieskonczonosc na co musisz uwazac a to tylko namiastka wiedz zastanow sie chlopie co chcesz kupic tak naprawde nie wiedazac doslownie nic jak naprawde wyglada jazda motocyklem to przyjemnosc niemozliwa przyspieszenie predkosc adrenalina itd ale ilosc rzeczy na ktore ty musisz uwazac jest wiela a zasad jazdy i wlasnego zachowania jeszcze wieksza pozdro for @lll

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...
co do mocy do 8 tysiecy ma tez kopniecie dla nowicjusza to tak jakbys okolo 10 skuterow wsadzil w moto i przyslpieszal

 

dokladnie, ja jezdzilem na 80 czy 125ccm jakies 5 lat temu a teraz wsiadlem na fazera ... krecilem na razie mniej niz 8tys i mialem wrazenie ze lece nad asfaltem a wy gadacie ze moto zaczyna dobrze latac od 8tys dopiero %-)

mysle ze w przyszlym sezonie dopiero powoli zaczne podkrecac coraz wyzej...

tyle, ze ja czuje respekt do mojej maszyny... wiec mysle, ze przezyje %-)

Edytowane przez Dymekz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Właśnie zaczynam 2 sezon na FZ6. Jest to mój pierwszy moto po jakichś 15 latach przerwy. Wcześniej jeździłem tylko na motorynce i motorowerach typu ogar, simson.

Uważam, że na pierwsze moto jest super - jak dla mnie. Ale ja mam swoje lata i nie szaleję.

Co prawda pierwszy miesiąc z super respektem podchodziłem do maszyny kręciłem poniżej 8tys . Potem coraz śmielej. Parę razy mnie trochę nieprzyjemnie zaskoczył szczególnie przy nieumiejętnej zmianie biegów przy dużych obrotach np. 12000.

Teraz zmieniam biegi bez sprzęgła więc niespodzianki się raczej nie zdarzają.

Wydaje mi się, że jest to trochę za mocny motocykl dla początkującego powiedzmy 18 latka.

Oczywiście jak ktoś jeździł na skuterach, motorowerach to duży plus. Na pewno mu to sporo pomoże. Jeżeli ktoś nie jeździł na jakimkolwiek motorowerku i dopiero zaczyna się uczyć to zdecydowanie FZ6 powinien sobie odpuścić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

Witam serdecznie,

Zacznę od tego, że opiszę swoje doświadczenie z jednośladami, od 'łepka' zawsze czymś się jeździło, najpierw była to jawa 50 z podłużnym bakiem, poźniej przyszedł czas na skuter który posiadam do tej pory - malaguti f12. W tym roku na wiosnę postanowiłem pójść dalej i kupiłem Yamahę TT600e, którą jeźdzę po terenach zielonych, na ilość dróg polnych w mojej okolicy narzekać nie mogę. Zrobiłem w tym roku nim ok 2000km.

 

Apetyt rosnie w miare jedzenia więc jako iż od 1,5 roku pracuję i sam na siebie zarabiam, odłożyłem niemałą sumę na motocykl (15tys) oraz osobną na ubranie i kask, Na wiosnę chcę zainwestować w motocykl turystyczny typowo do jazdy rekreacyjnej ale i z lekko sportowym pazurem. Mam 23 lata, w maju przyszłego roku będę robić prawo jazdy kat A. Sąsiad posiada dwie FZ6 w tym jedna S2, i w rodzinie miałem FZ6 więc tak się złożyło, że miałem okazję tymi motocyklami się przejechać i powiem, że bardzo mi się spodobały - więc planuje zakup FZ6 S2 w wersji Fazer (z szybka) - chciałbym poźną zimą lub na wiosne aby sobie ją do sezonu jeszcze przygotowac w garażu :)

Co o tym myślicie, wybór dobry?

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Paramedic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też wybrałbym prawko najpierw, gdybym miał kupować moto od razu do śmigania. Bo zaczniesz w maju, ok, a jak nie zdasz to moto ma stać cały sezon? Zrób najpierw papierki, później kup rumaka.

"Suzuki maj motór maj lajf"
En-125 2a '05 | GPZ500S '89 | Bandit 600N '97 | ZX-6R '96 | En-125 2a '05

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak napiszesz że kupisz moto i nie będziesz nim przez pół roku latał to napiszę że kłamiesz :) Zrób prawko, kup motur, albo chociaż zacznij kurs bo na szukanie tez trochę czasu musisz poświęcić.

Heartstone. Link do założenia konta z nagrodą za aktywację :)

 

https://battle.net/recruit/SGD6NTGVLV?blzcmp=raf-hs&s=HS&m=pc

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tak dla odmiany. Fazer jest bardzo fajnym motocyklem, ale w mojej opinii 100 koni na 1-sze moto to trochę z górką zaraz po prawie jazdy. Oczywiście wspominałeś, że z motocyklami miałeś doczynienia więc wnioskuję, że i kolano raz lub dwa zdarłeś. Mi to pomogło nabrać dystansu:D.

 

Fazer z owiewką będzie napewno fajną opcją. Bardzo chwalony jest również triumph tiger oraz hornet w wersji S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tak dla odmiany. Fazer jest bardzo fajnym motocyklem, ale w mojej opinii 100 koni na 1-sze moto to trochę z górką zaraz po prawie jazdy. Oczywiście wspominałeś, że z motocyklami miałeś doczynienia więc wnioskuję, że i kolano raz lub dwa zdarłeś. Mi to pomogło nabrać dystansu:D.

 

Fazer z owiewką będzie napewno fajną opcją. Bardzo chwalony jest również triumph tiger oraz hornet w wersji S.

 

 

Jakie pierwsze moto? Ten sezon pośmigał Chłop w terenie, a to bardzo dobra szkoła nauki jazdy. ;) Jak Ci się Fazerkiem dobrze jeździło i podoba Ci się wizualnie to bierz. Jak wpadł Ci jeszcze inny sprzęt w oko, to robisz przymiarkę i wiesz który lepiej Tobie "leży". Jednak radzę zacząć od tej dobrej strony mocy, czyli zanim jazdy po drogach publicznych się zaczną to warto zrobić kat. A. Ja miałem podobną sytuację, miał być SRAD 3/4 a wyszła K3'ka. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Witam wszystkich forumowiczów,

 

Muszę odkopać troszkę podstarzały temat, gdyż dopadł mnie problem poruszany w tym wątku. Ostatnimi czasy postanowiłem, że warto by zacząć używać kategorii A wbitej do prawa jazdy, blisko 10 lat temu. Z motocyklami miałem trochę styczności, jednak były to motocykle o całkiem innym charakterze (Shadow VT750, Vulcan 1500). Doświadczenie jednak opierało się na okazyjnym podbieraniu motocykla ojcu i niedalekie przejazdy.

 

Znajomy ma na sprzedaż bardzo ładną FZ6 S2 z 2007 roku, w której dosłownie się zakochałem. Wstępnie przymierzałem się do niej, jednak nie miałem okazji jezdzić.

 

Czy mogę liczyć na wypowiedzi ludzi, którzy zasiedli na takiej yamaszce jako pierwszy sprzęt? Czy było dużo zaskoczeń z powodu narowistego charakteru silnika/motocykla ? Liczę na wszystkie opinie, te zagrzewające jak i wylewające zimny kubeł wody na głowę.

 

Jeśli chodzi o mnie: 28 lat, 185 cm wzrostu, ok 110 kg wagi (w trakcie zrzucania :D)

 

 

Pozdrawiam i liczę na pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...