Jakie są jeszcze tory poza Poznaniem ?

[saska251]

dokładnie.

 

swoją drogą - to skandal.

obiekt działa od jakiegoś już czasu, przychodzi jakiś skurwiały developer i stawia osiedle.

po czym pedały z tego osiedla zaczynają pyskować.

 

w dupach sie przewraca i tyle..

 

 

pozdro251

 

jeśłi zamkną obiekt - proponuję akcję odwetową - regularne nocne zloty w okolicach osiedla. puste wydechy mile widziane :biggrin:

[Dargo]

dokładnie.

 

swoją drogą - to skandal.

obiekt działa od jakiegoś już czasu, przychodzi jakiś skurwiały developer i stawia osiedle.

po czym pedały z tego osiedla zaczynają pyskować.

 

w dupach sie przewraca i tyle..

pozdro251

 

jeśłi zamkną obiekt - proponuję akcję odwetową - regularne nocne zloty w okolicach osiedla. puste wydechy mile widziane :icon_razz:

 

zaiste.... - ja dla przykładu mieszkam w najbliższym sąsiedztwie toru i nic mi nie przeszkadza :biggrin:)))) - na razie walczymy z młodocianymi dewotami (bo w zasadzie to młodzi ludzie wyszli z propozycją likwidacji toru) - czas pokaże jaki efekt tej walki będzie. Ale moim zdaniem właśnie to mieszkańcy którym przeszkadza ewentualny hałas powinni zrzucić się na ścianę dźwiękochłonną i będzie po kłopocie... - faktem jest że jak przyjadą supermoto na trening 3 razy w tygodniu w zasadzie bez wydechów to po dwóch godzinach czaszka dymi i dla tego właśnie sprzętu powinno się określić dopuszczalny poziom hałasu ....

zdravim horko

Edytowane 15 Stycznia 2008 przez Dargo

[saska251]

ja sam jestem przecwinikiem jakiegoś szczególnego hałasowania i strasznie mnie irytują wszelakie puste wydechy, nawiercane tłumiki i takie tam.

 

rozumiem również głosy oburzonych - ale na miłość boską, to tak jakby kupić chałupę obok lotniska i potem szurać że za głośno..

 

pozdrav

[Dargo]

ja sam jestem przecwinikiem jakiegoś szczególnego hałasowania i strasznie mnie irytują wszelakie puste wydechy, nawiercane tłumiki i takie tam.

 

rozumiem również głosy oburzonych - ale na miłość boską, to tak jakby kupić chałupę obok lotniska i potem szurać że za głośno..

 

pozdrav

 

Dokładnie podałem ten przykład - tylko że zamiast lotniska podałem dworzec kolejowy... :D - ale dla takich pieniaczy absolutnie zaden, nawet najbardziej trafny i zasadny argument nie trafia...

Ciężko się z takimi ludźmi dyskutuje czasami mam ochotę na takie zebranie zabrać granat zaczepny rg-42 :icon_razz:)) choć to nie spotkanie jednej z moich ulubionych formacji politycznych coby zrobić sałatkę z buraków.... :flesje:

zdravim horko

Edytowane 15 Stycznia 2008 przez Dargo

[nowak]

rozumiem również głosy oburzonych - ale na miłość boską, to tak jakby kupić chałupę obok lotniska i potem szurać że za głośno..

 

 

nic dodac nic ujac :icon_razz: mogliby juz w wawie lub gdzies w okolicy wybudowac jakis tor :D

[saska251]

tor obok warszawy???

 

predzej sie chyba doczekamy drugiej nitki metra :)

 

pozdro251

[nowak]

chyba ze w koncu wygram w tego pieprzonego totka... normalnie zal.pl

[spiwor]

Dobra wiadomość dla Wrocławian: Już dosyć daleko wymienili dywanik w stronę Świdnicy, jeszcze trochę a mała pętla(Wro-świebodzice-Dobromierz-strzegom-a4-wro) będzie idealna :icon_twisted:

[skoal]

Ja ponawiam pytanie o

Tor na Śląsku, okolice Katowic, Rybnika.

 

Podpisuje się, ale bardziej z tymi Katowicami.

Ew. czy ktoś coś wie o torach w drugą stronę czyli okolice Krk?

 

Juz ktos pisal... ale powtorze bo chyba nie dostaniecie odpowiedzi...

 

na Śląsku- tor kartingowy w Wyrazowie koło Częstochowy...

Edytowane 13 Lutego 2008 przez skoal

[Vatzeque]

 

na Śląsku- tor kartingowy w Wyrazowie koło Częstochowy...

 

Taaaa, tylko, że to drugi zakątek Śląsk, a on wielkie jest :buttrock: W dalszej części mojej wypowiedzi piszę, że może coś koło K-c jest, no ale mało kto ma cokolwiek do powiedzenia w temacie (na temat) :icon_razz:

[skoal]

no nie wiem, chcialem pomoc :)... wydawalo mi sie zawsze, ze Czestochowa jest niedalego Katowic... mieszkam w Tychach i godzina, moze wiecej, jazdy to nie tak duzo, zeby posmigac na 'torze'... ale wiadomo, kazdy by chcial miec tor pod nosem...

[Adel]

Nie wiecie czy w Miedzianej Górze można pośmigać na moto? Kiedyś tam obywały się wyścigi motocyklowe, więc może i amatorzy mogliby spróbować. Ja napisałem im kiedyś maila(jakiś rok temu) z takim zapytaniem ale do tej pory nikt nie odpowiedział.