Mechanik Partacz

[Bajo]

Mój kolega, który jeździ skuterem miał ostatnio dość poważną awarię - Pękł wał korbowy. Odleciała ta część na, której trzyma się korbowód. Oddał On skuter do Mechanika (nawet nie wiem jakiego), a ten mechanik zaproponował mu rozwiązanie tego problemu nie poprzez kupno nowego wału - o nie tak to za drogo, polak potrafi. Otóż mechanik zaproponował mu że naprawi ten wał UWAGA!!!! skręcając go śrubami. Jak to powiedział mechanik - trochę to pochodzi, proponuję, żeby po remoncie sprzedać.

Właściwie takie coś nadawało by się do działu humor, ale tak naprawdę powiedział ten mechanik!!! Oczywiście kumpel się nie zgodził. Zresztą podejrzewam, że takie coś pierwszego odpalenia by nie przetrwało.

[gandziorz]

Mój kolega, który jeździ skuterem miał ostatnio dość poważną awarię - Pękł wał korbowy. Odleciała ta część na, której trzyma się korbowód. Oddał On skuter do Mechanika (nawet nie wiem jakiego), a ten mechanik zaproponował mu rozwiązanie tego problemu nie poprzez kupno nowego wału - o nie tak to za drogo, polak potrafi. Otóż mechanik zaproponował mu że naprawi ten wał UWAGA!!!! skręcając go śrubami. Jak to powiedział mechanik - trochę to pochodzi, proponuję, żeby po remoncie sprzedać.

Właściwie takie coś nadawało by się do działu humor, ale tak naprawdę powiedział ten mechanik!!! Oczywiście kumpel się nie zgodził. Zresztą podejrzewam, że takie coś pierwszego odpalenia by nie przetrwało.

Ech naprawdę niektórzy mają poryte banie.

[Raff84]

Mój kolega, który jeździ skuterem miał ostatnio dość poważną awarię - Pękł wał korbowy. Odleciała ta część na, której trzyma się korbowód. Oddał On skuter do Mechanika (nawet nie wiem jakiego), a ten mechanik zaproponował mu rozwiązanie tego problemu nie poprzez kupno nowego wału - o nie tak to za drogo, polak potrafi. Otóż mechanik zaproponował mu że naprawi ten wał UWAGA!!!! skręcając go śrubami. Jak to powiedział mechanik - trochę to pochodzi, proponuję, żeby po remoncie sprzedać.

Właściwie takie coś nadawało by się do działu humor, ale tak naprawdę powiedział ten mechanik!!! Oczywiście kumpel się nie zgodził. Zresztą podejrzewam, że takie coś pierwszego odpalenia by nie przetrwało.

najpierw ze podpiluj wahacz , teraz to.ah ci mechanicy specjalisci / fachowcy.

dlatego nie oddaje swojego moto na serwis NIGDY.wole sie sam nauczyc i zrobic jak nalezy.

[wueska]

ja juz widziałęm spawane korbowody wiec śruby mnie nie zaskakuja.

[kuba_195]

nie nazywaj takiego człowieka mechanikiem , bo to uronga wielu innym dobrym specjalisom mechanikom. To poprostu jakiś brudas i burak wiejski który pomylił sie z przeznaczeniem. mam podobnego sąsiada, który w polonezie maluje co jakiś czas tarcze halulcowe unikorem:):clap: jest dla mnie debilem, ale nie komentuje tego ,brak słów.

[hefaistos]

 

dlatego nie oddaje swojego moto na serwis NIGDY.wole sie sam nauczyc i zrobic jak nalezy.

 

 

 

i to jest jedyne normalne rozwiązanie jesli masz moto w którym możesz coś sam zrobić- wiesz co wkładasz i wiesz ile tym będziesz jeździł

[wueska]

Panowie ... sprawa wyglada tak: jak sie nieznasz nie dotykaj. Tego sie trzymać lepiej niech informatycy nie grzebia przy silnikach itp;] Potem rózne cuda wianki wychodzą.

[Bajo]

Panowie ... sprawa wyglada tak: jak sie nieznasz nie dotykaj. Tego sie trzymać lepiej niech informatycy nie grzebia przy silnikach itp;] Potem rózne cuda wianki wychodzą.

Wolę samemu obejrzeć, niż oddać do mechanika, który naprawi tylko na jakieś 100km i może nawet mniej, a do tego ze mnie kasę zedrze. A niektórzy informatycy znają się też na mechanice. :-)

[wueska]

a ja też sie znam na informatyce bo czasem napisze posta, zainstaluje program albo przeinstaluje system;]

 

Mechanika jest tak szerokim działem ze jeden człowiek nie moze znac sie na wszystkim. Sa rózni mechanicy.

Zreszta bez odpowiedniego przygotwania teoretycznego nie da sie poskładać dobrze silnika i nikt mi nie wmówi ze informatyk "zna" sie na mechanice.

[wr0na]

a ja też sie znam na informatyce bo czasem napisze posta, zainstaluje program albo przeinstaluje system;]

 

Mechanika jest tak szerokim działem ze jeden człowiek nie moze znac sie na wszystkim. Sa rózni mechanicy.

Zreszta bez odpowiedniego przygotwania teoretycznego nie da sie poskładać dobrze silnika i nikt mi nie wmówi ze informatyk "zna" sie na mechanice.

 

w takim razie ja jestem mechanikiem bo umiem dolac plynu do ukladu hamulcowego? :cool:

[Bajo]

a ja też sie znam na informatyce bo czasem napisze posta, zainstaluje program albo przeinstaluje system;]

 

Mechanika jest tak szerokim działem ze jeden człowiek nie moze znac sie na wszystkim. Sa rózni mechanicy.

Zreszta bez odpowiedniego przygotwania teoretycznego nie da sie poskładać dobrze silnika i nikt mi nie wmówi ze informatyk "zna" sie na mechanice.

Tego Ci wmówić nie próbuję, ale na pewno lepiej jest w tej sytuacji - prosty silnik 2T. Poskładać samemu z nowych części niż dać do takiego partacza co Ci wał na śruby skręci.

[wueska]

2T niesa wcale takie proste przy składaniu mozna popełnić wiele błedów!

[radzia]

potrzeba matką wynalazku hehe

[Bajo]

2T niesa wcale takie proste przy składaniu mozna popełnić wiele błedów!

Można, można... np. wał śrubami skręcić.

[Gość brys]

2T niesa wcale takie proste przy składaniu mozna popełnić wiele błedów!

Jeżeli 2T nie jest prosty to przeczy idei 2T. Błędy można popełnić wszędzie i to głupie - ot zapomniałem o oringu średnicy około 5mm i miałem silnik zapluty olejem. Naprawa wiązała się z rozebraniem połowy rzeczonego silnika :rolleyes:

 

Specjalistów nie brakuje - gość chciał składać silnik rometowski 019, gdzie pod gniazdem łożyska nie było już materiału (połowa gniazda wisiała...). Albo zimowanie motorka - jak wiadomo należy wypuścić powietrze z opon i zostawić sprzęt na pół roku na kapciach (broń boże nie wieszać go!). Mixol w skrzyni biegów też mnie już nie dziwi. Wieś się bawi. Na koniec dodam, że nie zdażyło się jeszcze, żeby kupiony przez nas motocykl/motorower miał sprawną instalację elektryczną...