Wyścig na światłach

[straycat]

Nie ma sensu? Przyspieszenie hayki do 100 jest lepsze niz tego nissana. wiec, albo kiepska nawierzchnia, albo kierowca hayki dupa, skoro dostawal juz na starcie.

 

 

A na winklach zadne moto nie ma szans z dobrym sportowym autem. Chyba ze jakies mocne supermoto na ciasnych zakretach. Wtedy moznaby sie zastanawiac. Az takim poslizgiem autem sie nie poleci, bo za duzo wytraci predkosci.

 

 

[Saltus]

Edytowane 29 Września 2010 przez Saltus

[Hero]

Nie ma sensu? Przyspieszenie hayki do 100 jest lepsze niz tego nissana. wiec, albo kiepska nawierzchnia, albo kierowca hayki dupa, skoro dostawal juz na starcie.

 

Tyle że GT-R odbija się z 4 kół a nie z jednego jak Hayka...

 

 

Ładnie pojechał, zwłaszcza zakręt na gumie mi się spodobał - no i moto wygrało w obu klasyfikacjach :)

[tomgor]

im droga bardziej prosta i sucha tym samym motocykl jest nie do dogonienia - im bardziej kręta, mokra, brudna - tym auto ma przewagę. Co 4 koła to nie dwa - poślizg w aucie można opanować, poślizg jakiegokolwiek koła w złożeniu w winklu na moto to gleba. Na prostym i suchym torze motocyl złoi samochód, na takim samym mokrym już nie.

Ale dyskusja odeszła od tematu. Chodziło o start spod świateł - tutaj na suchym auta nie mają szans i tyle.

[KUBAS007]

Co prosze bo nie rozumiem?

 

Przypuszczam ze chodzi o to ze pisałeś białym kolorem post wcześniej tak dla jasności :bigrazz: :bigrazz:

 

I mnie osobiście dresy spod liceum czy technikum śmieszą i ściganie sie z nimi tez wg mnie nie ma sensu bo raz ze większość nie umie jeszcze dobrze jezdzic to sciganie sie z jakaś stara BMW albo lepszym autem pożyczonym od taty nie ma sensu. Ale juz koniec bo sie OT robi....:)

Edytowane 29 Września 2010 przez KUBAS007

[saska251]

 

 

Co do mojego moto - nigdzie nie powiedziałem że wywraca się przy starcie (przynajmniej kiedy ja kieruję), po prostu gdybyś próbował bardzo dynamicznie ruszyć na mokrym to zaliczyłbyś glebę

 

 

buehehehe. z tego wynika jasno, że masz za mocne moto w stosunku do swoich umiejętności

 

[saska251]

zwyczajnie odpuściłem

w koncu mogę wypieprzyć z czystym sumieniem twoje zdjęcie znad łóżka :bigrazz:

Edytowane 29 Września 2010 przez saska251

[Gość Saul]

Ja kiedyś się "ścigałem" z takim jednym, to na prostej do 140 wygrywałem, potem On, ale na zakrętach się zbliżałem. Ale tylko raz dałem się sprowokować. :D

[Marecki_]

Raio, nie pisałem, że nie da się ruszyć na mokrej nawierzchni, lecz nie wykorzystujesz pełnej mocy maszyny, co zresztą widać na wyścigu Hayki z GT-R'em :wink:

Jak pisali koledzy, GT-R odpycha się z 4 kół a moto z 1, co zdecydowanie wydłuża czas przyspieszenia motocykla na mokrym asfalcie.

Dla frajdy można się pobawić, gdy przy ruszaniu na mokrym "tańczy" du*a, lecz atomowego przyspieszenia nie uzyskasz :buttrock:

[Czarek-fighter]

A co ma deszcz do rzeczy? w deszczu fajniej, bo moto dupą zawija, odpada ryzyko wstania na gumę a auto ma jeszcze trudniej ruszyć

 

Dzisiaj widziałem takiego kozaka na (chyba) zx10r , jak go zawinęło to przeszlifował ładne pare metrów.

 

 

Edytowane 29 Września 2010 przez Czarek-fighter

[saska251]

Może powinien zająć się szachami, albo filatelistyką, zamiast motocykielami (jak większość)...

[kivi]

Jak ZX-10 to od razu kozak-ach te uogólnienia:)

[Dav!doV]

na tvn turbo kiedys lecialo.

Duca nad lamburdżini :]

[biscuit]

Poproś rodziców żeby Ci prawy ALT oddali.

 

P.s A Ty jesteś ścigantem?

 

Poproś rodziców, żeby Ci "," oddali.

[kivi]

cięta riposta:)