Plakatufka Opublikowano 12 Czerwca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2007 Witam! Dziękuję za Wasze opinie na temat. mam teraz jasne światło, kto jeździ i kto pała sentymentem do tego motocykla, czy też marki i typu. Rozwój (Niestety) Zabija w ludziach coś, co nazywa się sentymentem. To znaczy, że zapominamy o tym i ślepo kroczymy ku własnej zagładzie. Dlaczego? Chęć zysku i nasze kaprysy (co jest rzeczą naturalną). Przez naszą bezmyślność doprowadzają do samounicestwaiania i degradacji naszej kochanej (przez nielicznych) planety Ziemi. To tak na marginesie mówiąc. Osobiście."Nie zawrócę kijem Wisły". Pozdrawiam. Ps1 : Jak na tylu forumowiczów, spodziewałem się większego grona użytkowników GPZ900r. Ps2 : ... . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skiba_gpz Opublikowano 12 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2007 hej a u mnie w polsce stoi w garazu stara dobra gpz'ta 1000 rx,mimo ze na innym teraz smigam to i tak szkoda troche sprzedawac, bo z 4-5 tys bym dostal ale moto jest super, wady swoje ma jak to stara kawa ale co tam...http://bikepics.com/members/skiba1/86gpz1000/ pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lukass Opublikowano 12 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2007 No to ja sie pochwalę, ale połowicznie. A dlaczego? Bo w swoim motocyklu silnik mam z Twojej GPZ900 tylko, że na pół przekrojony i jeżdzący w soft chopperze. 80% częsci jest współzamiennych. Tego silnika nie zamieniłbym na żadną V. Zapierd... jak szalony, wszystkie dragi, choppery do prawie litra tylko mogą pomarzyć o takich przyspieszeniach oraz silniku od z 85 roku ciągle kręcocym się do czerwonego pola :biggrin: Ostatnio go rozebrałem, musiałem wymienić łańcuchy wszystkie, głowice przy okazji dotarłem i dałem nowe uszczelniacze. Zrobiłem pomiar cylindrów, tłoków i pierścieni. Wał i panewki jak z fabryki. Mimo tych ponad 70 tyś przebiegu, motocykl zrobiłby drugie tyle ze świecą w nosie, a nawet i wiecej :clap: W końcu GPZ900 był protoplastą dla innych silników i motocykli. GPX, ZZR,ZX Ech.. tylko mam problem z tymi gaźnikami, poprzedni właściciel w niemcowni był kompletnym idiotą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Plakatufka Opublikowano 13 Czerwca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2007 Witam! Jutro zamawiam nowe tarcze hamulcowe na przód. po 22 latach należałoby się . Jeżdżę bardzo agresywnie, a to są moje główne hamulce i bezpieczeństwo to priorytet. A Giepkę zmieniam za dwa lata. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
embe Opublikowano 10 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2007 (edytowane) Gdybym mial kase z z checia kupilbym takiego sprzeta ale mocno mnie odstraszylo to czeste regulowanie zaworow. Napewno jest to co 6000km?? Moze olej co 6000 a zawory rzadziej. No i czy regulacja jest na plytkach?? Odgrzewam stare kotlety... Pytasz o zawory. Regulacja śrubami. Zalecane jest zaglądanie do nich co 6000km. A jak radzi manual? W GPZtach z lat 1984-1987 zawory + olej co 5000km...tak, co 5 tysięcy. Począwszy od modeli z 1988 roku nastąpiły zmiany i zawory reguluje się oraz wymienia olej co 10.000 kilometrów. Jak każdy wie, jest to znacznie wygodniejsze. W praktyce jednak zawory 10.000km po regulacji nie wymagały ingerencji z wyjątkiem jednego, który zbliżał się do granicy tolerancji. Wniosek mam taki, że w przyzwoicie utrzymanym i odpowiednio doglądanym egzemplarzu z zaworami nie ma większej problemacji. Podsumowanie dla chętnych: ogólnie rzecz biorąc najlepiej kupić model od 1988 w górę. Te motocykle są pozbawione kłopotów ze smarowaniem góry silnika, przegrzewaniem itd. Mają też (podobno wszystkie od 1986 w górę) usunięty kłopot z wypalającymi się zaworami. Ponadto GPZty sprzed 1990 mają 115KM. Modele od 1990 wzwyż mają 110KM i mniejszy moment obrotowy. Niewiele, ale jednak. W 90 roku jednak zmieniono rozmiary felg, co daje znacznie lepszy wybór opon. Poza tym doszło kilka zmian mechanicznych, min. podgrzewane gaźniki (nie we wszystkich wersjach), co zapobiega ich zamarzaniu zimą (wszystkie modele 84-89 miały zamarzające w mróz gaźniki). To tyle. Do usłyszenia :icon_question: Baj dy łej...http://bikepics.com/members/partsofbikes/ Edytowane 11 Sierpnia 2007 przez embe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wolkan Opublikowano 11 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2007 Embe jak tam Twoja GPZeta, już po reanimacji czy poszła w inne ręce? Cytuj wieczny włóczęga... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bekriss Opublikowano 11 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2007 Co 10tys zawory to juz lepiej ale jesli na plytkach to nie tak wcale rozowo. Mniejszy brat Gpz 750 tez ladny sprzecior :) Ciekawe czy tez tak klopotliwy w serwisowaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
embe Opublikowano 12 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2007 Co 10tys zawory to juz lepiej ale jesli na plytkach to nie tak wcale rozowo. Bekriss'ie szanowny...przecie napisałem, że regulacja zaworów w GPZ 900 odbywa się śrubami :icon_eek: ...a do Wolkana - miło, że pytasz :crossy: Chciałem go dokończyć i pokazać w wątku "wypadkowym" jako ciekawostkę. Aktualnie jest na ukończeniu. Opony, bak + trochę kosmetyki, doczyszczenia itd. W każdym razie już jeździ i to nawet prosto. Hamuje, przyspiesza, schodzi z obrotów, elektryka w pełni działająca, zapala momentalnie, nagrzewa się normalnie, nie ściąga, nic nie stuka. Nie przesądzam, ale wygląda, że będzie gut. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bekriss Opublikowano 12 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2007 Analfabetyzm wtorny :crossy: :icon_eek: Jak skonczysz odbudowe sprzeta to sie koniecznie pochwal. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wolkan Opublikowano 12 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2007 ...a do Wolkana - miło, że pytasz Chciałem go dokończyć i pokazać w wątku "wypadkowym" jako ciekawostkę. Aktualnie jest na ukończeniu. Opony, bak + trochę kosmetyki, doczyszczenia itd. W każdym razie już jeździ i to nawet prosto. Hamuje, przyspiesza, schodzi z obrotów, elektryka w pełni działająca, zapala momentalnie, nagrzewa się normalnie, nie ściąga, nic nie stuka. Nie przesądzam, ale wygląda, że będzie gut.Dobrze znać fachowca, mi szykuje się pracowita zima przy motocyklu pewnie będę miał kilka pytanek.Jak skonczysz odbudowe sprzeta to sie koniecznie pochwal.Mam nadzieje, że nie przegapię tematu. Do zobaczenia na trasie. Cytuj wieczny włóczęga... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wieczny student Opublikowano 12 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2007 A czy któryś z Was, szanownych posiadaczy GPz900R rozbierał kranik? Dwie połówki skręcone 4rema śrubami. Jest tam taki kanalik... Macie ją zaślepioną, czy nie? Bo z embem się głowiliśmy... U niego zaślepiona gumą, jak się odetka to leci paliwo :/... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
embe Opublikowano 12 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2007 Ano, ano...faktycznie...ale chyba tę kwestię zaniosę do "mechaniki". Tam będzie łatwiej o szersze grono wilokrotnych naprawiaczy wszystkiego. Na pytania dotyczące "robót przyGPZtowych" w miarę posiadanej wiedzy chętnie odpowiem :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Plakatufka Opublikowano 29 Lipca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2008 Witam! Moja GPzeta doczekała się nowych zaworów ssących. Były całkiem wyklepane na I cylindrze, to postanowiłem wymienić wszystkie 8. Niestety czeka wszystko teraz na złożenie, bo zerwałem więzadło krzyżowe przednie i od czerwca jestem uziemiony. Może za tydzień ruszę już ze składaniem. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wolkan Opublikowano 23 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2008 Moją gaz pewnie będzie czekał podobny zabieg.Zdrówka życzę. Cytuj wieczny włóczęga... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klapek Opublikowano 16 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2008 Witam! Moja GPzeta doczekała się nowych zaworów ssących. Były całkiem wyklepane na I cylindrze, to postanowiłem wymienić wszystkie 8. Niestety czeka wszystko teraz na złożenie, bo zerwałem więzadło krzyżowe przednie i od czerwca jestem uziemiony. Może za tydzień ruszę już ze składaniem. Pozdrawiam. Jednak nie sprzedałeś - śledziłem wątek i byłem wręcz pewny że sprzedasz swoje maleństwo - BRAWO :) Pozdro all :icon_biggrin: Cytuj Chcesz porozmawiać z fachowcami, zamiast mitomanami..? www.kolyaska.fora.plObecnie: K-750, Ural M-67, ZX-9R C2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.