Skocz do zawartości

SUZUKI GS 1000 NIE PALI ?!?


klupr
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

No i już wiem :banghead: Niestety podparły się zawory, wszystkie ssące. Zawory od Paradowskich nie nadają się do Kawasaki :icon_twisted: Muszę kupić orginalne i ponownie zrobić remont głowicy, bądź kupić używaną głowicę. Co lepsze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i już wiem :crossy: Niestety podparły się zawory, wszystkie ssące. Zawory od Paradowskich nie nadają się do Kawasaki :banghead: Muszę kupić orginalne i ponownie zrobić remont głowicy, bądź kupić używaną głowicę. Co lepsze?

Jak to sie podparły? :icon_twisted: Wyciągneły się czy jak? Wszystkie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest bardzo niskie ciśnienie sprężania, wskaźnik nawet nie drgnął, ma skalę od 5 atmosfer, skasował się luz na zaworach ssących, niestety prawie wszystkich :icon_biggrin:

 

Dzięki Pawel za szybką pomoc!!!!!

Edytowane przez januszm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zrobiłęm to samo co Januszm, sprawdziłęm cisnienie sprężania, i okazało się że jest 0,5 atmosfery na wszystkich cylindrach, i zero luzu na zaworach ssących, i w związku z tym mam pytanie w jaki sposób można w moim moto (Gs 1000) regulować zawory ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

mam suzuki gs 1000 81r, motor po zimie nie chce odpalić , siedze prz nim już jakiś czs i barak mi już pomysłów , więc pisze licząc na czyjąś pomoc, wygląda to tak , silnik nie chce odpalić , jest iskra , paliwo dostaje , kompresje ma dobrą , a on poprostu nie pali , jedyne strzela z rur i to po jakimś czasie kręcenia rozrusznikiem , próbowałę na wiele sposobów na zapych też nic,jedynie duże wystrzały z rur wydechowych , jeśli ktoś spotkał się z takim problemem to prosze o odpowiedź , :icon_mrgreen:

Nic nie rozumiem?????????. Może jednak lepiej zaprowadź go do mechanika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie rozumiem?????????. Może jednak lepiej zaprowadź go do mechanika

 

faktycznie napisałem że ma kompresję nie sprawdzając tego , wcześniej nie pisałęm tego bo wydawało mi się ze problem nie może być związany z mechaniczną wadą, Podczas zimy oddałem motor konkretnie głowicę do sprawdzenia , zostały wymienione gumki na zaworach, czyszczone były też zawory miały sporo nalotu i na koniec były docierane w gniazdach, byłem przy tym i widziałem jak było to robione , robiła to osoba która zajmuje się tym na codzień i musze powiedzieć że zrobił to naprawdę porządnie, niestety chwilowo nie ma tej osoby dlatego nie mam specjalnie do kogo iść z tym problemem, dopiero po sprawdzeniu cisnienia (powinienem to sprawdzić wcześniej) zrozumiałęm że to musi mieć związek głowicą , nie jestem pewien ale myślę że po dotarciu zaworów z gniazdami luz zniknął , nie jestem pewien ale tak mi się wydaje .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W twoim moto luz ustawiany jest plytkami.

Trzeba do tego najpierw pomierzyc luzy, potem w przypadku za malych luzow wymienic plytki na ciensze, tak zeby ustawic wlasciwe luzy.

Do tego trzeba miec przyrzad do uchylania zaworow w celu wyjecia plytek, albo zdjac walki. Masz tam 2 zawory na cylinder, wiec to nie filozofia.

Mozna pobawic sie w przestawianie plytek miedzy zaworami, czesto jest tak ze nie trzeba wowczas wymieniac 4 tylko np 2.

W razie problemu z dostaniem plytek mozna wlasne przeszlifowac na mniejszy wymiar - sa hartowane na wskros.

Nie wszyscy sa przekonani do tego zabiegu, ale czasem nie ma innego wyjscia.

Wszystkie wymiary dotyczace poszczegolnych zaworow trzeba sobie zapisywac i sprawdzac wszystko 2x zeby sie przy tym nie pomylic.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W twoim moto luz ustawiany jest plytkami.

Trzeba do tego najpierw pomierzyc luzy, potem w przypadku za malych luzow wymienic plytki na ciensze, tak zeby ustawic wlasciwe luzy.

Do tego trzeba miec przyrzad do uchylania zaworow w celu wyjecia plytek, albo zdjac walki. Masz tam 2 zawory na cylinder, wiec to nie filozofia.

Mozna pobawic sie w przestawianie plytek miedzy zaworami, czesto jest tak ze nie trzeba wowczas wymieniac 4 tylko np 2.

W razie problemu z dostaniem plytek mozna wlasne przeszlifowac na mniejszy wymiar - sa hartowane na wskros.

Nie wszyscy sa przekonani do tego zabiegu, ale czasem nie ma innego wyjscia.

Wszystkie wymiary dotyczace poszczegolnych zaworow trzeba sobie zapisywac i sprawdzac wszystko 2x zeby sie przy tym nie pomylic.

 

Adam M.

 

dzięki za podpwiedź , już po minimalnym poluzowaniu wałków cisnienie sprężania podskoczyło do 4 atmosfer, a było 0,5, teraz tylko będzie trzeba poświęcić trochę czasu i dopaswać te płytki. :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...