Stazi na Janku Opublikowano 16 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2007 Witalski!!To ze do Janka trzeba dolewać dodatki do "uszlachetniania" paliwa to wiadomo. :icon_razz: bo w naszym kraju od niedawna jeździmy tylko na bezołowiowej. Ale jak jest z japończykami???Oczywiście z tymi starszymi. Do jakiego rocznika dodajemy dodatki potasowe??? Narazie tankuje bezołowiowa i co drugi zbiornik dolewam dodatek.Pozdro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stifler Opublikowano 16 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2007 Z tego co wiem nawet starsze japonczyki są odporne na to paliwo.. Ja nigdy niczego nie dolewałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stazi na Janku Opublikowano 16 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2007 :icon_razz: Mam xj z 81 roku bardzo ładnie chodzi i chcę żeby tak zostało dlatego pytam:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kawasaki454 Opublikowano 16 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2007 Cały dowcip polega na konstrukcji gniazd zaworowych i nie tylko. Do "japońców" nie dolewa się zadnych dodatków ani polepszaczy paliwa przynajmniej ja o czymś takim nie słyszłem. Jęździłem japońcami różnych "masci" i nigdy niczego oprócz wachy nie lałem teraz jeżdżę trają na garbie i niestety poznaję uroki polepszczy i kombinowanie ile go dolać. Wyższa matematyka bo to coś jest na 60l a przecież tankuje się różnie. Myśle, że na forum znajdzie się ktoś kto zagadnienie wyjśni naukowo, i sam jestem ciekaw czy ktoś dolewa czegoś do wachy Pozdro. Jurek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aftys6 Opublikowano 16 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2007 a ajk to jest ze starymi polskimi dwusówami ??Nie dość ze musze lać olej to musiałbym lać jakiś uszlachetniacz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasz_vip Opublikowano 16 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2007 Do 2T nie musisz dodawać żadnych ulepszaczy. Wystarczy troszkę więcej oleju dla lepszego smarowania :cool: Sam jak śmigałem DT80 to czasami tankowałem bezołowiową 98 bo tak jakby lepiej szła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Kulik Opublikowano 16 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2007 a ajk to jest ze starymi polskimi dwusówami ??Nie dość ze musze lać olej to musiałbym lać jakiś uszlachetniacz.dwusuw Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stazi na Janku Opublikowano 16 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2007 Myśle, że na forum znajdzie się ktoś kto zagadnienie wyjśni naukowo,(...)Też mam taką nadzieję. Jak widać po postach nikt nie da głowy z to, każdy pisze że nie leje nic poza bajurą. Niemniej jednak trochę uspokoiłem się a jak znajdzie się jakiś naukowiec to proszę o opinię:)Dzięki za zainteresowanie ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkelpl Opublikowano 16 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2007 [...] teraz jeżdżę trają na garbie i niestety poznaję uroki polepszczy i kombinowanie ile go dolać. Wyższa matematyka bo to coś jest na 60l a przecież tankuje się różnie. A po co do Garbatego cokolwiek lejesz ???Ja mialem swojego z 76 roku i lalem nawet 99 na shellu i szedl jak burza bez najmniejszych oznak szkody dla silnika.Te "ulepszacze" to chyba tylko do jakis totalnych zabytków a nie sprzetów 20-30 letnich lub mlodszych. Cytuj ISRA: 27062SREU: 614 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kropelka_350 Opublikowano 16 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2007 Stazi na Janku lej do swojej paliwko bez obaw ze cos sie stanie. Gniazda japoni nawyt tych 20-letnich sa naprawde wytrzymale, a XJ to naprawde wytrzymaly sprzet.Co prawda to nie motocykl, ale do starego Zuka leje Pb i nie widze aby cos sie specjalnie dzialo, co najwyzej w dupe dostaje glowica ale od jazdy na LPG.ps. Nie wiem czy wiesz ale istniej forum uzytkownikow XJ, zapraszamhttp://www.yamaha.livenet.pl/forum/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 16 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2007 Pierwszy raz za "zelazna kurtyna" bylem w 69r i wowczas stwierdzilem ze reszta swiata ( oprocz obozu socjalistycznego ) jezdzi juz na bezolowiowej benzynce. Tak ze oczywiscie motocykle japonskie moga jezdzic bez zadnych dodatkow i mogly juz w latach 60 / 70 tych.Polegalo to na odpowiedniej twardosci gniazd zaworow wydechowych, ktore w pojazdach panstw socjalistycznych byly smarowane czteroetylkiem olowiu z paliwa, a w pojazdach panstw kapitalistycznych nie i mimo to wytrzymywaly :). I to cala sprawa. W Junaku gniazda wykonane sa z fosforo brazow, wiec sa stosunkowo miekkie i dlatego dodatki trzeba dolewac, japonce jezdza na zeliwnych gniazdach. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marecek Opublikowano 16 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2007 Ja jezdze Hondzia VT250F '83 i zawsze jej dolewam dodatek potasowy. Na pewno jej nie szkodzi.Ale moze jak sie wypowei jakis fachowiec, ze nie trzeba to przestane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marcpol Opublikowano 16 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2007 Pierwszy raz za "zelazna kurtyna" bylem w 69r i wowczas stwierdzilem ze reszta swiata ( oprocz obozu socjalistycznego ) jezdzi juz na bezolowiowej benzynce. Tak ze oczywiscie motocykle japonskie moga jezdzic bez zadnych dodatkow i mogly juz w latach 60 / 70 tych.Polegalo to na odpowiedniej twardosci gniazd zaworow wydechowych, ktore w pojazdach panstw socjalistycznych byly smarowane czteroetylkiem olowiu z paliwa, a w pojazdach panstw kapitalistycznych nie i mimo to wytrzymywaly :). I to cala sprawa. W Junaku gniazda wykonane sa z fosforo brazow, wiec sa stosunkowo miekkie i dlatego dodatki trzeba dolewac, japonce jezdza na zeliwnych gniazdach. Adam M. Ja jezdze Hondzia VT250F '83 i zawsze jej dolewam dodatek potasowy. Na pewno jej nie szkodzi.Ale moze jak sie wypowei jakis fachowiec, ze nie trzeba to przestane. Czytenie ze zrozumieniem.... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stazi na Janku Opublikowano 16 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2007 :) Dzięki Adamie teraz już jestem przekonany do do dodatków:) Tylko po co było tyle tego krzyku w mediach o zaprzestaniu produkcji E-94 skoro niewelielu zmotoryzowanych to dotyczy?? Ale to już chyba inny temat:)pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.