Stukający silnik

[kristekk]

Witam. W miarę niedawno kupiłem Yamahe XJ 600 z 94 roku (mój pierwszy sprzęt). Wymieniłem aku, płyny, były czyszczone gaźniki i bak. Wszystko chodziło fajnie, dopóki na wolnych obrotach jak był ciepły np. na światłach czuć było szarpnięcia co kilkanaście sekund. Potem Zaczęły się bardzo delikatne stuki i chyba zaczął delikatnie tracić moc ("chyba", bo to moje pierwsze moto, wiec odczucia po przyzwyczajeniu mogły być subiektywne). Chciałem więc podskoczyć do najbliższego warsztatu na konsultacje, ale niestety był zamknięty. W drodze od domu silnik zaczął stukać jak ruski czołg i stracił 3/4 mocy. Ledwo co dotoczyłem się do domu (około 500m).

Mam więc pytanie co to może być? Napinacz łańcuszka i łańcuszek? Gdzie zawieźć moto do naprawy? i ile to może mnie wynieść.

pozdrawiam

 

P.S.

Nagrałem dźwięk silnika ... załamujące ;)

dźwięk silnika

[Barnaby]

nie chcę cie stesować, ale:

- zużyty łańcuszek dzwoni nie stuka. odgłos przypomina przesypywanie monet

- przy zurzytym łańcuszku moto nie traci mocy

moim zdaniem czeka cię poważniejszy wydatek, ale ciężko jest to określić nie słysząc tego w realu. radziłbym po pierwsze sprawdzić czy masz olej w silniku, oraz udać się do mechanika, ale na lawecie. jeśli na tak krótkim odcinku silnik osłabł tak drastycznie, to podejrzewać należy zatarcie.

daj znać jak już zdiagnozujesz

[Mazzzi]

moze lancuszek przeskoczyl i tlok przycelowal w zaworek... na tyle 'delikatnie', ze to jeszcze chce w miare pracowac.

[bobek358]

Ja bym się zastanowił czy to nie panewa na wale (ale nie wiem do końca bo niestety nic w tym nagraniu nie słyszę). Nie wiem tylko czy jak siada panewa silnik traci moc.

[Greedo]

Zrób lepsze nagranie, bez przegazówek. Choć z tego co słyszałem napierdala troche...

[kristekk]

To jestem już totalnie załamany. Zawiozę go oczywiście na przyczepce, nie mam najmniejszego zamiaru go odpalać, tym bardziej jeździć. Co do nagrania, to bez gazu najzwyczajniej gasł. Olej jest, był wymieniany i jego stan jest OK. Zastanawiam się, czy wieźć go do zrobienia do Skierniewic, gdzie koleś robił mi te pierwsze podstawowe rzeczy (w miarę tanio) czy dać go gdzieś w Wawie np. do Motoboruta. Mógłby mi ktoś przybliżyć koszty w kilku przypadkach przez Was wymienionych? Chociaż rzędy wielkości.

[qba]

nikt Ci przez forum tego nie zreperuje. Uadaj sie do mechaniora i niech posłucha. To nie singielek gdzie da sie wszystko szybko i łatwo samemu zrobić.

[qurim]

No niestety z teog co slyszalem w nagraniu to nie jest dobrze. Tymbardziej ze tak ja wykrecasz w tkaim stanie. Jesli panewka na wale kleknie to silnik albo stanie i nie ruszy albo poprostu bedzie dzwonic podczas pracy a spadek mocy to juz niewiele ma wspolnego z panewka. Moze byc ukruszkony zawor czyli spadek mocy bo spadek cisnienia ale wtedy nie dzwonilby tak bardzo a moga tez byc zajechane walki rozrzadu ktor beda kur...sko dzwonic. Tak czy inaczej nie jest dobrze. Nie chce cie straszyc ale koszty naprawy moga byc liczone nawet w tysiacach PLN. Oby to bylo cos innego/taniego/drobnego. powodzenia.

[kristekk]

Dziś zawiozłem moto do mechanika. Powiedział, że ogólnie tragedii nie ma. Nie chodzi na jednym garze, poza tym pojawił się ten sam problem co wcześniej- okropny syf w baku (chyba muszę wymienić). Co będzie dalej i ile mnie to wyniesie dowiem się niedługo... Trzeba zajrzeć do środka.

[AdamSuzuki]

sprawdz lancuszek rozrzadu. mi w silniku dzwonila sprezynka od napinacza lancuszka

[kristekk]

Łańcuszek rozrządu - złom, zawory do regulacji, czyszczenie gaźników - ponowne, bak do wymiany. W baku jest taki syf, ze po 800km w gaźnikach pojawiła się straszna zupa. Chyba go wymienię, ale to kosztuje 350zł. Myślę czy da się go czymś wyczyścić (np. jakieś śrubki = benzyna i mieszać dwa dni) zna ktoś jakieś sposoby?

[Limo]

Witaj Kristekk,

 

Ciesze sie ze nie sprawdzil sie najgorszy scenariusz. Tu masz temat dotyczacy metod odrdzewiania baku.

 

http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...ic=60640&hl=bak

 

Pozdro