tita Opublikowano 10 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2007 (edytowane) to ja tez podpytam :crossy: co prawda MZtka nie rusek, ale chyba zasada dzialania zacisku hamulca jest taka samaszkielkowalam elementy od MZtki, poprosilam pana zeby wszystko wyszkielkowal nie tylko na zewnatrz ale tez w srodku - bedzie ladniej. Podczas szkielkowania zgubily sie wszystkie uszczelki, udalo mi sie kupic te pod tloczki ale z boku jest jeszcze jedna taka malutka. W Lodzi sa 2 sklepy z czesciami do MZtek i w obu mi powiedzieli ze tego juz nie produkuja. Bylam w sklepie hydraulicznym z uszczelkami zeby dokupic taki oring nie mam nawet tego co byl wczesniej zeby na wzor czegos szukacpomijajac juz nawet brak tej uszczelki to slyszalam ze trzeba jakos spasowac/uszczelnic elementy zacisku. No wlasnie, ale jak?pozdrawiam Edytowane 10 Maja 2007 przez tita Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mareczek804 Opublikowano 10 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2007 No 100% są różne zresztą zobacz sobie na stronie http://www.sowiet-moto.neostrada.pl/Najprostszy "partyzancki" sposób to pominąć regulator i miernikiem zmierzyć napięcie.Przy wyłączonym zapłonie odłącz od prądnicy kabel wzbudzania, wyjście wzbudzana połącz z masą i podłącz miernik do "+" prądnicy. Odpal motorek obserwując miernik. Przy dodawaniu gazu :icon_twisted: napięcie powinno rosnąć, ale staraj się nie przekraczać napięcia 9 - 10V. Cewka i akumulator to przeżyją, żarówki nie.Jeśli napięcie będzie rosło to prądnica jest OK, winy szukaj w reglerze i kablach. Jeśli napięcie nie rośnie - wyciągaj prądnice i zobacz co ją boli.Zrobiłem tak jak napisałeś, i się zmartwiłem bo na wolnych jest 1,7V i dopiero na maxmynalnycj jest około 6,5V myśle że wina jest w którejś szczotce.. pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gumiś714 Opublikowano 10 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2007 Zrobiłem tak jak napisałeś, i się zmartwiłem bo na wolnych jest 1,7V i dopiero na maxmynalnycj jest około 6,5V myśle że wina jest w którejś szczotce.. pozdrawiam.Jest to bardzo prawdopodobne. Jak już coś więcej będziesz wiedział to daj znać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Puzel Opublikowano 10 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2007 musisz wyregulwać regler, a to nie łatwa sprawa :banghead: a jednak regler. Te blaski co są wogle sie nie ruszają, kontrolka świeci caly czas. Styki byly zasniedziale wiec wyczyscilem, i nic. gdy dopchne jedna z blaszek to chyba ładuje i gaśnie lampka.Jak to zrobić, naprawić, wyregulować?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mareczek804 Opublikowano 11 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2007 Puzel, jak dolną blaszke dogniesz to jest zwarcie, i idzie prąd z aku, tym się nie sugeruj.. Mierzyłes prąd na prądnicy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gumiś714 Opublikowano 11 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2007 Ale zaczyna się tu robić bajzel. Puzel tak jak pisze mareczek804 zmierz napięcia na wyjściu prądnicy i jeszcze jedno napisz dokładnie jak i czym czyściłeś styki. W regulatorze są dwa komplety styków. Podejrzewam, że zwierałeś "wyłącznik zwrotny", a to by wskazywało na źle wyregulowany regler. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Puzel Opublikowano 12 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2007 Styki czyściłem listkiem papieru ściernego 280, ale nic na siłę. Wsadzilem papierek między styki i pocieralem na lewo i prawo, najwyzej lekko dociskając blaszkę do drugiego styku. Zaraz pójde do piwnicy i sprawdze jakie daje napięcie ale, nie wkręcam maszyny na wysokie obroty bo silnik jest świerzo po remoncie głównym i jak na razie zrobilem ze 2-3km. W takim razie jak wyregulować regulator?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paolo350 Opublikowano 12 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2007 Mam pytanie;Jeździliśmy dzisiaj na K-650 mojego znajomego, i zauważyłem, że, jak sie rozgrzeje, dymi z odmy - i lekko podrzuca stamtąd olej;Proszę o poradę odnośnie przyczyny takiego stanu; Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 12 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2007 normalna rzecz w rusku. Jezeli nie pali oleju hektolitrami to szkoda sobie glowy zawracac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motozgrzyt Opublikowano 13 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2007 normalna rzecz w rusku. Jezeli nie pali oleju hektolitrami to szkoda sobie glowy zawracac. i równierz tak uważam ale będąc wczoraj na motobajzlu w łodzi zauważyłem gościa że sprzedawał zmodyfikowane tarcze sprzęgła do rusów za 90zł/szt były w ocunku i dotego okładziny były jakieś hamarykańskie :D klejone i nitowane, podobno nie ślizga się tak jak oryginały jeździł ktoś na tym? :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wild Opublikowano 13 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2007 rozwieje te watpliwosci :cool: po prostu w tym motorze jest zle zlozona pompa olejowa (wiem kto skladal, mialam nawet ja w lapie) niby okej, silnik na szybko "przerabiany" (tzn wymiana alternatora z powrotem na pradnice, razem z walkiem rozrzadu i przerywaczem) ..i tak sie zastanawiam.. po co tys sie zamienial.. Goska Cytuj Dzika, tak jak natura chciała Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 13 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2007 i równierz tak uważam ale będąc wczoraj na motobajzlu w łodzi zauważyłem gościa że sprzedawał zmodyfikowane tarcze sprzęgła do rusów za 90zł/szt były w ocunku i dotego okładziny były jakieś hamarykańskie klejone i nitowane, podobno nie ślizga się tak jak oryginały jeździł ktoś na tym? A co to byl za gosc ? Wlasnie zamierzam kupic tarcze do urala, bo sie skonczyly. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paolo350 Opublikowano 14 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2007 (edytowane) ..i tak sie zastanawiam.. po co tys sie zamienial.. Chcę przejeździć na tym "piecu" do końca sezonu - potem postaram się o "dolny" silnik;;; Resztę powiem Ci dokładniej jak sie spotkamy - ale uwierz mi - silnik z tamtej Kachy raczej długo nie pochodzi;;; Edytowane 14 Maja 2007 przez Paolo350 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wild Opublikowano 14 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2007 twoja wola kukuryku- pomeczysz ja troche, a pozniej spraw sobie dolniaka.. :D tylko polukaj na gladz i tloki, bo nie spodziewam sie tam rewelacji... jak on do emki zalozyl pierscienie uszczelniajace bez sprezyny.. :) je*any mechanik.. Goska Cytuj Dzika, tak jak natura chciała Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojt@s Opublikowano 14 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2007 -Jaki olej od kąśki do silnika?? pare lat temu jak miałem to lałem mobila 10W/40. A wy jaki polecacie??- ktoś się z was zastanawiał nad założeniem elektronicznego regulatora napiecia do kachy z 6 v instalacja?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.