Opony Mitasa

[RafRaf]

"Subiektywna opinia." Zdanie to jest wprowadzeniem do mojego postu. O Dakar nie mam zielonego pojęcia. Teraz chyba jasne.

[mackon4089]

Witam

 

W najblizszym czasie czeka mnie zmiana tylniej opony w mojej ttr600

(opona ma bieżnik jeszcze "w miare" ,ale głownie chce zmienić z powodu takiego ze moto jest "zamulone" )obecnie mam opone 130/80 http://w3.bikepics.com/pics/2008/01/15/bik...149010-full.jpg i jestem niezadowolony -motor ma za małego "kopa" :(dlatego rozmyslam nad oponą 120/80 lub 120 /90 ...Doradzcie czy dobrze kombinuje i czy taka zmiana wyjdzie motorkowi na"zdrowie" i czy osiągne zamierzony efekt :lalag: Potrzebuje niezadrogą opone na miekki teren,boto/ troche kamienisty bo często śmigam na kamieniołomach :crossy: Myślałem o mitasie c-12 -chyba że polecice cos innego ...

Pozdrawiam

Edytowane 18 Lutego 2008 przez mackon4089

[marcinos]

...Myślałem o mitasie c-12 -chyba że polecice cos innego ...

Pozdrawiam

 

 

Zajrzyj sobie do sklepu befast.pl i zerknij na oponki Bull - założyłem takż z tyłu jakiś miesiąc temu i jestem mega zadowolony. Cena jak za Mitasa.

 

pozdro

[Tomski_01]

Jezeli ktos ma zaciecie sportowe lub lubi zapie*dalac, to niech szuka jakies markowej opony. Mitas to szmata, moze i bieznik szybko nie schodzi ale co z tego jezli nawet nowa opona nie trzyma, kostki pekaja a sama opona robi sie dziurawa jak ser Szwajcarski. Z opon jakie moge polecic to Michellin AC10 bardzo dobrze trzyma na twardym i pol twardym- teren typu ubita sucha glina i las. Kolejna fajna oponka jest Pirelli mt320 na tyl na przod tez jest fajne, super trzyma od pol twardego do miekkiego- teren typu las, piaskarnia, i sucha glina. Mysle ze taka opona byla by najlepsza, kostki sie nie urywaja a opona nie peka ale za to sie troche szybciej sciera. No i kolejna opona jest Schinko nie jestem pewien czy tak sie to pisze. JEst to produkcja Chinska (hahaha) modelu tez nie pamietam ale jest typowo na piach i bloto. MIalem przyjemnosc latac na niej na trenningach na zawodach u Myszona. Trzymala bardzo dobrze, nie zdazylem ustawic udopiedniego cisnienia w oponie gdyz mialem wywrotke i do tej pory nie wsiadalem na motor. Na ten sezon zakladam AC10 a na piaszczyste tory zostawiam chinczyka. Moje 5groszy PZDR

[mackon4089]

Duża roznica cenowa jest pomiędzy mitasem a michelin ,dunlop?

No i czy moglibyście sie wypowiedzieć odnośnie tych rozmiarów- obecnie mam 130 /80 lub 90 chce zeby moto bylo bardziej zrywne ...czy jeśli wsadze teraz 120 /80 bedzie lepiej?Pozdrawiam

Edytowane 18 Lutego 2008 przez mackon4089

[qba]

bedzie! miałem 140 i zmieniłem na 120 różnica spora!

 

jakie masz przełożenia?

[mackon4089]

Świetnie w takim razie zakupie 120 na 80 czy 90? co do przełożeń to 14 na 48

[Nitomen]

wlasnie mi sie rozpada oponka Haidenau , kostki wyrywaja sie ze plutno w oponie widac. Zastanawiam sie nad C-16 - 110 i Michasiem AC-10 - 120 . Shitas powinien kosztowac ok 180 zl , michas 230 - od kad mam xr ke lubie troszke odkrecic , latam glownie po lasach i polach , czasem kamienista szutrowka.

[RafRaf]

Ja zmieniłem C16 na AC10 Michelina i różnica spora na korzyść tej ostatniej.

Lepiej ciągnie na mokrym i w błocie, na suchym podłożu bez różnicy.

Jednak wydaję mi się że AC będzie miała mniejszy przebieg.

[enduromaster]

mefo mfc 11 , drugą taką samą zakładam, oponka miodzio :biggrin:

[Nitomen]

sorki no wlasnie mam te MEFO mfc11 nie haidenau , dalem sie nabrac na opony "testowe" jakich na allegro sporo , tymczasem to nie testowe a odrzuty z produkcji.

[akiraone]

sorki no wlasnie mam te MEFO mfc11 nie haidenau , dalem sie nabrac na opony "testowe" jakich na allegro sporo , tymczasem to nie testowe a odrzuty z produkcji.

 

 

Nie polecam Michellina AC10, nawet takie firmy jak michellin maja padaki w swojej ofercie. Przod tragedia po tym jak tylko nakrecilem z 500km przestal trzymac niekontrolowane uslizgi przedniego kola i w ogole tragedia, tyl tak samo fajny byl przez 300km potem jak sie lekko zaokraglil to padaka !!! kladziesz sie w zakrecie trzyma trzyma i w pewnym momencie boom :-) i lezysz !!!

 

Ja, za kazdym razem zakladam inny secik opon, chcesz potestowac co sie nadaje a co jest do bani. Przy czym zajezdzam tyl srednio w 1000~1200km przod wymienia tak po 2000km.

 

Na przod polecam Kende Washougal K775F Sticky rewelacja na twardym i miekkim podlozu dla mnie ta opona jest najlepsza nawet Dunlop'y FIM'owskie D773F nie trzymaly tak jak ta. Ja duzo jezdze po kamienistym terenie wiec wziolem wysoka oponke 90/100-21 fajnie bo nie dobija tak mocno do felgi jak wczesniej.

 

A tyl mam teraz K774 Budds Creek niezle trzyma na tawrdym podlozu, ale piasek i blotko kiepscizna :-(

[Nitomen]

zamowilem C16 , jezdzilem na C02 w KLR ce i bylem zadowolony

[ghollum]

Ja też mam mietka c-02 i powiem że na twardy teren jest spoko, nie znika w oczach i dość dobrze trzyma nawet na asfalcie.

Edytowane 8 Września 2008 przez ghollum

[WLD_Wlodi]

zamowilem C16 , jezdzilem na C02 w KLR ce i bylem zadowolony

Ja od pewnego czasu mam C-16. Polecam tą oponke. Latam 50asfalt/50teren. Można powiedziec że opona uniwersalna. Spisuje się zarówno w błocie jak i na piasku(ale nie tak dobrze jak opony do tego stworzone). Jeśli tą oponke zjade, to też założe C-16.

C-02 ma grube kostki, im bardziej ją wytrzesz, tym przerwy między kostkami są mniejsze. Po połowie zużycia ta oponka potrafi się nieźle zalepić w glinie/błocie.