konrad1f Opublikowano 31 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2008 (edytowane) co znaczy fajniej?i o co Ci chodzi pisząć "by tylne koło było stabilniejsze"? Jednak jest ważniejsza zaleta przegazówki właściwie stosowanej: możliwość operowania półsprzęgłem w czasie ułamka sekundy i unikanie szarpnięcia tylnym kołem. możliwość operowania półsprzęgłem to nie zaleta przegazówkiraczej odwrotnie - to operowanie półsprzęgłem daje nam w efekcie mozliwość stosowania przygazówkii w efekcie prawidłową zmianę biegów (zrównanie/zbliżenie prędkości załaczających się kół zębatych w skrzyni)i kolejno w następnym efekcie płynne zesprzęglenie silnika z tylnym kołem co daje nam zmniejszenie/zniwelowanie szarpnięcia a nawet przyblokowania tylnego koła Edytowane 31 Stycznia 2008 przez konrad1f Cytuj Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100 https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Johny69 Opublikowano 31 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2008 Pisząc fajniej miałem na myśli to,że nie trzeba zaprzątać sobie głowy sprzęgłem. Po co używać i koordynować, prawą i lewą rękę oraz nogę? Skoro wystarczy prawa ręka i lewa noga. Ustabilizowanie koła = "co daje nam zmniejszenie/zniwelowanie szarpnięcia a nawet przyblokowania tylnego koła" Zachowanie wału kardana w napędzie jest specyficzne i na bardzo śliskiej nawierzchni użycie sprzęgła gwarantuje niezapomnianych wrażeń kiedy to wał hamuje koło i myślę,że w tym wypadku sprzęgło i przegazówka niekoniecznie złagodzą hamowanie silnikiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
konrad1f Opublikowano 31 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2008 Pisząc fajniej miałem na myśli to,że nie trzeba zaprzątać sobie głowy sprzęgłemzaprzątać sobie głowy?działanie sprzęgłem na pewno ułatwia redukcję z użyciem międzygazu Zachowanie wału kardana w napędzie jest specyficzne i na bardzo śliskiej nawierzchni użycie sprzęgła gwarantuje niezapomnianych wrażeń kiedy to wał hamuje koło i myślę,że w tym wypadku sprzęgło i przegazówka niekoniecznie złagodzą hamowanie silnikiem.tutaj też nie bardzo mam pojęcie o co Ci chodzipiszesz że jak wciśniesz sprzęgło to wał przyhamowuje Ci tylne koło??? Cytuj Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100 https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Johny69 Opublikowano 5 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2008 Widać nie jeździłeś za dużo z kardanem, może praktyka zaoszczędziłaby te ostatnie jałowe posty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fiery Opublikowano 5 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2008 Z moich obserwacji wynika, że z kardanem mogę zmieniać biegi w dowolną stronę ze sprzęgłem lub bez, bez żadnych szarpnięć/zblokowań tylnego koła. Pod warunkiem, że zrobię to poprawnie. Póki co łagodniej wychodzi jednak ze sprzęgłem, ale empirycznie wiem, że da się i tak i tak. Kwestia praktyki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Johny69 Opublikowano 5 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2008 Na sprzęgle czuć jak odłączony kardan wytraca prędkość, to działa przy minimalnie dłuższym wysprzęgleniu. Głównie przy małych prędkościach Kardan nie ma takiej energii by długo kręcić się, bez napędzania go. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fiery Opublikowano 5 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2008 Na sprzęgle czuć jak odłączony kardan wytraca prędkość, to działa przy minimalnie dłuższym wysprzęgleniu. Głównie przy małych prędkościach Kardan nie ma takiej energii by długo kręcić się, bez napędzania go. No tak, ale poprawne wysprzęglenie jest bardzo krótkie i wtedy nic nie czuć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Johny69 Opublikowano 5 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2008 No tak, ale poprawne wysprzęglenie jest bardzo krótkie i wtedy nic nie czuć. Zgadza się, ale czasem zdarzyło mi się celowo przedłużyć jak jechałem w deszczu i zbliżałem się do skrzyżowania. Prędkość była ok. 30 km/h. Zresztą specyficzna"praca"kardana wyczuwalna jest dla mnie jak dużo korzystam z półsprzęgła w korkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fiery Opublikowano 5 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2008 Zgadza się, ale czasem zdarzyło mi się celowo przedłużyć jak jechałem w deszczu i zbliżałem się do skrzyżowania. W celu? Półsprzęgło w korkach w ogóle jest męczące, ja się staram wykorzystywać w możliwie dużym zakresie obroty i wysprzęglać w ostateczności. Nie zawsze się da. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jurjuszi Opublikowano 5 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2008 Ja po mieście jeżdżę singlem i półsprzęgło to u mnie częsa zabawa, bo zakres użytecznych obrotów w singlu jest mały. Jedynka za wolna i szarpie strasznie przy delikatnych ruchach manetki. Dwójka niby ok, ale jest właśnie trochę za krótka... Sieczkarnią jeszcze w korkach nie jeździłem, ale tam te 3000 trzymać trzeba i też dziadostwo szarpie w napęd... pozdr Cytuj "Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Johny69 Opublikowano 5 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2008 W zeszłym roku w Warszawie były takie korki,że koledzy na skuterach i 600 nie dawali rady jechać płynnie, więc często używało się półsprzęgła. To są sytuacje wyjątkowe, ale jednak zdarzają się. Zresztą kto pamięta parę tygodni sierpnia kiedy zamknęli Al. Niepodległości ten wie,że czasem i jednoślady miały ciężko. Kardan działa na półsprzęgle tak,że na bardzo śliskiej nawierzchni blokuje tył. Nawet kiedy jest płynne przejście z przegazówką. A szarpie tylko wtedy gdy rozłączony kardan zostaje ponownie podpięty wtedy jest chwila kiedy chyba przestaje pracować. Jeśli nie doda się odpowiednio gazu to łatwo to wyczuć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
konrad1f Opublikowano 7 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2008 Na sprzęgle czuć jak odłączony kardan wytraca prędkość, to działa przy minimalnie dłuższym wysprzęgleniu. Głównie przy małych prędkościach Kardan nie ma takiej energii by długo kręcić się, bez napędzania go. nie do końca jasno się wyraziłeś ale chyba chodzi ci o to (ja tak zrozumiałem), że gdy wysprzęglisz to wał chce wytracić prędkość szybciej niż tylne koło?dla mnie to jakaś paranoja, ponieważ oba elementy "chcą" zachować po prostu swoją poprzednią prędkość (sprzed wysprzęglenia) na skutek ich bezwładnośći a poza tym są ze sobą cały czas sprzęgnięte (no chyba że sam zastosowałeś jakiś wynalazek i założyłeś jakieś sprzegło w przekładni głównejinna opcja to, że coś masz spieprzone i wał ci faktycznie przyhamowuje Kardan działa na półsprzęgle tak,że na bardzo śliskiej nawierzchni blokuje tył. Nawet kiedy jest płynne przejście z przegazówką. A szarpie tylko wtedy gdy rozłączony kardan zostaje ponownie podpięty wtedy jest chwila kiedy chyba przestaje pracować. Jeśli nie doda się odpowiednio gazu to łatwo to wyczuć. jak już pisałem wał nie przestaje pracować, on się kręci zawsze tak samo jak koło, jest z nim połaczony na stałe przez przekładnie kątowa i ewentualnie jakiś tłumik przeniesienia momentu Cytuj Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100 https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Johny69 Opublikowano 7 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2008 (edytowane) Konrad, wszystko co piszesz jest prawdą, ale w praktyce jest kilka zmiennych. Kiedy tylne koło ślizga się, stawia mniejszy opór toczenia. Uślizg może wystąpić na suchym bardzo gładkim asfalcie, albo tam gdzie jest dużo kolein, bądź gdy jest bardzo dużo wody na jezdni. Natomiast mimo,że oba elementy działają zależnie od siebie to chyba mają jednak inne opory względem siebie. Nie twierdze,że wał będzie kręcił się szybciej bądź wolniej od koła. Nie jestem specjalistą żeby opisać to w sposób fachowy, ale ja widzę różnicę jak jeżdżę motorem z wałem czy z łańcuchem, albo pasem. Poza tym to zjawisko i tak jest marginalne, więc chyba nawet nie warte dyskusji. A przekładnię główną z wałem napędowym w moto który teraz użytkuję działa poprawnie, wcześniej jeździłem Hondą z wałem napędowym i też to czułem. Edytowane 7 Lutego 2008 przez Johny69 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Kulik Opublikowano 7 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2008 Bla, bla, bla...Trzeba jeździć, a nie dywagować o pierdołach.Z całym szacunkiem, ale Johny stworzył problem którego ja nie widzę, a codziennie jeżdżę motocyklem z wałem i z łańcuchem - prywatnie XJ900 zaś służbowo GS500. Ile sekund zajmuje Wam - teoretycy jedne - redukcja biegu podczas dynamicznej jazdy?Jak głęboko wciskacie sprzęgło?Czy odciążacie ręce?Czy "preloading" wszedł Wam w odruch?Czy hamując zdecydowanie i gwałtownie stosujecie międzygaz/przegazówkę w sposób niewpływający na położenie klamki hamulca? O tym można pogadać, a nie o masach wału, łańcucha, zębatek, które są wartościami stałymi w danej maszynie.Przepraszam, że się uniosłem. Nie chciałem nikogo obrażać. PS Dyferencjał, to inaczej mechanizm różnicowy, którego w rzeczonej beemie nie ma... Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
konrad1f Opublikowano 7 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2008 (edytowane) Ile sekund zajmuje Wam - teoretycy jedne - redukcja biegu podczas dynamicznej jazdy?raczej pytasz jaką część sekundy zajmuje redukcja :crossy: Jak głęboko wciskacie sprzęgło?tyle ile trzeba i nic poza tym :crossy: Czy odciążacie ręce?nie obciążamy :crossy: Czy "preloading" wszedł Wam w odruch?nie wszedł, była zaszczepiony w chwili narodzin :crossy: Czy hamując zdecydowanie i gwałtownie stosujecie międzygaz/przegazówkę w sposób niewpływający na położenie klamki hamulca?nie wyobrażam sobie inaczej? :icon_evil: mnie także się wydaję że rodzaj napędu ma drugorzędne znaczenietrzeba wyczuć po prostu zachowanie każdego sprzęta indywidualniejednak np duże znaczenie dla pradowłowej zmiany biegów (sczególnie jesli chodzi o redukcję) ma własciwy luz łańcucha ale o tym było wcześniej pewnie pisane Edytowane 7 Lutego 2008 przez konrad1f Cytuj Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100 https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.