granat Opublikowano 21 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2007 Czyzby koniec??????(tak-tak-tak!!!) :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paolo350 Opublikowano 21 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2007 (edytowane) w trasie natomiast moge bez problemu utrzymywac 85km/cias z wozem! "Latałem" z kolegami na Kaśkach - "oryginały", solówki na dyfrze 9 ("Grześki" z Przemyśla) - i utrzymanie 100 - w porywach do 110km\h na trasie nie było żadnym specjalnym wyczynem - oni po prostu tak jeżdżą - a najlepsze jest to, że wszystkie części (oprócz łożysk, simmeringów, uszczelek i szczotek w prądnicy) są ruskie (łącznie z tłokami, zaworami, blaszaną miską, itp.). Zaznaczę tylko, że te motocykle nie jeżdżą "w teren" - sa uzywane to typowo szosowej jazdy - mozna nawet powiedzieć, że do jazdy "na codzień"; Ps;Kolega jeździ nim już szósty rok od remontu (wykonanego własnorecznie) - i moto nadal zdrowo śmiga (oczywiście z zachowaniem terminowych regulacji i wymian); http://img107.imageshack.us/img107/6742/k750000na5.jpg http://img122.imageshack.us/img122/663/k750001ym9.jpg Edytowane 21 Marca 2007 przez Paolo350 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zachari Opublikowano 21 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2007 Jojcycie nad silnikami dniepra ale prawie wszyscy chcą mieć skrzynie od tego rusa. A skrzynia to co w Tokyo była robiona? Nie, w tym samym zasranym zakładzie i jakoś cieszy się dobrą opinią. Tak samo jest z silnikami. Zrobisz - będzie latał. Sam mam dwa i nie narzekam. Trasa 100-150 km bez zatrzymywania na polskich tłokach po pagórkach to żaden wyczyn. A jeżeli chodzi o osławionego uralca to taka sama kupa albo i gorszy (moja subiektywna opinia). Ludzie którzy zjedli zęby na rusach twierdzą że zasyfionego, ledwo zipiącego dniepra zawsze upalisz a uralca choćbyś się ze*rał to nie dasz rady. Dopóki nie wypróbuje silnika to nie podejmuje tematu- takie jest moje zdanie. Jeżeli chodzi o koleżankę "Wild" z całym szacunkiem dla Niej bowiem niewątpliwie jest sympatyczna i urodziwa ale "przeszły mi silniki wieprza przez ręce" oznacza chyba co najwyżej ich macanie :P .No to się pewnie naraziłem entuzjastom urali i dzikich kaczek, ale co tam, pozdrawiam:biggrin: Cytuj Ogrody Kraków Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
granat Opublikowano 21 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2007 Ludzie!!!!dajcie spokój, przeciez wszystko sie sprowadza to tego ze orginał to qpa, a po zrobieniu zaczyna przybierac kształt ludzki i czy to jest gural, dniepr, mka, czy wierchowina(chyba przesadziłem), zgodnie ze starym pzrysłowiem pszczół-jak dbasz tak masz! nawet takie cos mozna zrobic na cacy i bedzie zasuwał oto przykładhttp://www.youtube.com/watch?v=DapHhgnm6CQ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paolo350 Opublikowano 21 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2007 Jojcycie nad silnikami dniepra ale prawie wszyscy chcą mieć skrzynie od tego rusa. Ja jakoś nie chcę zakładać skrzyni Dnieprowskiej - a co najwyżej zamienie moja skrzynię na inną (również bez wsteki - ale dopiero wtedy, kiedy z tej juz nic nie zostanie);;; Ps;Naraziłes się - a jak !!!!!! Bój się, bo nie znasz dnia ani godziny :icon_mrgreen: :) ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zachari Opublikowano 21 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2007 " Prawie wszyscy"- prawie rob jednaki różnicę :crossy: Ps;Naraziłes się - a jak !!!!!! Bój się, bo nie znasz dnia ani godziny :icon_mrgreen: :) ;) Zapewne będzie to godzina "0" nim kogut trzy razy zapieje :bigrazz: Cytuj Ogrody Kraków Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Innytruder Opublikowano 22 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2007 "Latałem" z kolegami na Kaśkach - "oryginały", solówki na dyfrze 9 ("Grześki" z Przemyśla) - i utrzymanie 100 - w porywach do 110km\h na trasie nie było żadnym specjalnym wyczynem - oni po prostu tak jeżdżą - a najlepsze jest to, że wszystkie części (oprócz łożysk, simmeringów, uszczelek i szczotek w prądnicy) są ruskie (łącznie z tłokami, zaworami, blaszaną miską, itp.). Zaznaczę tylko, że te motocykle nie jeżdżą "w teren" - sa uzywane to typowo szosowej jazdy - mozna nawet powiedzieć, że do jazdy "na codzień"; Ps;Kolega jeździ nim już szósty rok od remontu (wykonanego własnorecznie) - i moto nadal zdrowo śmiga (oczywiście z zachowaniem terminowych regulacji i wymian); http://img107.imageshack.us/img107/6742/k750000na5.jpg http://img122.imageshack.us/img122/663/k750001ym9.jpg przy szybkim dyfrze 9 przelozenie wynosi 3.88 standard 4 to przelozenie 1.3 szybka 4 to przelozenie 1,2 obliczajac wg wzoru kaska o ktorej piszesz przy predkosci 100km/cias kreci 4000 obrotow przy zwyklej 4 a przy szybkiej 3600 utrzymanie tej predkosci na trasie dodatkowo na ruskich tlokach jest nie mozliwe kaski kreca max obroty ~4700 jesli chodzi o vmax to sie zgodze. dniepr przy predkosci 85km/cias kreci ~3100 obr przy max ~5200 obr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolaga Opublikowano 22 Marca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2007 (edytowane) Jeszcze ponudze na temat Dniepra, bo to jest ostatni sprzet ruski z ktorym mialem do czynienia ( kilka lat temu ) i moje wrazenia sa troche inne niz wasze.Pierwsze wyglad - z kazdego ruska mozna zrobic to co sie chce, wiec bardzo brzydka karoserie Dniepra mozna po prostu zamienic na cos innego ( np Kaske ), zalozyc siedzenia Mkoskie i juz jest przyjemniejszy dla oka. ( sercowki na gumach szybko sie zuzywaja i nie cenie ich za bardzo ).Skrzynia i dyfer nie odbiegauja jakoscia od innych ruskow, wiec je pomine.Po prostu trzeba dobrze zrobic, wydystansowac, wymienic lozyska i simmery i bedzie chodzilo.Silnik wymaga dodatkowego pelno przeplywowego filtra, jako ze wal jest na panewkach i ktos kto chce dluzej Dnieprem pojezdzic musi to zrobic, jak rowniez warto zalozyc wieksza miske olejowa.Tloki z pierscieniami i sworzniami powinny byc dobrze dobrane, i z tak zwanego prawdziwego zdarzenia - jezeli nie ma dobrych polskich to zalozylbym tanie chinskie tloki od BSA A65 ( takiej jak moja ) z pierscieniami i sworzniami bo sa naprawde niezle zrobione i nie puchna.Tloki musza byc plywajace w glowce korbowodu, a nie zacinac sie tam jak dzieje sie z prod. ukrainska :)To samo glowice - powinny byc porzadnie zrobione, kanaly wyrownane, a plastelinowe zawory, szpilki i sprezyny zamienione na cos co dziala.Ja mialem styk z Dnieprem znajomego, bez tych przerobek, ale za to z gaznikami Bing ( mechanicznymi najstarszej generacji ) i z zalozonym zaplonem elektronicznym Prameti - chodzil 80 - 90 km/h w 2 osoby z koszem na dyfrze "8". Idealne wolne ( jak juz rozgryzlem te gaziory), palil na dotyk z zimnego silnika, gorzej na goracym, bo nie mial przekladek pod gaznikami i sie benzynka troche gotowala przy dlugiej, szybkiej jezdzie.Oczywiscie w zwiazku z panewkami olej rowniez musi byc lepszy i regularnie wymieniany, nie pojedzie jak Ural na wszystkim co mu sie wleje.Tak ze ja nie uwazam zeby byl naprawde "gorszy" w czymkolwiek od Urala, czy Kaski - jest bardziej zaawansowany konstrukcyjnie i jako taki wymaga wyzszej kultury tech. od wlasciciela. Adam M.Fajnie Adam to opisałeś jak dla mnie dużo praktycznych wieści, twój post wniósł wiele ciekawych zagadnień. Edytowane 22 Marca 2007 przez karolaga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prince Opublikowano 22 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2007 (edytowane) Nie chce mi się wykopiowywać wszystkiego . No to tak : skrzynie dniepra sa lepsze od urala bo są łatwiejsze w obsłudze ,składaniu i mają o niebo tańsze i dostępniejsze ceny w częściach i po całości tez. Silnik dniepra wymaga wymiany dużej ilości części i w tym celu biegania z pilnikiem po bazarach . Jak to Adam napisał wymaga większej kultury ale też na poziomie produkcji a z tym w fabryce sobie jeszcze nie poradzili (ale są tuż ,tuż) . A jeśli chodzi o małego narażacza to cos mi się widzi że narazili mu sie uralowcy i bronić będzie ukrainy jeżdżąc na japoni ( jak tam składanie emki?) :) :wink: Edytowane 22 Marca 2007 przez prince Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Innytruder Opublikowano 22 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2007 fabryka w kijowie juz nie produkuje dniepra-podobno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prince Opublikowano 22 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2007 (edytowane) Jeszcze niektóre działy pracują -czasami .Zeby trochę zbić temat do postu poniżej: Jesli momęt obrotowy nie ma znaczenia . Edytowane 22 Marca 2007 przez prince Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolaga Opublikowano 22 Marca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2007 Troche infantylne pytanko. Przeglądałem strony w necie, a nawet czytałem o sowietach w SM. Jest podana moc motorka i tak np: kaska ma 26 km, natomiast dniepr ural 38, powiedzcie czy to się przekłada na praktykę czy są róznice, bo tak sobie mysle ze skoro ural dniepr, maja większą moc to lepiej zachowują się w terenie mam na mysli polne drogi itp. Oczywisie wiem ze w silniku moc sie przekałada na rzeczywistosć. W moim pytaniu chodzi mi tylko o te motorki, Czy warto jest kupic dniepra lub urala a nie kaske bo mają większą moc, czy nie brac tego pod uwagę bo i tak np. kaska w terenie da z siebie to samo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Innytruder Opublikowano 22 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2007 dniepr ma mniejszy moment obr. co oznacza ze musi dostac wieksze obroty. w terenie sie to ni jak przeklada bo dniepr jak i kasia nie ma napedu na kosz i kopie sie w wiekszych blotkach. tutaj ma znaczenie odpowiednie przelozenie i doswiadczenie kierowcy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolaga Opublikowano 22 Marca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2007 dniepr ma mniejszy moment obr. co oznacza ze musi dostac wieksze obroty. w terenie sie to ni jak przeklada bo dniepr jak i kasia nie ma napedu na kosz i kopie sie w wiekszych blotkach. tutaj ma znaczenie odpowiednie przelozenie i doswiadczenie kierowcy.Innytruder a jak myslisz kaska przerobina by miała naped na wózek (o ile to możliwe) była by odpowiednia w taki teren ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Storm007 Opublikowano 22 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2007 (edytowane) Innytruder a jak myslisz kaska przerobina by miała naped na wózek (o ile to możliwe) była by odpowiednia w taki teren ?Jak sie uprzesz to i zakopiesz sie nawet rusem z napedem i blokada. Nie raz spedzilem po godzine-dwie wydostajac sie z opresji w terenie :icon_evil:Zamiast przerabiac kasie kup lepiej MT12 juz z napedem. Przypuszczam ze taniej Cie to wyniesie. I pamietaj ze im wiecej pieniedzy zaoszczedzisz przy remoncie rusa tym mniej bedziesz jezdzil a wiecej naprawial i poprawial.Tak naprawde zabawa w sowiety staje sie powoli zabawa dla ludzi zamoznych.Zreszta widze ze sam nie wiesz co chcesz, wiec moze byc tak ze w koncu i tak bedziesz nie zadowolony obojetnie co kupisz. Ja sie odrazu nastawialem na dolniaka i dolniaka znalazlem, wiedzialem na co sie pisze kupujac rusa. Dobrze sie zastanow czy chcesz rusa moze taniej dla Ciebie bedzie kupic jakiegos quada, sa o wiele mniej awaryjne, lepiej spisuja sie w terenie...Bedziesz mial mniej roboty. Edytowane 22 Marca 2007 przez Storm007 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.