Wielkie rozczarowanie

[Erolek]

W minony weekend odbyly sie w Dublinie targi motocyklowe.

Wybralem sie, zeby pocykac kilka fotek i powloczyc sie miedzy stoiskami. Jako, ze chodzi mi po glowie za czas jakis zmiana motocykla to chcialem sie przymierzyc do kilku jednosladow.

Typem numer 1 byl H-D Sportster 883. Akurat rozmiarem w sam raz na miasto a i cena taka, ze nie musialbym siebie, zony i kota na czesci sprzedawac.

O jakze wielkie bylo moje rozczarowanie. Pegi dokladnie w tym miejscu gdzie sie znajduje noga jak czlowiek chce postawic stope na ziemi. Przy moim wzroscie 190cm latwiej mi sie podrapac stopa za uchem, niz zmienic bieg. Ulozenie kierownicy gwarantujace skret nadgarstka, kat nachylenia widelca taki, ze mialem wrazenie, ze siedze nad przednimm kolem, a kanapa okrutna. Chyba wygodniej siedzialoby sie na ramie.

Plusy: naped pasem (typ numer 2 to Triumph Bonneville) i logo H-D.

 

Za to po blizszych ogledzinach spodobala mi sie seria Drag/Wild Star, wiec kto wie czy nie zostane wierny marce.

 

Pozdrawiam

Eryk

[buba6]

jezdzisz na 535 i uwazasz ze sportster jest maly ?? ....

[Erolek]

No, wlasnie tez sie zdziwilem, bo myslalem, ze przesiadka z 535 na Sportstera bedzie krokiem wzwyz. Moze obiektywnie sportster jest wiekszy, ale w porownaniu do Virago bylo mi na nim po prostu ciasno. Zostaje na razie przy 535 - najwyzej na wiosne zafunduje sobie jakies figlarne malowanie. W kazdym badz razie Sportster odpadl w przedbiegach. Ku mojemu ogromnemu rozczarowaniu. Moze sprobuje jeszcze z pegami przesunietymi do przodu, bo w wersji standard czulem sie jak za kierownica PF 126p.

 

Pozdrawiam

Eryk

[Unix]

niezapominaj ze sporster 883 ma kilka wersji, R, C, L i podstawowa. Low jest obnizona, i faktycznie troche ciasno na niej przez rogata kierownice. Najlepsza jest wersja C - Custom, wyciagniete do przodu podnozki, kierownica prosta itd. Bylem jakis czas w salonie HD i custom zrobil na mnie niesamowite wrazenie, po prostu bajka w porownaniu do Virago. Kanapa duuuuzo wygodniejsza, ale pasazer nie ma lekko :)

[Heffi]

W minony weekend odbyly sie w Dublinie targi motocyklowe.

Wybralem sie, zeby pocykac kilka fotek i powloczyc sie miedzy stoiskami. Jako, ze chodzi mi po glowie za czas jakis zmiana motocykla to chcialem sie przymierzyc do kilku jednosladow.

Typem numer 1 byl H-D Sportster 883. Akurat rozmiarem w sam raz na miasto a i cena taka, ze nie musialbym siebie, zony i kota na czesci sprzedawac.

O jakze wielkie bylo moje rozczarowanie. Pegi dokladnie w tym miejscu gdzie sie znajduje noga jak czlowiek chce postawic stope na ziemi. Przy moim wzroscie 190cm latwiej mi sie podrapac stopa za uchem, niz zmienic bieg. Ulozenie kierownicy gwarantujace skret nadgarstka, kat nachylenia widelca taki, ze mialem wrazenie, ze siedze nad przednimm kolem, a kanapa okrutna. Chyba wygodniej siedzialoby sie na ramie.

Plusy: naped pasem (typ numer 2 to Triumph Bonneville) i logo H-D.

 

Za to po blizszych ogledzinach spodobala mi sie seria Drag/Wild Star, wiec kto wie czy nie zostane wierny marce.

 

Pozdrawiam

Eryk

 

primo:

sportster sam w sobie jest maly i przy twoim wzroscie jest za maly dla ciebie

 

secundo:

jak mozesz oceniac wszystkie sportstery po tym jak usiadles na jeden model - czytaj wypowiedzi powyzej

 

i na koniec:(nie wiem jak to sie pisze po ichniemu)hihihi

radzilbym tobie poszukac wiekszego hd (jezeli to nie wchodzi w gre z powodu kasy) to rozejrzyj sie za (tak jak pisales) wild/drag starem vulcanem itp ryzopendami - sa o niebo wygodniejsze niz hd sportster a znajdziesz uzywki w dobrych cenach.

pozdro all

[Adam M.]

Sportster to sportowa wersja HD uzywana kiedys do walki na torze a motocyklami prod angielskiej ( british twin ).

Jako taki musial umiec jezdzic po zakretach wiec nie dziw sie katowi glowki ramy - dociazenie przodu bardzo poprawia charakterystyke prowadzenia moto w zakrecie. Sadze ze jezeli miescisz sie na 535 to rowniez zmiescisz sie na Sportsterze. Rzeczy takie jak ustawienie podnozkow, czy siedzenie mozna podpasowac pod siebie, albo wybrac model, ktory bardziej bedzie ci pasowal.

Wiekszy problem to odpowiedz na pytanie jakiego moto szukasz, bo jesli czegos w klimacie 535 ale wiekszego to Sportster zdecydowanie nie jest tym motocyklem - ktorys z "duzych" HD bylby, tylko ze to nie te same pieniadze :flesje:

I nie zrozum mnie zle - ja osobiscie wole Sportstera od duzych.

 

Adam M.

[Stan]

widzialem wiele sportsterow na zywo i powiem szczerze ze dla mnie to nieporozumienie jezeli chodzi o wyglad

 

ale o gustach sie nie dyskutuje

[Sadek]

dzis bede mial okazje przedmuchac Sportstera - w ramach akcji promocyjnej Liberatora i mozliwosci darmowych jazd probnych na Harleyach. spostrzezenia umieszcze po jezdzie,

 

pozdrawiam

[ks-rider]

Siemka !

 

Ja mam 185 cm i jestem pelen podziwu dla Ciebie, ze miescisz sie na 535. Mial to byc moj pierwszy motocykl ale po wstepnych przymiarkach ( nawet z przedluzonymi stopkami byl dla mnie za maly ).

 

Zrob pare jazd probnych. jezeli juz chcesz HD to moze Street Bob'a cena wyzsza ca. o 3000,- € ale jezeli pomyslisz o tym ile lat bedziesz nim jezdzil i sie nie meczyl to moim zdaniem warto, cena sprzedazy tez bedzie wyzsza wiec strat duzych nie bedzie - w razie czego dobrze sprzedaj ......... Kocora :banghead:

 

pozdrawiam

 

:icon_mrgreen:

[Pompka]

Tyle, że street Bob jest niewiele wiekszy od Sporta. A odnośnie Sportsterów to mamy cały długi topic "Sportster"i jest tam sporo wiadomości (pomijajać z 2-3 strony kłótni czy Herley jest super czy tez wręcz przeciwnie).

[ks-rider]

Tyle, że street Bob jest niewiele wiekszy od Sporta. A odnośnie Sportsterów to mamy cały długi topic "Sportster"i jest tam sporo wiadomości (pomijajać z 2-3 strony kłótni czy Herley jest super czy tez wręcz przeciwnie).

 

 

Moze i tak lecz Bob'em jedzie sie naprawde wygodnie ( Sportstera nie testowalem wiec nie wiem ). Pozatym jest pozytywna roznica pojemnosci, mocy i momentu obrotowego. tylko te hamulce HD totalna porazka :banghead:

 

pozdrawiam

 

:icon_mrgreen:

[Heffi]

dzis bede mial okazje przedmuchac Sportstera - w ramach akcji promocyjnej Liberatora i mozliwosci darmowych jazd probnych na Harleyach. spostrzezenia umieszcze po jezdzie,

 

pozdrawiam

 

na pewno cie zaskoczy "zwawoscia" - jak tylko odwazysz sie odkrecic manetke

[Pompka]

Moze i tak lecz Bob'em jedzie sie naprawde wygodnie ( Sportstera nie testowalem wiec nie wiem ). Pozatym jest pozytywna roznica pojemnosci, mocy i momentu obrotowego. tylko te hamulce HD totalna porazka :banghead:

 

pozdrawiam

 

:crossy:

 

Jak nie jeździłes Sportsterem to skąd wiesz? :buttrock: Myslę, że dwa seryjne Dyna i Sportster niewiele się bedą różnić osiągami (a może nawet Sportster bedzie szybszy). Hamulce w HD są całkiem niezłe (zwłaszcza w wersjach z 3 tarczami). Oczywiscie w porównaniu do nowego BMW (abs, esp asr i co tam jeszcze :wink: ) to HD tylko zwalnia (a nie hamuje) ale da się z tym jeździć, zwłaszcza jak ktoś za ostro nie odwija :)

[ks-rider]

Jak nie jeździłes Sportsterem to skąd wiesz? :buttrock: Myslę, że dwa seryjne Dyna i Sportster niewiele się bedą różnić osiągami (a może nawet Sportster bedzie szybszy). Hamulce w HD są całkiem niezłe (zwłaszcza w wersjach z 3 tarczami). Oczywiscie w porównaniu do nowego BMW (abs, esp asr i co tam jeszcze :wink: ) to HD tylko zwalnia (a nie hamuje) ale da się z tym jeździć, zwłaszcza jak ktoś za ostro nie odwija :crossy:

 

W mojej opini ktos kto kupuje HD ma raczej spokojniejszy styl jazdy ( chociazby ze wzgledu na hamulce :) ) Dlatego gdybym kupowal wybralbym chyba wlasnie Bob'a ( tylny hamulec lepszy od przedniego ) no chyba, ze V-roda ( tutaj jest juz troche lepiej )

 

pozdrawiam

 

:crossy:

 

P.S. Jak na razie to HD mnie nie kreci chyba jeszcze za mlody jestem :banghead: - Moze za 10 - 15lat :wink:

Edytowane 10 Marca 2007 przez ks-rider

[Erolek]

Pierwotny wybor padl na Sportstera - wlasnie daltego, ze maly. Pzy tak zawalonych samochodami waskich uliczkach jak w Dublinie, to nic wiekszego sie nie przecisnie. ( I prosze tym razem bez uwag o skuterach).

Na 535 czuje sie wygodnie, ale moze dlatego, ze nigy nic innego nie mialem.

Street Bob jest OK, ale 3k EUR to w zasadzie o 1/3 wiecej niz chcialem przeznaczyc na toczydlo, a mam taka fanaberie, ze nastepny srodek transportu chcialem kupic z salonu.

 

Nic to, chyba po prostu w mysl zasady ze jak cos dziala to nie naprawiac posmigam sobie jeszcze jakis czas Virago a w miedzyczasie bede odkladal pieniadze na cos nowego, zamiast brac pozyczke z banku teraz. Do tematu pewnie wroce za jakis rok, pewnie bogatszy o nowe doswiadczenia.

 

Tak "zupelnie po drodze" zahaczylem o salon motocyklowy dzisiaj i juz sam nie wiem czego chce. Spodobaly mi sie jednoczesnie: Kawasaki VN900 Custom i Triumph Bonneville T100

 

Pozdrawiam

Eryk