Peny Opublikowano 3 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2007 mieszkam w Radomiu i w wakacje często jeżdze do Kazimierza Dolnego, oczywiście samochodem :bigrazz: ale teraz mam nadzieje - :lalag: na rynku często widziałem rzędy poustawianych motorków, którchy właściciele uzupełniali braki chmielu we krwi w rozstawionych dookoła ogródkach piwnych...może ktoś z Was tam jeżdzi???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dersu Opublikowano 4 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2007 mieszkam w Radomiu i w wakacje często jeżdze do Kazimierza Dolnego, oczywiście samochodem :lalag: ale teraz mam nadzieje - :crossy: na rynku często widziałem rzędy poustawianych motorków, którchy właściciele uzupełniali braki chmielu we krwi w rozstawionych dookoła ogródkach piwnych...może ktoś z Was tam jeżdzi????Chodzi Ci chyba o to czy legalnie można wjeżdżać na stary rynek .Nie można. :lalag: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Globi Opublikowano 4 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2007 (edytowane) Chodzi Ci chyba o to czy legalnie można wjeżdżać na stary rynek .Nie można. :lalag:Witam - odp w tej sprawie - na Rynek (właściwa płyta) legalnie nie można, ale...Przez rynek przechodzą ulice (bodajże Lubelska i Zamkowa) po których przejeżdżasz przez rynek.Ulica Zamkowa idzie w górę, w stronę fary i dalej na Góry Pierwsze; i tak naprawdę stanowi północną, nachyloną część rynku (jest tam nawet postój taxi). Tylko że pierwszy legalny parking jest dopiero przy Galerii w dawnej wozowni (obok fary - nad rynkiem). Odp - Peny - Jeżdżę do Kazimierza przynajmniej raz w roku i staram się być w czerwcu, w weekend Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych. Tam na rynku to niestety nie ja :crossy: . Wcześniej jeździłem moją Jawicą z koszem, a teraz ostatnio to tylko w "puszce". Mój "Plecaczek" kupił sobie katamarana i na większe wyjazdy to już nie chce jednośladem :lalag: . Pozdr Edytowane 4 Marca 2007 przez Globi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychuu_ktm Opublikowano 4 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2007 ja mam zamiar w lato wybrać się na taką wycieczkę do Kazimierza bo nigdy nie byłem, oczywiście with moto :lalag:. pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 4 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2007 Siemka ! Bylem letem zeszlego roku na mojej K i wokol rynku sa rozmieszczone znaki zakazu ruchu. moto mozna jednak zaparkowac calkiem niedaleko. Problemu nie mialem. Miastko fajne, jedynie te zatloczone na maxa ulice - maly koszmar. Polecam. pozdrawiam :) Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buba6 Opublikowano 4 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2007 ja sie wybieram tam w tym roku, ponoc piekne i urokliwe miasto, no i Marek Grechuta o nim spiewal, a to juz wystarczajacy powod dla mnie zeby tam jechac Cytuj Nowoczesne telewizory Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dymsha Opublikowano 4 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2007 (edytowane) Byłem już w Kaziku na moto kilka razy (m.in. w podróży poślubnej :smile: ).EKG było w zeszłym roku: http://forum.motocyklistow.pl/index.php?s=...ndpost&p=859648 .I być może niedługo znów będzie :D : http://forum.motocyklistow.pl/Widzicie-jak...ml . Edytowane 4 Marca 2007 przez Dymsha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JareG Opublikowano 4 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2007 (edytowane) ja sie wybieram tam w tym roku, ponoc piekne i urokliwe miastoZgadza sie, ladnie tam jest. I jakos tak spokojnie. No i w okolicy (blizszej i dalszej) sporo ciekawych miejsc do odwiedzenia. Polecam :lalag:Looknij sobie Edytowane 4 Marca 2007 przez JareG Cytuj Pozdrawiam, JarekChwilowo ino K1200RS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kulus Opublikowano 4 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2007 w Kazimierzu jestem w sezonie srednio ze 3 razy w miesiacu (mam ze 25 km )....glownie niedziele.... niewiem czy jest tam zakaz wjezdzania na rynek... bo zawsze wjezdzam i nigdy nie mialem problemow z tego powodu... moto zawsze parkuje wlasnie tam... pod restauracja RYNKOWA zreszta chyba jak kazdy na moto.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
johny Opublikowano 5 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2007 W Kazimierzu zawsze parkuję na Rynku i jeszcze nie było żeby ktuś mnie pogonił (zresztą jak i w Zamościu, Sandomierzu itp.). :flesje: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kulus Opublikowano 5 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2007 w sandomierzu raz podjechala do mnie straz wiejska.... ale tylko spytali czy bedziemy dlugo stali.... chyba nawet na zakazie zaparkowalismy ze 15 motocykli... ale nie bylo zadnego problemu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alekg Opublikowano 8 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2007 Tez zawsze wjezdzam pod studnie na rynku i nigdy nikt sie nie czepial. Tylko gapiow duzo i wsiadac czasem chce aby zrobic zdjecie.Parkingi samochodzowe wekol rynku sa w podworkach posesji po prostu. Mozna szybko sie dogadac z wlascicielem. Oprocz maszynki jeszcze skorupki i kurtki zostawiam i idziemy nad Wisle z malzonka.Ogolnie bardzo przyjemnie tam jest. Ostatnio jak wyjedzalem to niechcacy wbilem sie w orszak slubny i za chwile kolejne moto dobilo i kolejne. Podprowadzilismy pare mloda pod sam kosciol ...:clap: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
druid Opublikowano 8 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2007 Władze Kazimierza raczej nie czepiają się motocyklistów, ponieważ czesto są one kolejną atrakcją pięknie błyszcząc w słońcu chromami :notworthy: . Nigdy nie miałem problemów a bywam często bo to zaledwie 40 km od Lublina. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Prot Opublikowano 11 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2007 (edytowane) Parkowanie na Rynku Kazimierza jest notoryczne. Jest chyba takie niepisane i domniemane nasze prawo do parkowania w Rynku. Pies z kulawą nogą nie pyta i nie przegania. Edytowane 11 Marca 2007 przez Prot Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rzemol Opublikowano 12 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2007 (edytowane) Jest tak jak pisze Prot.Moto pod płotem ogródka piwnego i żadnych problemów. pzdr Edytowane 12 Marca 2007 przez rzemol Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.