Kazimierz Dolny...

[devilwizard]

Kazimierz po 80 odwiedzinach weekendowych jest nudny jak h...

Wjeżdżac na rynek można (a dokładniej przez niego przejeżdżać)

Parkować nie, ale motocykliści NoProblem, my tam jesteśmy jak element krajobrazu!!

I wszystcy o tym wiedzą, policjańci nie przywalają się wcale, tylko trzeba parkować pod ogródkami a nie samym środku, jeszcze można obok dworca się zatrzymać ale jóż na prawie trawce.

Panowie uśmiech na pysk, motor pod ogródek, przegazówka i wyłączasz maszynę i tak co weekend i nikt sie nie przywali, poza dziećmi i pustymi laskami "ale fajny motor... mogę sobie zrobić zdjęcie...??"

[Gość Zbycho]

W swoim czasie burmistrz miał taką fazę że zarządał od policmenów uwolnienia rynku od motocykli, nawet próbowali to zrobić. Przeganiali, straszyli sztrafem ... nie było miło ... Pewnie burmistrz miał taki okres :icon_exclaim:

Co pifkowania, są pewnie i tacy, ja raczej kafkę.

W końcu nie można jeździć bez celu, a kafka w Kazimierzu czy Mikołajkach jest niezłym pretekstem do wyjazdu z domu.