Skocz do zawartości

Wild / Road Star Company


Lester
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

PS.Chodzi Ci oczywiście o rozmiar -15.?! :icon_rolleyes:

 

Raczej o 16

Panowie w manualu rozmiar obręczy jest opisany jako 16 (nie 18 ani 15)

Sam kupowałem ostatnio opony i 16 pasują idealnie

Czy można prosić kilka fotek tych Metzelerów?

Pozdrawiam

Krzysiek

Magistrala 1.6

 

Oryginalne felgi to 16". Ja jednak zmieniłem je na aluminiowe 18" i opony bezdętkowe.

Wracam na weekend do domu. Będę mógł wtedy przesłać zdjęcia.

 

Czołem Prałat ! Nie znałem Cię wcześniej pod tą ksywką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oryginalne felgi to 16". Ja jednak zmieniłem je na aluminiowe 18" i opony bezdętkowe.

 

Nie wiedzialem ze zmieniłeś na 18-tki ,a wyżej ja sie rąbnąłem miało być oczywiscie-16 tki(wiele lat na 15-tkach :icon_rolleyes: )A w temacie- próbowałeś może ten sam numer ale z 16-tkami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Trochę z innej beczki.Wczoraj z moim szanownym kolegą Sebą wymienialiśmy wszelkie płyny w moim Wildku. Przy jednej ze śrub pokrywy skrzyni biegów zauważyłem małe pocenie się (wyciek) oleju. Postanowiłem lekko dokręcić śrubę. Jakie było moje zdziwienie gdy tą śrubę i pozostałe mogłem swobodnie dokręcić na odległość ok 2 cm ruchu imbusem. Zaznaczam że nie dokręcałem tych śrub z wielką siłą.

I tu mam pytanie do Was fachowców:

-Czy te niedokręcone śruby były najzwyczajnniej lekko poluzowane od eksploatacji czy to było np ustawienie fabryczne ? ;)

Pozdro

Radek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Trochę z innej beczki.Wczoraj z moim szanownym kolegą Sebą wymienialiśmy wszelkie płyny w moim Wildku. Przy jednej ze śrub pokrywy skrzyni biegów zauważyłem małe pocenie się (wyciek) oleju. Postanowiłem lekko dokręcić śrubę. Jakie było moje zdziwienie gdy tą śrubę i pozostałe mogłem swobodnie dokręcić na odległość ok 2 cm ruchu imbusem. Zaznaczam że nie dokręcałem tych śrub z wielką siłą.

I tu mam pytanie do Was fachowców:

-Czy te niedokręcone śruby były najzwyczajnniej lekko poluzowane od eksploatacji czy to było np ustawienie fabryczne ? ;)

Pozdro

Radek

Dokręcam(sprawdzam) co sezon WSZYSTKIE śruby,i nakrętki.Na początku okazało sie że większość była słabo dokrecona (nawet te pod pokrywami zaworów) widocznie maja takie nastawy w pneumatykach, ale jak raz dokręcisz będziesz miał spokój. :lapad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście, używałem kiedyś Vance&Hines Long Shots. Po pierwszym okresie fascynacji, trochę mi przeszło. Oryginalnie te wydechy wyposażone są w coś na kształt tłumika: jest to kawałek rurki z nacięciami w kształcie rybiej łuski dookoła. Po instalacji dokonałem regulacji gaźnika i wymiany dyszy głównej. To, że są głośne, to jedna sprawa. Jednak większym problemem, którego ja doświadczałem były cholerne drgania, których dostawał motocykl. Zrobiłem kiedyś trasę Kraków - Augustów - Kraków w ciągu dwóch dni. Miałem zatem możliwość przetestowania osiągów i doznań w całym zakresie obrotów silnika i prędkości. Konkluzja była taka: przy prędkości pow 100 -110 km/h miałem wrażenie jakbym siedział na 350 kilowym imadle i walił w nie młotem. Przyjemność zatem bardzo wątpliwa. Nie przekroczyłem w ogóle prędkości 140 km/h - bałem się, iż żeby utrzymać się w siedzeniu, będę musiał anglezować. Po zakończeniu podróży chyba przez dwa dni dochodziłem do siebie. Byłem tak zdesperowany, że gdyby nie fakt, iż sprzedałem wcześniej oryginalny wydech, to bym go z powrotem zamontował.

Znalazłem później na internecie wkładki tłumiące, robione specjalnie dla de facto wolnych wydechów V&H. Była to wersja rozwojowa rurki z rybią łuską. Została wzbogacona o dodatkową rurkę wewnętrzną powodującą, iż spaliny musiały pokonać dodatkowo kilka zakrętów wychodząc z rury oraz w okładzinę z waty (włókno szklane ?) tłumiącej. Zamontowanie tego gadżetu, spowodowało, że wydech nie był już tak głośny za to bardziej basowy. Co najważniejsze drgania zmalały drastycznie. Gdyby nie fakt, że Long Shoty mają w zewnętrznej powłoce dolnej rury wycięcie na prawy podest, jeździłbym na nich do dzisiaj. Ja zmieniłem jednak podesty na wysunięte do przodu podnóżki. Ta przeróbka spowodowała odsłonięcie w/w wycięcia. Wyglądało to nędznie i kupiłem zupełnie inny nowy wydech.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwne, ja zadnych poważnych regulacji gaźnika jeszcze nie miałem. Założyłem jedynie te tłumiki wewnętrzne, zaślepione z jednej strony, owinięte watą. Żadnych mocnych drgań nie dostrzegam. Fakt - przy stałej V w okolicach 100/120 dźwięk, dobiegający do uszu przypomina walenie w kowadło z dużą częstotliwością. Ta rurka wewnętrzna była jakoś zakręcona?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...