Wskaźnik pozycji biegów ?

[Piotrek]

koś pisał, ze porónywanie do obroów i prędkości nie spełniało by zadania ze wciśniętą klamką sprzęgła. W większości moto jest przełąćznik przy sprzęgle, który pozwala na odpalenie moto jak jest na biegu a w suzuki w ogole pozwala na odpalenie moto.

Więc można go wykożystać jako blokade wyświetlanego biegu. Wciskasz klamke na 5 zostaje 5 na wyświetlaczu puszczasz klamke odblokowujesz układ i wyświetla aktualny bieg.

 

Pozdro

[wayne2up]

Potrzebny nie potrzebny, bayer fajnie jest miec.

Wrocmy do istoty tego postu :icon_mrgreen:

 

Jednak najlepszym rozwiazaniem bedzie dopasowanie obrotow do pretkości, choć moze to sprawic wiele problemow przeliczeniowych dla mikroprocesora.

Dla odciazenia jego pracy mozna by dolaczyc w programie przełozenia poszczegulnych biegow i sam by sobie obliczal jaka powinna byc pretkość i potem tylko sprawdzał zgodność zakresów. Powinno to byc lzejsze w realizacji.

A sprzeglem to rzeczywiście niema sie co martwic przeciez ma swoj czujnik.

 

Nic czas sie brac za budowe, do sezonu juz niedaleko, a przyda sie taki bajer :icon_mrgreen:

 

Pozdrawiam wszystkich, ktorzy pomogli :buttrock:

[Stifler]

Chyba sie nie uda zrobić tego co bedzie obliczał z obrotów.. Za dużo roboty i za duże by to było.. Ja już mam porobione co nieco.. Postaram sie podłączyć ze zwykłym przełącznikiem (góra, dół) i możliwością kasowania do zera w razie błędu. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

[kuba_195]

Ja uważamn że człowiek który jeździ po torze potrzebuje tylko obrotomierza i nic więcej. Jeśli znasz swoją maszyne, spojrzysz na zegary i wiesz, że jadąć np 100km/h przy 5 tyś to masz 4 bieg. a człowiek jadący po torze wie że np nie powinien zejść poniżej 7tyś, i biegi redukuje a nie ma czasu na jakieś analizowanie który bieg ma i który powinien wbić, wciska 2 w dół i cypa a nie będzie patrzył który ma i myśli a może sobei 5 włoże a może 6. Uważam że potrzeba takiego wskaźnika ukazuje brak twojego zżycia z motocyklem. ja tak uważam i wydaje mi się że mam rację. Dla mnie to tylko bajer, zbędny...

Edytowane 26 Lutego 2007 przez kuba_195

[Tasiek]

Ja uważamn że człowiek który jeździ po torze potrzebuje tylko obrotomierza i nic więcej. Jeśli znasz swoją maszyne, spojrzysz na zegary i wiesz, że jadąć np 100km/h przy 5 tyś to masz 4 bieg. a człowiek jadący po torze wie że np nie powinien zejść poniżej 7tyś, i biegi redukuje a nie ma czasu na jakieś analizowanie który bieg ma i który powinien wbić, wciska 2 w dół i cypa a nie będzie patrzył który ma i myśli a może sobei 5 włoże a może 6. Uważam że potrzeba takiego wskaźnika ukazuje brak twojego zżycia z motocyklem. ja tak uważam i wydaje mi się że mam rację. Dla mnie to tylko bajer, zbędny...

 

 

Jechales kiedykolwiek po torze? Bo wydaje mi sie ze chyba nie...

[MłodyVFR]

he he... dobra beka. tak sie sklada, ze mam taki wyswietlacz, sam zrobilem, linka ktos tam wrzucil juz. no niewazne. ale kiedys juz sie rozpetala mega dyskusja gdzie prym wiodl nasz forumowy instruktor - ze niby wyswietlacz jest potrzebny tym, ktorzy nie umieja jezdzic. a tu prosze, koledzy lataja po torze i doceniaja taki "bajer". dobrze, ze pale polozylem na takie glupie gadanie, zrobilem i bardzo sie przydaje. po torze nielatam, ale za laika tez sie nie uwazam. i sie przydaje. polecam.

[michal750]

tak sie sklada, ze mam taki wyswietlacz, sam zrobilem, linka ktos tam wrzucil. Zrobilem i bardzo sie przydaje. po torze nielatam, ale za laika tez sie nie uwazam. i sie przydaje. polecam.

A podasz nam wiecej szczegolow? Jak zrobiles? Ile cie to wyszlo? Jak sie sprawuje?

[kenji]

http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=58012&hl=