Magiczne tabletki do paliwa...

[aftys6]

Do naiwynch ludzi nie należe i raczej nie wierzę w magnetyzery, jonizatory, magiczne kamienie i inne bajery mające za zadanie wzbogacać paliwo i zmniejszająceg jego zużycie.

 

Ale ostatnio rozmawiałem ze znajomym, który dużo jeździ autem (około 1 - 1,5 tys km na tydzień) i oznajmił mi że z ciekawości kupił takie tabletki w celu sprawdzenia czy to coś daje czy może to tylko ściema.

Po przejechaniu około 2 tys km, stwierdził sprawdzajac faktury z poprzedniego miesiąca ze autentycznie poszło mu mniej kasy na benzynkę, pozatym oznajmił że auto płynniej chodzi i jakoś tak lepiej przyśpiesza.

Czy ktos z was może to już sprawdził, czy to na serio coś daje i czy nie wpływan negatywnie na silnik i jego stan techniczny ?????????

 

 

Magiczne tabletki do paliwa

[Don_Corleone]

orientujesz się może ile kosztują te tabletki ?? kolega może mniej wydał na wache, ale za to nadrobił płacąc za te "tabletki " ??

[aftys6]

kupił po 2,8 zł za tablete, jedna chyba wystarcza na okolo 50 litorw benzyny czy jakos tak, beneralnie wg mnei jezeli to prawda i to nie działą na silnik to nawet jakby kosztowała 4 zł to by sie opylało,

[taju25]

Ja słyszałem ze te tabletki to kicha.

[MACIAS1989]

jesli jest to tabletka zwiekszajaca liczbe oktanow w benzynie to bedzie dzialalo tak samo jak zalanie np. shell v-power racing :icon_rolleyes:

moja mama po zalaniu v-power'a odczula lepsze przyspieszanie i o około 0,2l mniejsze spalanie :bigrazz:

[aker]

Najlepiej by było jakby ktoś to sprawdził. Jest jednak dziwna sprawa : produkt jest w stanach sprzedawany prawie od roku i nie mogę znaleźć ani jednej recenzji "zwykłego zjadacza chleba" pełno jest tekstów marketingowych (niektórych na prawdę durnych - np. mpg-cap przyspiesza spalanie paliwa - czyli dla osób, które otarły się o temat- zmniejsza liczbę oktanową :buttrock: ) oraz wpisów na forach ludzi z przebiegiem bliskim zeru. Właściciel firmy zrobił jednak kokosy, bo w ciągu pierwszego miesiąca zarobił ponad milion dolców. System jak w amway-u i się kręci.

[dersu]

Do naiwynch ludzi nie należe i raczej nie wierzę w magnetyzery, jonizatory, magiczne kamienie i inne bajery mające za zadanie wzbogacać paliwo i zmniejszająceg jego zużycie.

 

I tego sie trzymaj. :buttrock:

[iwasz]

To sie nazywa multi level marketing czy cos. Na wikipedii tak pisza:

http://en.wikipedia.org/wiki/Fuel_Freedom_International

[Hun996]

Jak już tabletki to lepsza zwykła polopiryna - obniży tenperature silnika gdy będzia gorąco na dworzu :buttrock: ;) :P

[ks-rider]

Siemka !

 

Jak masz za duzo kasy to mozesz kupic. U nas to testowali bez jakichkolwiek pozytywnych wynikow.

 

pozdrawiam

 

:P

[Pompka]

Tabletki do paliwa - powiedzmy średnio 5% oszczednosci na paliwie i wzrostu mocy silnika, magnetyzery- tu oszczedności są konkretne -możemy przyjąc 10% paliwa i tyle samo mocy (ale na ogół moc wzrasta o ponad 15%). Do tego specjalny uszlachetniacz do oleju zmniejszający tarcie (to też jest super sprawa) +10%. Czyli na 100KM silniku można spokojnie zyskać 25KM a przy okazji zredukować spalanie o 1/4.

[Stan]

jeszcze bardzo dobre jest obszycie siedzenia pluszopodobnym materialem -> jakies +5KM, ubranie ortalionowego dresu okolo 2KM, oraz zapuszczenie wasow +2KM, jednak jezeli to wszystko na raz zrobisz to jest bonusowo 4KM i spalanie o 30% sie zmniejsza

[jeszua]

jeszcze bardzo dobre jest obszycie siedzenia pluszopodobnym materialem -> jakies +5KM, ubranie ortalionowego dresu okolo 2KM, oraz zapuszczenie wasow +2KM, jednak jezeli to wszystko na raz zrobisz to jest bonusowo 4KM i spalanie o 30% sie zmniejsza

 

ROTFL :icon_rolleyes:

i tej wersji się należy trzymać :P

całkiem niedawno, bo nie dalej jak w ub roku, czytałem artykuł na temat tabletek do paliwa i magnetyzerów: jedynym efektem była wydana kasa. magnetyzer owszem, robi swoje, tyle, że efekt zanika natychmiast po wyjściu z pola magnetycznego. czyli nie daje nic w kwestii spalania. dodatki do paliwa: tu było gorzej, bo potrafiły nawet zanieczyszczać w widocznym stopniu silnik

i tyle. wyjściem jest kupować oszczędniejsze samochody... motocykl mam dla przyjemności, nie liczę mu spalania (a i tak jest niezły :icon_exclaim: )

jsz

[dersu]

jeszcze bardzo dobre jest obszycie siedzenia pluszopodobnym materialem -> jakies +5KM, ubranie ortalionowego dresu okolo 2KM, oraz zapuszczenie wasow +2KM, jednak jezeli to wszystko na raz zrobisz to jest bonusowo 4KM i spalanie o 30% sie zmniejsza

Stan dobrze ze przypomniales mi o tym :lalag: do zestawu zapomniales dopisac,slipy magnetyczne.0,2 KM, krzyzyk szczescia,0,5 KM i nóż przetrwania Rambo3, to cos około 1 KM..a w ostatecznosci mozna z gory gasic sprzęta...na 100 km wyjdzie jakies 30 km na luzie... :biggrin:

[WLD_Wlodi]

ROTFL :clap:

i tej wersji się należy trzymać ;)

całkiem niedawno, bo nie dalej jak w ub roku, czytałem artykuł na temat tabletek do paliwa i magnetyzerów: jedynym efektem była wydana kasa. magnetyzer owszem, robi swoje, tyle, że efekt zanika natychmiast po wyjściu z pola magnetycznego. czyli nie daje nic w kwestii spalania. dodatki do paliwa: tu było gorzej, bo potrafiły nawet zanieczyszczać w widocznym stopniu silnik

i tyle. wyjściem jest kupować oszczędniejsze samochody... motocykl mam dla przyjemności, nie liczę mu spalania (a i tak jest niezły ;) )

jsz

Ty się nie śmiej bo pluszopodobny materiał zmniejsza tarcie, to ci może dać +0,00000005km

 

Czytałem o tych magnetyzerach, gdy testowali w samochodach i zużycie paliwa rosło, a osiągi zmalały. :biggrin: :lalag: :D