Skocz do zawartości

Capri / Manta


RudyXJ
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam , przeglądałem allegro i coś mnie tkneło aby sie zapytać czy są tu może miłośnicy tych auto?? Chodzi mi Forda Capri i Opla Mante , wg. mnie to piękne auta o sportowej lini i chyba nie tak "zdresione" jak jakas calibra czy golf II po tuningu :icon_mrgreen: . Może wiecie jak sie te autka sprawują , jakie wrażenia z jazdy itp. Jesienią miałem dylemat własnie czy Omega A czy Manta która stała chyba w bolesławcu , łady złoty metalik , taki orginał , pod maską klasyczny 2.0 1150 koni opla , plus LPG , środek bardzo zadbany , ogólnie na fotkach auto prezentowało sie okazale . Nie kupiłem jej a bo to czesci juz moze nie być , a przedewszystkim chyba zniechęciła mnie skrzynia biegów z 4 przełożeniami.

Oto linki dla tych którzy nie wiedza jak auta te wyglądają :flesje: Pozdro

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2181554

http://moto.allegro.pl/item166003326_opel_manta_2_0i.html

 

http://moto.allegro.pl/item165881437_ford_capri_mk1.html

http://moto.allegro.pl/item166012543_ford_capri_.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemka !

 

Troche mi Opla nie sprecyzowales manty sa trzy Model A i model B ktory dzieli sie jeszcze na dwa typy.

 

Dolozyl bym jeszcze Ascone B

 

2l 110 KM z wtryskiem byl naprawde fajnym silnikiem. Tylny naped dawal duzo frajdy. O mancie sa dwa pelnometrazowe komedie. Problem byl tylko znalezc tunera ktory nie spapral by przy nim roboty. Capri tez fajny ale to tylko Ford. U nas mowi sie jezdzil Fordem i nie wrocil. Jezeli chcialbys wiedziec cos na temat Manty to skontaktoj sie ze mna na PW.

 

pozdrawiam

 

:icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej z tych aukcji wynika, że takie youngtimery też ktoś zabiera do 'wiejskiego tuningu'. Oba samochody to klasyki i na dodatek z tylnym napędem. Super samochody, z częściami to masz rację mogą być chyba kłopoty, ale pewnie coś by się znalazło u jakiegoś zapaleńca. Na tej stronie zobaczycie jak wyglądają prawdziwe capri: http://www.capri.pl/ . Warto zajrzeć też tutaj: http://www.mantaclub.pl/func/html/index.php .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie wolę Capri, a najlepiej z silnikiem 2.8 litra. To jest klasyk, z resztą Manta także. Dla zbieraczy youngtimerów to dobry początek. Można też spróbować Escorta RS, albo Sierrę.

Mi się marzy Lancia Delta Integrale, ale jest to nie do zdobycia w wersji Turbo HF 4x4...ach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta manta z okrągłymi światłami bardzo rasowo się prezentuje :icon_mrgreen: tylko ten tylny spojler :lapad: jeżeli masz jakieś pytania co do tego auta to zapodawaj być może i jakieś częsci by się znalazły :notworthy: PZDR ! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Interesuje kogos silnik do Opla 2,4 l 175 KM ?

 

tapicerka ze skory cielecej - czarnej + 2 siedzenia Recaro + boczki ( rowniez skora )

 

5-cio biegowa skrzynia biegow.

 

to na PW

 

Pozdrawiam

 

;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajne są te autka, ja jednak wolę swoją Renault Fuego, która również jest z tamtych lat, tylko pod względem rozwiązań konstrukcyjnych trochę wyprzedza te auta. Np ja mam silnik 1,6 L z Turbo, który fabrycznie rozwija 132 KM, 200 km/h, 9 sekund do 100 km/h, waga 1060 kg. Silnik ma intercooler i trochę elektroniki. Wnętrze zapewnia super komfort, szyby elektryczne, elektryczne lusterka, wspomaganie kierownicy, komputerek, wskaźnik ciśnienia doładowania turbiny, wskaźnik ciśnienia oleju, który również pokazuje stan, tapicerka cała welurowa łącznie z podsufitówką, wycieraczki na reflektory, regulacja reflektorów z kabiny, była również wieża Philipsa, niestety ktoś ją ukradł :icon_biggrin:. Produkowano wersje w skórze i z klimą. Nawet dziś te wszystkie rzeczy nie są standartem. Samochód ten wygląda moim zdanie lepiej niż Capri i Manta, to jednak rzecz gustu. Autko rzadziej spotykane niż Capri i Manta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moj ojciec kiedy posiadal Vauxhalla Chevette Estate. Pamietma ze pozbyl sie go jak mialem 14 lat czyli 8 lat temu. Jezdzil nim przez kilka lat. Zostal sprowadzony z Niemiec i byl w dosc kiepski stanie wizulanym. Dziury w karoserii zostaly zaltane a calosc pomalowana.

 

Samochod mial silnim 1,2 i 59KM przy wadze 880kg. Naoed na tyl i 4-biegowa skrzynie biegow. Pametam jakie zdziwie budzila jego sylwetka na drodze. Posiadalismy go wtedy kiedy na drodze bylo glownie widac fiaty, polonezy, skody 105.

 

Szkoda ze zostal wyeksploatowany do konca i trafil na zlom. Bylem zbyt mlody zeby go zatrzymac a szkoda. Ojciec nim jezdzil kilka razy do Niemiec i nigdy nie zawiodl. Mozna bylo to rozbujac do 170km/h a na autostradzie 140 non stop nie sprawiala mu klopotu.

 

Tak wygladal z tyl.

http://www.chevettes.com/imagebrowse.php?s...va&chevnum=2282

Przod natomiast tak.

http://www.chevettes.com/imagebrowse.php?s...va&chevnum=2448

 

Z boku byla chromowana lista, a na flegach orginalne, stalowe, chromowane kolpaki. Nie wiem czy nawet jakies zdjecia sie zachowyly tego wozu, ktorego najalepiej wspominam.

 

 

EDIT: a jedna zachowala sie jakas fota :D

 

http://img215.imageshack.us/my.php?image=36626029eg4.jpg

Edytowane przez bekriss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Wspólnie z bratem jesteśmy na etapie restaurowania Manty B 78 rok, 2.0 na gaźniku.

Idzie to opornie (brak czasu niestety), ale na wakacje już może wyjedzie :icon_mrgreen:

 

W Niemczech Manta była trochę wyśmiewana, że to taki Porsche dla ubogich, ale te auta mają w sobie to "coś".

 

I jeszcze jedno, silnik nawet jak ma luzy pomiędzy tłokiem i cylindrem na palec i żre oleju tyle co paliwa to zawsze zapali, jakim cudem to nie wiem :D .

 

Jak już będzie gotowa to się pochwalę, no chyba że nie będzie czym :rolleyes:

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem miłośnikiem europejskich Muscle Car'ów, do nich właśnie należy Manta no i oczywiście moje niespełnione marzenie z młodzieńczyl lat Capri MK III. Niestety linki ktore zapuściłeś przedstawiają te piękne samochody w wersji po wiejsklim tjuninku, z resztą jak wiekszość dostepnych na rodzimym rynku. Ten III gen. ma atrapę wydechu przy progach, nie wiem czy zauważyliście, ale właściwy wydech ma oryginalny poprowadzony do pasa tylnego a te rury po bokach nawet nie sa okopcone ;)

Skoro jesteśmy juz przy starych sportowych Oplach, to czy ktoś pamięta Opla GT?? - Taka miniatura Corvetty z otwieranymi obrotowo jajowatymi reflektorami, piękny rodzynek :*

Tylko głupiec ma na wszystko gotową odpowiedź :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega miał Mante 2.0 1979r. narobił sie przy niej nieźle, auto smigało pomimo 4 biegowej skrzyni 220km/h i moc jaką dysponował silnik 2.0 to 130KM, wkońcu po wielu naprawach blachę pociął na złom a silnik sprzedał....

 

Jak klasyk to tylko ford Mustang z lat 60-tych <marzyciel> :eek:

Edytowane przez Bubu Goryl

www.jem-zdrowo.com.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...