Wechikuł czasu

[MARCYŚ]

:bigrazz: dla wielu to bedzie miłe

Pzdr dla miłośników fajnych samochodów :D

[MariuszJ]

taa, pamietam jak dzis syrenke moich starszych

 

105 L ;) :buttrock: z biegami juz w podlodze

[Gerhard]

taa, pamietam jak dzis syrenke moich starszych

 

105 L :) ;) z biegami juz w podlodze

 

 

 

Kolego to byla 105lux one mialy biegi w podlodze.

 

Zabralem tu glos bo pierwsza moja puszka wlasnie byla 105 L piekna, zolta z '77 roku. Jako ciekawostke moge podac iz udalo mi sie nia przewiezc 25 km. trzy osoby i rozlozone dwa piece kaflowe, ktore mialy po dwa metry wysokosci. Rura tarla o asfalt w polowie drogi zlapalismy kapcia z tylu, zeby wyjac zapas musialem wyladowac caly bagaznik, co zajelo duzo czasu, na tyle duzo zeby zainteresowal sie tym patrol drogowki. Wyszedlem do nich zeby nie widzieli, ze z Syreny zrobilem ciezarowke. Odjechali w pokoju. Zebyscie wiedzieli, ze lezka sie w oku kreci na wspomnienia tamtych lat. To byl 1991 rok.

[M.]

Nosz k**** mać! Pisze się WEHIKUŁ!!!! Ludzie, czy udało wam się skończyć podstawówkę??

[edison]

Miałem taki sprzęt dostałem od wujka kiedy zmieniał samochód była super ale niestety zniszczyłem silnik.

[Paolo350]

Proponuję obejrzeć jeszcze to;

 

http://www.youtube.com/watch?v=vCm2huejyH0...related&search=

 

Fajne sprzety - i dobry podkład muzyczny :)

 

I drugi filmik z podkładem muzycznym;

 

Cholera - chyba sam kupię sobie Syrenę;

[WilQ_21]

klasyka to jest klasyka nic jej nie pobije, jestem wielbicielem pojazdów starszej generacji, kiedyś miałęm plany że kupić Syrene i sobie ją zrobić że jak będe miał prawko to sobie będe jeździł :D no ale plany się zmieniły i góre wzięły motocykle :clap: zobaczymy co będzie dalej, ;)

pzdr

[Maniano wfm]

Ile sie to auto nasłuchało przezwisk,ale jest to jezdzaca klasyka samochod ktory ma dusze i historie nakreconą w kołach!!!

[Gerhard]

Nosz k**** mać! Pisze się WEHIKUŁ!!!! Ludzie, czy udało wam się skończyć podstawówkę??

 

 

Sluszna uwaga :buttrock: .... tylko pytanie nie na miejscu chyba co? :icon_twisted:

 

Mogles kogos obrazic.

 

:icon_mrgreen: :icon_twisted:

[MARCYŚ]

Nosz k**** mać! Pisze się WEHIKUŁ!!!! Ludzie, czy udało wam się skończyć podstawówkę??

 

No dajcie spokój już się zarumieniłem !!!!!!

 

taka sobie wpadka!?

Edytowane 27 Stycznia 2007 przez MARCYŚ

[Adam M.]

Ile sie to auto nasłuchało przezwisk,ale jest to jezdzaca klasyka samochod ktory ma dusze i historie nakreconą w kołach!!!

 

Tiaaa, dusze i historie.

Wiekszego g... noszacego dumna nazwe samochod nie pamietam.

Wynika to glownie z zastosowania kiepskich materialow i rownie wysokiej jakosci wykonania.

Z moich wlasnych doswiadczen to pekniecie walu napedowego na pol zdarzylo mi sie raz, okresowe

zatarcia zwrotnic byly norma, rozpiecie przegubow zwrotnic raz ( na ruchliwej Grochowskiej ludzie pryskali do bram jak charty widzac jak w niekontrolowany sposob fruwam od jednego kranca jezdni do drugiego ).

Mojemu szwagrowi raz przy setce szyba implodowala pozbawiajac go kompletnie widocznosci w ulamku sekundy, a raz kierownica zostala w rekach w czasie jazdy.

Z tanich samochodow, ktore jednak byly dobrze skonstrowane i wykonane polecam moje ulubione Renault 4, ktore zima bilo wszystkie polskie samochody zapalajac od pierwszego zakrecenia i jezdzilo w sniegu i na lodzie bez klopotow, a latem bilo je pojemnoscia, komfortem ( maluchy szybkoscia :)) i trwaloscia.

 

Adam M.

[Cycu]

Tatuś miał Bosto... :) A dróga na części stała koło domu. Ile ja sie w niej ubawiłem, ile wspomnień... Teraz został z niej tylko dach - blacha nie do zniszczenia :D

[MariuszJ]

Kolego to byla 105lux one mialy biegi w podlodze.

 

Zabralem tu glos bo pierwsza moja puszka wlasnie byla 105 L piekna, zolta z '77 roku. Jako ciekawostke moge podac iz udalo mi sie nia przewiezc 25 km. trzy osoby i rozlozone dwa piece kaflowe, ktore mialy po dwa metry wysokosci. Rura tarla o asfalt w polowie drogi zlapalismy kapcia z tylu, zeby wyjac zapas musialem wyladowac caly bagaznik, co zajelo duzo czasu, na tyle duzo zeby zainteresowal sie tym patrol drogowki. Wyszedlem do nich zeby nie widzieli, ze z Syreny zrobilem ciezarowke. Odjechali w pokoju. Zebyscie wiedzieli, ze lezka sie w oku kreci na wspomnienia tamtych lat. To byl 1991 rok.

 

taa na pewno masz racje

mialem wtedy 4- 6 lat a na syrenkach niestety sie nie znam

 

pozdr

Edytowane 29 Stycznia 2007 przez mmm757