zbyhu Opublikowano 28 Lipca 2003 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2003 Czolem! Juz wszyscy wiecie jaki mam sprzet, jak sie nad nim nameczylem.Motorek juz jezdzi. Poki co nie narzekam na awaryjnosc - wytaczam motorek, przelewam gaznik, wlaczam ssanie i zazwyczaj od drugiego przylozenia motorek zapala bez gadania. Natomiast troche mnie meczy, ze cosik to slabe i wolne. Slyszalem od ojca, ze latal na swojej WSK 175 110-115 km/h a z gorek to i 120. Otoz u mnie machina lata w porywach pod 90 km/h. Z gorki mooooze poleci stowke, ale jeszcze nie mialem takiej gorki :). Jak tylko robi sie lekki podjazd, gorka, to ze swojej przelotowej predkosci 80 km/h motor bardzo szybko leci na 50-60 km/h i musze redukowac na trzeci bieg. Od remontu mam juz kiolo 500 km, wiec jak na sama wymiane pierscieni i tloka (bez szlifu) juz chyba powinno sie to w miare dotrzec. Mam wrazenie, ze motor mi zalewa. Mam czarne elektrody na swiecy i jak motor jest juz cieply to musze sie namachac nim zapali. Nie daj Bog ruszyc wtedy raczka gazu, bo wtedy to dopiero mozna sie namachac :D.Wiec poradzcie mi, od czego mam zaczac. Co jest najwazniejsze, co w pierwszej kolejnosci poprawic, wyregulowac. Moze ktos kto ma WSKe 175 bedzie madrzejszy ode mnie :D. Co mam robic, kolejno w punktach :)?Aha, dodac musze, ze motor na tym co jest jezdzi nawet niezle. Tzn. przyspieszenie na pierwszych trzech biegach jest calkiem znosne, motor pracuje rowno, nie strzela ani w gaznik ani w rure.Jeszcze sie zastanawialem, czy moze nie mam zapchanej rury...Nic, bede wdzieczny za pomoc.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vx800 Opublikowano 28 Lipca 2003 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2003 Hmmmm,nic fachowego nie powiem, bo nie wiem, ale nie ufałbym prędkościomierzowi WSK. Mój Ociec miał Kobuza175, jak się dobrze rozpędził, to wskazówka opierała się o kołeczek przy zerze (od tylca). :lol: .PZDR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
I_Mat Opublikowano 28 Lipca 2003 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2003 Co prawda nie znam się na WSk`ach a jedynie takie prawdziwe doświadczenie to miałem z Rometami, ale ja bym zaćżął od sprawdzenia ile mieszanki dostaje, tz. gaźnik możę być dobrze wyregulowany ale przy 4 biegu trzeba mu juz jakiejś tam konkretnej mocy a dostaje zbyt mało mieszanki i nie "ciągnie"Druga kwestia to możę być za mało powietrzaTrzecia to ja bym zdjął cały układ wydechowy i usunął z niego nagar (szczególnie w kanale wylotowym z cylindra)Czwarta : filtr powietrza może być nieco przytkany i podawać zbyt mało powietrza (gaźnik słabo zasysa) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pipcyk Opublikowano 28 Lipca 2003 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2003 He he , filtr w WSK jest druciankowy tak wiec nigdy się nie zatka.Ale z tym tłumikiem może być racja w tłumiku są demontowane dwa wkłady. Wykręcasz taka śrubkę na końcu tłumika i wyjmujesz dwie rurki. Po wyjęciu tej pierwszej moc może się zwiększyć – hałas nieznacznie wzrasta po wyjęciu drugiej, mocy nie wiele przybywa natomiast hałas jest nie do zniesienia. Zobacz czy kanały w tych rurkach nie są zapchane nagarem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyhu Opublikowano 28 Lipca 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2003 ahamam licznik z SHLki, wiec moze troche klamac...nagar sprawdze, choc raczej bedzie tam basen :Dz rury ciagle wykapuje niedopalony olej.pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
I_Mat Opublikowano 28 Lipca 2003 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2003 To może poprostu zbyt dużo oleju dolałeś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbyhoo Opublikowano 28 Lipca 2003 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2003 Jeśli masz czarną, tłustą świecę (a raczej Twój motocykl :-) ) to masz zbyt bogatą mieszankę. Czyli regulacja gaźnika przede wszystkim tzn. skład spalin. Nie wiem czy jest w WSK-ach regulacja iglicy obciążenia częściowego, tak jak w MZ. U mnie też świeca była czarna po pierwszych 20 kilosach i dziś opuściłem o 2 ząbki, zobaczymy co to da. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thors Opublikowano 28 Lipca 2003 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2003 mOZE ZA DUZO OLEJU WLEWASZ.JAK SIE DOTRZE I NIE BEDZIESZ TYLE LAL OLEJU TO SIE DOWIESZ CZY O TO CHODZILOPOZDRO Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyhu Opublikowano 29 Lipca 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2003 Czolem! No na poczatku faktycznie lalem duzo, bo 1:20, czyli na kazde 10 litorw paliwa, pol litra oleju.Ale teraz juz leje 1:30, tak jak ma byc. Od razu motorek sie grzeje znacznie bardziej niz wczesniej, ale swieca (poki co) nie zmienila wygladu. Poza tym mam taki objaw, ze jak np. dodam duzo gazu, zeby sobie na piaseczku ruszyc :D to obroty leca na leb na szyje przy szybkim wysprzeglaniu i za chwile mam spore klopoty, zeby utrzymac motorek przy pracy silnika. Jakos tak nierowno chodzi, inaczej brzmi - trzeba lekko poruszac gazem, az sie przepali i znowu zacznie dobrze pracowac.Ogolnie to sie zdaza tez przy normalnym ruszaniu - jak jakos duzo gazu dam i zbyt ostro puszcze sprzeglo... Nieciekawe to jest przy ruszaniu ze skrzyzowania, gdy trzeba sie gdzies wcisnac...No i to zapalanie. Jak rusze gazem po wylaczeniu silnika, to mam bankowo kilkanascie kopniec, zeby zaskoczyla przy najblizszym zapalaniu :DJa sobie to wszystko tlumacze tym, ze ja zalewa... Moze blednie? Jak sadzicie, czy obnizenie iglicy o jeden zabek powinno cos zmienic?A moze obnizac poziom paliwa w komorze plywakowej?Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thors Opublikowano 29 Lipca 2003 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2003 Pogrzeb w gazniku bo na moje oko to cos z zaworem nad pływakami.Jesli Ci nierownomiernie chodzi jak nagle przygazujesz to znaczy poziom paliwa w pływaku raptownie maleje i nie zostaje uzupełniony przez zawor nad pływakiem,i dopiero po czasie dochodzi do normy. Z poziomem paliwa mozesz pokombinowac , z ustawieniem iglicy moze pozniej jak dotrzesz na fest bo na dotarciu wskazane jest wysokie zawieszenie iglicypozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Avalon Opublikowano 30 Lipca 2003 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2003 Dlaczego "lata" tylko 90 :?: Bo sie boi więcej :D Przepraszam za ten żart. :oops: Cytuj Czarny, ciężki, szybki... Olympus E-3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 30 Lipca 2003 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2003 Z samolotu pójdzie z 200, hehehehe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
billy Opublikowano 31 Lipca 2003 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2003 Ciesz się że w ogóle chce latać . Mi tylko jeździ , nie chce się wzbić ni w ząb. :D pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyhu Opublikowano 31 Lipca 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2003 Czolem! A lata, lata...A bedzie fruwac i ta 100, inaczej sie zbyhu nie nazywam :D.Moj plan jest taki:- wyczyszcze wydech - nic nie da, to:- poreguluje gaznik - malo, lub nic nie da, to:- uszczelnie glowice, ktora mi ulatuje mieszanka - nic nie da, to:- kiedys wypoleruje krociec i kanaly dolotowe do cylinra...W zanadrzu mam jeszcze ewentualne dorobienie tloka na 3 pierscienie, ale to juz ostateczna ostatecznosc :lol:.No jeszcze bede mierzyl predkosci z Polonezem, bo moze troche licznik klamie :D.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pipcyk Opublikowano 31 Lipca 2003 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2003 Czolem! W zanadrzu mam jeszcze ewentualne dorobienie tloka na 3 pierscienie' date=' ale to juz ostateczna ostatecznosc :lol:.[/quote'] Nawet się nie wygłupiaj z tymi pierścieniami. Każdy pierścień to dodatkowe tarcie a zysku z podwyższenia sprężania praktycznie nie ma żadnego. Popatrz się na wyczynowe dwusuwy mają tylko jeden Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.