don_alehandro Opublikowano 8 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2007 Witam Was! Na wstępie "pardon" w stronę Adminów - jesli ten temat przynależy gdzieś indziej, a ja z powodu mojej głupoty wrzuciłem go tutaj, bądź już była o tym mowa, przepraszam. A więc. Tak sobie siedze w ten jakże wiosenny na tą zimę wieczór, popijam herbatę, zastanawiam się i oto, co zaprząta moją głowę. Wraz z kilkoma przyjaciółmi założyliśmy ostatnio taką turystyczną grupę motocyklową. Póki co czekają, aż kupię motocykl, ale mniejsza o to. Tak więc sobie siedzę i myślę o łaczności w grupie. No bo są podobnież takie akcesoria, zapewniające kontakt motocyklostom podczas jazdy. Ale to jak się domyślam srogo kosztuje, a i wiadomości na temat kupna czegoś takiego nie posiadam. No i wymysliłem, że wraz z kolegami ze szkoły zrobimy taki radiowy zestaw na 4-5 motocyklistów. Zasilane by to było ładowanymi akumulatorkami, obliczyłem że żywotność takiego czegoś starczyłaby na około 40h bez ładowania. Działałoby to podobnie jak popularne Walkie-Talkie. Co o tym myślicie, może jakieś sugestie? Pozdrawiam. :buttrock: :buttrock: :buttrock: :buttrock: :buttrock: :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dżej_si Opublikowano 8 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2007 Witam!Nigdy nie jeździłem w grupie, tak więc nie wypowiem się co do takiego rozwiązania dla grupy motocyklowej, natomiast wydaje mi się, że ciekawym rozwiązaniem byłoby umożliwienie łączności między prowadzącym motocykl, a pasażerem. Łączność nie musiałaby się odbywać drogą radiową, tylko za pomocą kabelka. Ponieważ planuję wiele wspólnych podróży z żoną, takie urządzonko na pewno bym nabył.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebazaz Opublikowano 8 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2007 Witam.Swego czasu testowałem takie ustrojstwa i mam następujące uwagi:-Zrobiłem naprawdę porządne gniazdo w kasku, ale i tak wiatr powoduje poruszanie kabelkiem i denerwujące trzaski.- Przy prędkości jazdy powyżej 100km/h słychać tylko szum wiatru. Nie wiem, czy ten szum dostaje się do mikrofonu, czy po prostu wiatr zagłusza słabe słuchawki. Mikrofon i słuchawki były wbudowane w kask. Mikrofon osłoniłem specjalną gąbką, ale to nic nie dało.- Przy każdym zsiadaniu trzeba pamiętać o kabelku, żeby go nie urwać lub się nie zaczepić i wywalić :flesje: .Dodam tylko, że był to interkom przewodowy dla kierowcy i pasażera.Elektroakustyka jest częścią mojej pracy zawodowej od kilku lat i uważam, że to nie jest prosty temat.Warto jednak spróbować choćby dla własnej satysfakcji.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kriss.g Opublikowano 9 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2007 ... nikt nie próbował zrobic łaczności na laryngofonach ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MadMax997 Opublikowano 9 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2007 ... nikt nie próbował zrobic łaczności na laryngofonach ?? bo laryngofony pewnie za drogie są. Ja mam mikrofon pojemnościowy zamontowany w kasku i jest spox (przy turystycznej jeździe :icon_twisted: ), Poza tym po co laryngofon skoro i tak nic nie słyszysz. Zauważyłem, że jak jest za głośno dla mikrofonu to i za głośno dla uszu i odwrotnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam Opublikowano 10 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2007 W czasach, gdy nie miałem moto (dawno temu ;D ) też pomyślałem o czymś takim (zwie się to INTERKOM). Budowa zajeła 20 minut. Dwa dziecięce walkie-talkie za 25 zl z Supermarketu o wielkości pół metra na 10 cm. Otworzyłem i wyjąłem ze środka układ o wymiarach 5cm x 5cm. W zwykłe słuchawki za 4 zł wstawiłem zatyczki do uszu (te gąbki które się rozszerzają) wcześniej robiąc w nich kanalik z patyczka od lizaka (pierwszy raz od 8 lat jadłem lizaka ;O ). Jedyny problem to włączanie nadawania (nie wiem gdzie umieścić przycisk), najlepiej przypasowało na lewej części palca wskazującego, przyciska się wewnętrzną częścią kciuka. Bez zbędnych kabli i pierdółek, aczkowiek myślę, że ten bezprzewodowy pseudointerkom nie będzie dobrze działał przy duzych prędkościach. Jak sprawdze to napisze, ale długo nie sprawdze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drogowiec Opublikowano 11 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2007 Ja używam typowych trasceiverów PMR z kaskami uzbrojonymi w oryginalne zestawy. Jednak powyże 120km/h nie da się gadać. Zamierzam wymienić mikrofony na dynamiczne. PO testach zapodam, jak działają. Jednak testy chyba dopiero na wiosnę...... NA razie mam kłopot ze zdobyciem odpowiednio małogabarytowych dynamicznych mikrofonów. Kwestia czasu i będą. LAryngofon może by;ć jeszcze lepszym patentem, ale nie mam pojęcia, gdzie toto nabyć. Pozdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MłodyVFR Opublikowano 11 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2007 spokojnie panowie, kolega ma dobry pomysl i trzeba zachecic. wiadomo, ze powyzej 100 bedzie kibel. ale jezeli chodzi o nauke z zabawa to jak najbardziej - rob. sugeruje zakupic jakies tanie ukf i je przerobic. chyba, ze bardzo ambitni jestescie i chcecie od podstaw. dodam, ze czesc ukf posiada wbudowane radio fm i w momencie przychodzacej wiadomosci slychac sygnal jak w telefonie :icon_rolleyes: wtedy nalezy sie przerzucic na odbior. to wymaga dodatkowych przyciskow. wybor kanalu by wam odpadl, bo nadawalibyscie na jednym. dochodzi jeszcze glosnosc, jezeli ma byc full wypas :lapad: to tyle ode mnie, sugeruje jednak przelaczniki przy lewej dloni, czyli bedzie kabel. a jak kabel, to odpadaja akumulatorki, bo centralke mozna zrobic przy moto, a na kask wyprowadzic tylko mikrtofon i glosnik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bodzyn Opublikowano 11 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2007 ja uzywalem interkomu jak jechalem do Chorwacji ale powyzej 80km/hnie dalo sie juz gadac, co najwyzej muzyki z mp3 moglem sobie posluchac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kriss.g Opublikowano 11 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2007 (edytowane) LAryngofon może by;ć jeszcze lepszym patentem, ale nie mam pojęcia, gdzie toto nabyć.Pozdrówka ... nabyć najlepiej w jednostce wojskowej razem z hełmofonem ... albo na jakims bazarze od ruskich ... kiedys sprzedawali ... wiem że działają bo jeździłem SKOT-em za plecami miałem silnik 8 cylindrowy chłodzony powietrzem ... oddzielony tylko ścianką ... i spokojnie szło sie dogadac z elewem ... kwestia doboru słuchawek ... i podpięcia laryngofonów do pasków kasku ... Edytowane 11 Stycznia 2007 przez kriss.g Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drogowiec Opublikowano 11 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2007 Kolejny powód, żeby odwiedzić MWB w Łodzi..... Pozdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robak Opublikowano 11 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2007 jesli chodzi o kontakt z plecaczkiem to zestaw dwóch telefonów ze słuchawkami i oferta "rozmowy z jednym numerem za darmo" powinny załatwić sprawe :icon_rolleyes: Cytuj SPRZEDAM CZĘŚĆI HONDA XR XL NX 600 650, kontakt 600031499 lub [email protected] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dymsha Opublikowano 11 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2007 A ja mam dość gadania ze swoją w domu, więc chociaż na moto jest ciiiiiiiiiiiiiiiiiiisza :buttrock: . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasz-aprilia Opublikowano 11 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2007 Mam laryngofon i wcale nie jest lepiej. Tak napisano wyżej główny powód to słaba moc głośników i wszechobecne podmuchy wiatru. Przy laryngofonie da się jeszcze gadać do 110-120km/h - powyżej również następuje samoaktywacja nadawania i hałas zagłusza wszystko. Na wakacje przemontuje chyba na zestaw laryngofon + przycisk PTT na kierownicy Cytuj Potrzebujesz bezpłatnej pomocy prawnej? - Forum Prawnicze zaprasza - ]http://forumprawnicze.info/wykroczenia-i-prawo-drogowe-f10/] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.