Skocz do zawartości

Kupiłem Kawasaki VN 900 Classic


ASh
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

W sumie może to i nie jest zły pomysł, żebyś się wybrał samodzielnie do domu na nowym moto. Na trasie spokojnie i bez nerwów poznacie się trochę. W miescie ruch większy, miejsca mało jak wjedziesz do domu to juz będziesz miał wstęp za sobą i zaczniesz po mieście hulac. Kolega jakis niech z Tobą jedzie, będziesz się lepiej czuł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie może to i nie jest zły pomysł, żebyś się wybrał samodzielnie do domu na nowym moto.

 

uwierz mi jest :) ja tak zrobilem i teraz moge powiedziec ze nie bylo to zbyt inteligentne rozwiazanie, pocwicz lepiej jazde do okola komina najpierw :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez przyjechalem swoim na kolach - ale mialem do pokonania tyko 70 km i byl to sierpien - i uwierzcie nie bylo za goraco ale dojechalem caly spocony - chyba bardziej ze strachu. musialem sobie w chwile przypomniec ruchy sprzed 15 lat. co prawda to jest jak z jazda na rowerze - tego sie nie zpaomina. ale zrobic teraz 200-300 km to gratuluje pomyslu - ja bym sie nie odwazyl jako pierwsza jazde - a do tego czy posiadasz odpowiednieciuchy?? zebys po powrocie nie wyladowal w lozku. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

serdecznie Ci gratuluje bardzo sie ciesze jak ktos sie cieszy ja tez nie polecam jazdy na kolach w koncu jest zima sniegu nie ma ale drogi sa miejscami sliskie a szkoda takiego motocykla uszkodzic chyba bys sie zaplakal co?napewno znajdzies zjakis transport wstaw do garazu i ciesz sie !!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję zakupu!!! Ja bujałem juz różnymi motorkami najwiekszy do niedawna był SAVAGE (nie licze próbnych przejażdżek dużymi motocyklami kumpli).

Moją jamaszkę kupiłem pod stolycą ,bagatela załadowana różnymi gratami prawie 100kg wagi więcej niż savage.

Musiałem ją poznawać i ujeżdżać w warszawskich korkach,potem już 430 km trasy do Rzeszowa. D-pa nie moja.Ale to był pażdziernik i jeszcze cieplutko a ja motorkami pomykam już parę latek - mimo to kolanka mi grały!!! Tak zawsze mam z nowymi moto nieważne jaka jego wielkość - trochę szacunku nigdy nie zaszkodzi!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za gratulacje. :notworthy: Na razie jeszcze jej nie mam, ale zaliczka wpłacona i zamówienie przyjęte więc jeśli się nic nie wydarzy to chyba bedzie moja :crossy: Dogadałem sie z dealerem. Przywiezie mi ją kryta ciezarowka pod dom 31 stycznia. Mógłby wcześniej, ale ja wczesniej nie mogę jej przyjać z powodu wyjazdu. Mimo Waszych zachęt jednak nie zdecyduję się na samodzielne przywiezienie jej z Łodzi do Jeleniej Góry. To jest ok. 330 km, ja jestem zupełny świeżak, w dodatku bez odpowiedniego ubrania, a do 31 stycznia lato sie chyba jednak nie utrzyma :icon_biggrin: Poza tym mogłaby się bardzo ubrudzić :) Biore ją całkowicie nagą :icon_biggrin: Nawet bez gmoli. Chce je sobie w necie znalezc sam i sam zamontowac. Bede miał na to dużo czasu, czekajac na sezon. Poza tym bardzo mało kasiorki już zostało :banghead: wiec poza zakupem gmoli jej resztki przeznaczę na ubranie siebie.

 

Jeszcze raz dzieki za wszystkie posty. Piszcie, doradzajcie, sugerujcie - niech mi mija miło czas oczekiwania :icon_biggrin:

 

Do Dex'a. Moja VN to ONA :icon_biggrin: bo:

1. VN znaczy VeNa

2. 900 znaczy Dziewięćsetka

3. no i Kawa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[..]Biore ją całkowicie nagą :icon_twisted: [...]

 

 

To teraz poczujesz co znaczy dobieranie ubranka dla Panci :rolleyes: :biggrin:

A to jakas torebeczka gustowna ( sakwy ) a to buciki odpowiednie ( gmole przod i tyl ) a to parasolek ( szyba ) i tak az zbankrutujesz :bigrazz:

I masz racje - Kawa VN to ONA :icon_mrgreen:

ISRA: 27062
SREU: 614

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny sprzęcik.Gratuluje, tym bardziej że siedziałem na twoiej(wtedy jeszcze nie :clap:)Vn'ce.Konkret.Się podoba.Jedyny sprzęt w swoim rodzaju.Nic innego bym nie wybrał jak vulcana.Moto opanujesz z łatwością w mig,tylko bez szaleństw na początek.Pozdrawiam. :crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ash, nie przekonasz mnie bo:

 

1. vn to fał en A NIE ENA :icon_idea:

2. kAWASAKI TO ON - OSOBISCIE NIE LUBIE SKROTU KAWA. on RACZEJ PASUJE DO SCIGOW & WSZELKIEJ MASCI SZLIFIEREK.

 

ale respekcik dla czlowieka ktory mieszka w miescie, gdzie sie urodzilem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ASh - gratulacje, no i witamy w gronie... Swoją drogą coraz więcej VN'ów - zauważyliście naszą expansję? :biggrin:

PS

tylko nie rób z VałeNa transwestyty - to nie Honda. Kawior, Kawach, Vulcan, VN - widzisz tu nazwę dla niewiasty :bigrazz: ? /jak np. Hondziawecza lub Yamaszkunia :) :icon_idea: /

pzdr

w sezonie zobaczymy jak pomyka :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piknie. Ladny sprzet... Ja tez niedawno zakupilem moje pierwsze powazne moto (Virago 750) i nie moge sie nacieszyc... Zycze wielu niezapomnianych przezyc... A co do ubioru, to rzeczywiscie dobre wyposazenie sie bedzie troche kosztowac.... To tez jest jeszcze przedemna... Pozdrawiam...

 

Dla przyspieszenia, TUTAJ pare zdjec Kawasaki 900 VN Classic - znalazlem z ciekawosci... :clap: Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...