Paolo350 Opublikowano 4 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2007 Potrzebuję porady;Zakupiłem komplet ruskich tłoków do K-750 (III szlif!!!) i przed oddaniem cylindrów do szlifu chciałbym sprawdzić ich rozszerzalność, gdyż nie mam pewności czy zostały wykonane z jakiegoś "normalnego" materiału, czy może zostału odlane z "przetopionych klamek";;;Znajomy polecił mi wygotowanie ich w oleju - poza tym podobno później nie rozszerzają się tak bardzo;;;I tu nasuwa mi się pytanie - do jakiej temperatury podgrzać "zupę olejowo-tłokową", żeby uzyskać porządany efekt - i przy okazji nie uszkodzić tłoków???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Puzel Opublikowano 4 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2007 Oj chyba są z przetopionych klamek. Kiedyś na bazarze coś Białorusin wspominał, że te tłoki starej produkcji były tylko na I i II szlif. Dodatkowo tloki starej produkcji są w tawocie i papierze. Czy twoje są zakonserwowane czy czyste??O gotowaniu tłoków w oleju było już na forum. Musiałbyś poszukać. Olej powinno się podgrzać aż zacznie się gotować, chyba 180 stopni C, jeżeli dobrze pamiętam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
J.Pastor Opublikowano 4 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2007 Przecież od dawna wiadomo, że z przetopionych klamek ;) Cytuj PASTOR GARAGE Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 4 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2007 Dlaczego nie zalozysz jakich polskich tlokow pasujacych do tego silnika, ja dokladnie nie pamietam co ale moze jakis maluch, polonez, cienkocienko ?Przy okazji lepsze pierscienie i sworznie. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gregor7903 Opublikowano 4 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2007 Witam, sugestia Adama.M jest bardzo prawidłowa gdyż III szlif to średnica cylindra 79 mm a tłoki polskie sugerowane w poście wyżej to średnica 80. Łatwo dostać, pierścieni masa, i patent sprawdzony. Jeżeli założysz tłoki słabej jakości i nastąpi poważne przytarcie może nie być szansy na szlif cylindrów na wymiar 80. Do nominalnych cylindrów w super stanie warto szukać tłoków oryginalnych a przy zamiarze szlifu można kożystać z tego co jest dostępne. Ale to tylko moje zdanie pozdrawiam Grzegorz. A co znawcy sądzą o zastosowaniu w dolniakach płaskich tłoków Uralowych dostępnych w almocie (mam na myśli nominały) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Storm007 Opublikowano 5 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2007 Potrzebuję porady;Zakupiłem komplet ruskich tłoków do K-750 (III szlif!!!) i przed oddaniem cylindrów do szlifu chciałbym sprawdzić ich rozszerzalność, gdyż nie mam pewności czy zostały wykonane z jakiegoś "normalnego" materiału, czy może zostału odlane z "przetopionych klamek";;;Znajomy polecił mi wygotowanie ich w oleju - poza tym podobno później nie rozszerzają się tak bardzo;;;I tu nasuwa mi się pytanie - do jakiej temperatury podgrzać "zupę olejowo-tłokową", żeby uzyskać porządany efekt - i przy okazji nie uszkodzić tłoków???? Po dwoch zatarciach i przepaleniu sie denka tloka oryginalnego zmadrzalem i zrobilem szlif na tloki z Poloneza 1,6. Skonczyly sie remonty dwa razy w sezonie... Polonez ma wiekszy sworzen i jedynie trzeba rozwiertakami nastawnymi rozwiercic tulejke w glowce korbowodu. Ja zarzyczylem sobie taki zabieg odrazu podczas regeneracji walu korbowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prince Opublikowano 5 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2007 Tak jak wyżej ,jednak z zastrzeżeniem że remont wału będziesz robił i nie rozwiercaj główki na złożonym wale.Stare tłoki mają inne oznaczenia i głównie po tym się rozpoznaje .Ukraincy też się uczą i smarują tłoki szlamo-towotem i owijają w papirki .Dla czego ich współczesne produkty (tłoki) są do kitu-pomęczcie starej daty odlewnika to wam wyjaśni. Urala z almotu nie stosuje się w dolniaku . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Puzel Opublikowano 5 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2007 Konktretnie jakie oznaczenia są na tłokach starej produkcji?? Mam tłoki starej (miejmy nadzieję) produkcji na pierwszy szlif i na denku tloka jest: P1 rozmiar (78,12 na drugim 78,14) obok jakiś symbol w kułeczku (słabo wybite), i w środku tłoka na dnie jakieś oznaczenia. Obiło mi się o uszy że w tych nowych niema wlasnie tych oznaczeń w środku. Mam pytanie. Otóż różnica w wymiarach miedzy tymi dwoma tlokami wynosi dwie setki, białorusin wspominał, że tak ma być i mniejszy tlok założyć na lewy cylinder, zrobił mnie w chu*a czy luz na lewym cylindrze po przeszlifowaniu ma być rzeczywiście większy o dwie setkipozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pietroni Opublikowano 5 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2007 Rany gościa a czy ten białorusin czasem sam tych tłoków w stodole nie odlewał ???? Oddaj zasrańcowi te tłoki i kup jak niżej od Poldka bo sobie nie darujesz że nie posłuchałeś bardziej doświadczonych, którzy już przetestowali temat tłoków od naszych braci ( oni to chyba robią specjalnie dywersja jakaś czy co ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paolo350 Opublikowano 5 Stycznia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2007 A jakie mozna dostać zamienniki polskiej produkcji??Kiedys rozmawiałem z Prince'm na gg - i polecił mi tłoki od Malucha - jednaj trzeba tulejować cylindry - bo tłoki są trochę za wąskie;Tłoki od Poldka trochę mi nie pasują bo:- nie są płaskie;- są za ciężkie - i będzie telepać piecem i całym motorem;- silnik z poldka jest chłodzony cieczą;Więc jak to sie ma do przegrzewającego się ruskiego silnika???I co trzeba zrobić w silniku, żeby założyć tłoki od Poloneza?? Ps;Moje tłoki nie są zakonserwowane - są jak najbardziej czyste i nie maja na sobie grama smaru; Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Puzel Opublikowano 5 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2007 Rany gościa a czy ten białorusin czasem sam tych tłoków w stodole nie odlewał ???? Oddaj zasrańcowi te tłoki i kup jak niżej od Poldka bo sobie nie darujesz że nie posłuchałeś bardziej doświadczonych, którzy już przetestowali temat tłoków od naszych braci ( oni to chyba robią specjalnie dywersja jakaś czy co ) Jak jeździsz na bazary to na pewno go kumasz, tzn. 2 typów z białorusi, mają od zajeba części gdzieś z magazynów wojskowych do MW, mi ten komplet wygląda na ładny - Stary (to znaczy nowy Stary :buttrock: ) Kumpel kiedyś montował takie tłoki starej produkcji to mu nie przytarło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pietroni Opublikowano 5 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2007 Jak jeździsz na bazary to na pewno go kumasz, tzn. 2 typów z białorusi, mają od zajeba części gdzieś z magazynów wojskowych do MW, mi ten komplet wygląda na ładny - Stary (to znaczy nowy Stary :banghead: ) Kumpel kiedyś montował takie tłoki starej produkcji to mu nie przytarło Widziałeś kiedyś sowieta który Ci prawdę powie daj se siana olej tych gości i nie patrz na nich jak na konkretnych ludzi sraj na te gatki o wojskowych częściach to jest pierniczony złom, najlepsza częśc do ruska nie ma szans do polskiej produkcji taki ruski jak nie wypije 1/2 litra na cieławieka to nic nie zrobi a jak ma pow 3/4 to już wszystko pierniczy, czy jesteś pewien że trafisz na tą 1/4, najlepiej jak by ich zaorali i posadzili las. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m67 Opublikowano 5 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2007 A co z tlokami od tej chińskiej Emy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrew Opublikowano 6 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2007 nudzicie sie?po co od nowa trzepiecie ten sam temat?juz dawno staneło na tym ,ze tłoki od malucha sa najbliższe orginałowi , i pod względem masy ,wymiaru , wysokosci mocowania sworznia, stopnia rozszerzalności i mają ofset - dojście do tego zajęło mi 3 miesiące łazenia , porównywania tłoków , mierzenia...co złego w tulejowaniu?chcesz zrobić lepiej czy taniej?chcesz powtarzć błędy innych to zakładaj ruskie tłoki, odłóż tylko sobie troche kasy na kolejny szlif i tłoki.byłem taki sam- i po kilometrze zatarłem - pózniej remont kosztował mnie dodatkowo 800 plus stracony sezon i nerwy.i luz proponuje jak ksiązkowo dla malucha , nie jakieś wymysły ludzi o 5 setnych - bo nie pojeżdzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prince Opublikowano 6 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2007 nudzicie sie? Właściwie troszkę..... :bigrazz: -o jaki ja zieloniutki.Heraklit:"Co warto powiedzieć raz ,warto powiedzieć i dwa razy" :bigrazz: Tulejowanie rzeczywiście nie jest przyjemnym zabiegiem bo zmniejsza przewodnosć cieplną i strasznie nie lubi się z portwelem.Ale prawda-w kaczce którą używam na co dzien mam ruskie kolby i bardzo tego żauję.Temat powraca do mnie cyklicznie z kolejnym zabiegiem tulejowania w kolejnych motocyklach.Np. do tej pory nie uzyskałem jasnych informacji czy warto pomiedziowac tuleję przed naprasowaniem? :bigrazz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.