Nitomen Opublikowano 29 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2006 w MZ uzywalem Loctide w silniku i kolach - to profsionalny srodek i zda egzamin jesli lozysko chcociaz troszke sie trzyma w gniezdzie. Cytuj KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41 http://www.bikepics.com/members/rysiek24/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Kulik Opublikowano 29 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2006 Loctite to nie klej ktory sluzy do takich rzeczy :biggrin:. (...)Loctite to marka produktów chemii warsztatowej, wśród których są szczeliwa, środki zabezpieczające połączenia gwintowe, środki do osadzania łożysk, wklejania panewek, cuda wianki, siuwaksy o których się niektórym "mechanikom" nawet nie śniło. Nie utożsamiajmy tej marki jedynie ze środkami do gwintów. Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek s Opublikowano 29 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2006 (edytowane) Pytasz czy ktoś to stosował-ja to stosuję od dłuższego czasu. Jeśli luz między bieżnią zewnetrzną a otworem łożyska mieści się granicach jakie podaje loctite-to moim zdaniem jest to najbezpieczniejsza i najlepsza naprawa. Akurat u mnie w firmie najpowszechniejszy przypadek to osadzanie łożysk w przednich piastach TIRów-najczęściej po delikatnym zatarciu łożysk w piaście. Zacząłem to stosowac ok. 2 lata temu, i na początku miałem dwie wpadki z mojej winy-źle odtłuściłem powierzchnie. Teraz stosuje i jak najbardziej polecam. Toczenie, frezowanie niesie z sobą ogromne ryzyko przekoszenia, przesuniecia osi otworów, i ja kiedy mogę to unikam tego.Buteleczka tego preparatu plus odtłuszczacz to koszt ok. 80-90 PLN. Edytowane 29 Grudnia 2006 przez jarek s Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rybson13 Opublikowano 29 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2006 w tym wypadku to nie zda egzaminu klejenie, trzeba napawac w bloku i przetoczyc lecz najprostrzy sposob to kupic lozyska i je pochromowac technicznie i jest ok-jak chcesz cos wiedziec wal PW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 30 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2006 Moim zdaniem zda, jesli luz nie przekracza wielkosci podanej w instrukcji kleju. Caly wic to dokladne zmierzenie luzu. Jezeli rzeczywiscie nie przekroczy 15 setek to przesuniecia osi nie ma sie co obawiac.Ja na poczatku mialem wrazenie ze gniazda sa mocno rozbite lub zowalizowane. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano 30 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2006 Witam. Proponuje Technikol o nazwie Metalowy czy cos tam(nie pamietam.Napewno wytrzyma obciazenia- i moze nie zrobi sie 100000 km, ale tak ze 20 tys. to mysle.Barnaby jak sprzeta zlozysz to przyjedziesz do Jedwabnego-obejrzymy Twoje cudo-mamy tez CBX 1000, a i KZ 1300 tez jest i CB 750 SOHC K0- 1969 roku, Z 1- 900, XS 1-650, H 2-750- 2 szt, Katana 1100-1982 i jeszcze pare innych. Zapraszamy. Janek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek s Opublikowano 30 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2006 Rybson-a jak chcesz pochromowac techniczne bieżnię zewnętrzną łożyska kulkowego i szlifować tą bieżnę zarówno przed, jak i po nałozeniu chromu technicznego, bez wyjmowania koszyczka i kulek, i rozdzielania bieżni zewnętrznej od wewnętrznej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Barnaby Opublikowano 30 Grudnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2006 dziękuję za zaproszenie. ja już ruski miesiąc się do was wybieram. ;) właściwie wszystko jest o.k. tylko te stuki w skrzyni mi nie dają spokoju. ale mówisz, że takie klejenie to na 20tyś km... to wobec tego też o kant dupy, bo będę się musiał bawić w to co sezon.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rybson13 Opublikowano 30 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2006 Rybson-a jak chcesz pochromowac techniczne bieżnię zewnętrzną łożyska kulkowego i szlifować tą bieżnę zarówno przed, jak i po nałozeniu chromu technicznego, bez wyjmowania koszyczka i kulek, i rozdzielania bieżni zewnętrznej od wewnętrznej? tajemnica :bigrazz: ale ok powiem ci bierzesz dwa takie kawalki blachy optaczasz zeby byly okragle tak jak lozysko(to czysta estetyka) i zakrywasz jedna strone lozyska i druga i skrecasz sroba:) efekt jkest taki ze blachy sroba nakretka no i bieznia lozyska zostanie pochromowana a kulki koszyk ocaleje :clap: :clap: jak nie rozumiesz moge narysowac:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JĘDRZEJ Opublikowano 31 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2006 Barnaby,zacznij od pomiaru rozbitych otworów,tulejowania nie polecam,nawet jak znajdzieszkogoś kto Ci to zrobi,a to naprawde musi być dobry wytaczarz i maszyna odpowiednia,a poza tym osłabisz wytrzymałośc karterów i silnik moze Ci się po prostu rozlecieć.Nie sądzę żebys miał rozbite otwory więcej niż io 0,15 mm.Są odpowiednie preparaty ;Loctite" albo ;belzona molecular",które powinny pomóc.Co prawda mają 100% skuteczność do 130 C,ale powinny pomóc.Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.