Honda CB 750 Nighthawk ( CB750 Seven Fifty )

[wr0na]

no i jak zawsze.....

Przykro mi ale Honda CB 750 jest już sprzedana. Aukcja allegro zostanie dzisiaj usunięta.

[Hubert]

Lubię teksty o wersjach japońskich SF :)

Poszukaj w archiwum - było o tym sporo. Sam się naprodukowałem :)

Sam jeździłem przez dwa lata japońską wersją Sevenfifty i JEDYNE różnice względem wersji europejskiej polegały na innej naklejce (CB 750, a nie sevenfifty) i elektronicznej blokadzie prędkości - max 190. Ale to jest uleczalne :)

Owszem, w Japonii SF jest wykorzystywana do nauki jazdy. Maszyny te były modelami uproszczonymi - własnie owe amortyzatory bez zbiorników wyrównawczych, inne tłumiki. Zato, jeśli mnie pamięć nie myli, miały hydrauliczne sprzęgło. Ta szara robi własnie wrażenie takiej maszyny. Moja, japońska cywilna CB 750 była praktycznie identyczna z tą niebieską (może lakier nieco inny odcień miał).

Cywilnej wersji japońskiej nie ma się co bać - należy tylko sprawdzić korozję - klimat w Japonii nieco inny. Niewątpliwą zaletą są na ogół relatywnie małe przebiegi i to, że są to maszyny na ogół niedłubane i tańsze..

[focusgr]

Szukam motocykla po dłuższej przerwie - nekeda. Środki finansowe ograniczone więc wybór padł na Hondę NTV lub Sewen Fifty z początku lat 90.

Seven-ka podoba mi się bardziej i już znalazłem ciekawą ale ciąglę się waham.

 

Rocznik 1994, nie ma ksiązki serwisowej tylko ostatni TUV. Swieżo sprowadzona. Na słuch chodzi ładnie. Była raczej po lekkiej wywrocie: ma zmieniona kierownicę na nieco szerszą, lekki wgniot na baku i przytarte żeberko silnika. Tłumik wymieniony. Lakier oryginał. Niby 34 tys km ( wydaje sie maławo ). Wygląda na prostą, silnik nie kopci. Cena 7200 plus rejestracja.

 

Co o tym sądzicie i na co jeszcze zwócić uwagę?

 

Cena min większa niż NTV z porównywalnego rocznika, awaryjność jak sie czyta podobnie minimalna jak na Hondę przystało.

 

Czekam na opinie, pozdrawiam

[pack84]

wg mnie cb 750 jest o klase wyzej jak ntv chociaz ntv ma swoje zalety jak np kardan. sam sie zastanawiam nad tymi motorkami. oba sa bezawaryjne, malo palą ale cb jest mocniejsza elastyczniejsza, wieksza chyba i wg mnie jest lepszym rozwiazaniem. na pewno lepiej sie zbiera i hamuje. pozdro

[wr0na]

na sevenke chorowałem jeszcze podczas kursu, jest z nią jednak jeden kłopot.

znaleźć dobrą sztukę ciężko.

 

tak więc skończyło się na zakupie Inazumy :icon_twisted:

[piotr74]

Witam,

Sevenka jest jak najbardziej godna polecenia. Mam taką od trzech lat, z rocznika 95, i nie ma zadnych problemów mimo ze motocykl nie byl szanowany przez poprzednich włascicieli. Mozesz zajrzeć pod bak, jezeli była walona przodem prawdopodobnie rama pod bakiem wygięla sie do góry - ten typ tak ma, poszukaj śladów prostowania. Zaletą tego moto jest prosta konstrukcja, jeżeli silnik jest ok i rama prosta resztę mozna sobie z czasem dopracować.

Generalnie polecam. Mozesz poczytać tez na stonie fanów sevenki jest tam sporo podobnych postów.

http://www.seven-fifty.prv.pl/

Pozdrawiam.

[Piotrek]

jak najbardziej polecam, mam taką z 1994, przebieg aktualnie coś koło 29 tyś, niby mało, ale sam w tym sezonie przejechałem tylko może ze 3 tyś, więc przebieg może być realny. Maszynka bardzo fajna, ale ma też swoje wady, dla mnie brak wskaźnika paliwa i wskaźnika temperatury oleju. Spalanie mi nigdy nie wyszło ponad 5,6 l, ale śmigam raczej emerycko. Sprzęt bardzo fajnie zaprojektowany i przemyślany. Pozycja wygodna. Jedynie co, to waga trochę duża, ale mi to nie przeszkadza wogole.

 

Masz pytania? Pisz postaram się odpowiedzieć.

[Rof]

ja śmigałem sezon na NTV, moc ma niższą ale w zamian jest tańszy w utrzymaniu: kardan, do regulacji i syncjronizacji 2 gaźniki.

 

Mocy nie ma powalającej, jednak można spokojnie podróżować z prędkościami rzędu 140 kmh. Szybciej też można ale już za mocno wieje :icon_twisted:

 

Po NTV chciałem kupić sevenke ale jakoś spalanie mnie odstraszyło, NTV nie spaliła mi więcej jak 6 litrów bez znaczenia jak jeździłem. Minimalnie ok 4,5.

[pyzdra1]

Ja tez śmigam Sevenka i jestem z niej bardzo zadowolony. Moja jest z 96 r i ma nakulane 50 tys. Silnik chodzi jak laleczka. Ogólnie jest to prawie bezobsługowy silnik. tzreba tylko "robić" gaźniki. Samoregulatory luzów zaworowych sprawuja sie znakomicie. Trzeba tylko dbać o częsta wymiane oleju i chulać dalej. Może i wał kardana by sie przydał ale SF ma tyle zalet, że to nie przeszkadza

[rybson13]

ej chlopaki jeszcze troche a zalozymy temat:

 

 

"sevenkowicze laczmy sie"

"sevenkowicze pokazmy ilu nas jest"

"sevenka to jest to"

 

itp itd hehe:)

 

 

 

co do awaryjnosci ja smiem stwierdzic ze jest chyba bezawaryjna, znalesc dobry egzemplarz nie jest wg mnie ciezko gdyz te motocykle nie sa stworzone do katu, a troszke rdzy nikomu jeszcze nie zaszkodzilo 2 dni roboty i po problemie, spalanie nie wiem nigdy mi nie wziela wiecej niz 6,5litry z tym ze klepie prawie zawsze odcinki po 10km w jedna strone czyli silnik niedogrzany... na trasie nie przekraczajac 140km/h wziela mi 5, co do synchronizacji to znowu sie tego tak czesto nie robi a koszt jest wyzszy o 50zl, za to zaworow nie trzeba regolowac, po wiekszym przebiegu 50tys km zaczynaja dzwonic samoregulatory na zimnym silniku ale "ten typ tak ma", co do wymiany kierownicy na szersza to akurat + co jak co ale sf ma jak dla mnie zbyt waska kierowajke, moto kupielm z przebiegiem 72tys km, oleju nie bierze ani grama, teraz mam cos kolo 77tys wiec zrobilem kolo 5tys km i za ten czas spalila mi sie zarowka od kontrolki kierunkowskazow koszt 60gr

[Barnaby]

dołączam do powyższych opinii. polecam sevenkę. moto praktycznie bezawaryjne, spalanie więcej niż przyjazne :buttrock:

moto dobre zarówno na miasto jak i dłuższe trasy. ewentualnie można pokusić się o montaż szybki, ale też niekoniecznie. taka już zaleta naked'a.

[wr0na]

 

co do awaryjnosci ja smiem stwierdzic ze jest chyba bezawaryjna, znalesc dobry egzemplarz nie jest wg mnie ciezko gdyz te motocykle nie sa stworzone do katu, a troszke rdzy nikomu jeszcze nie zaszkodzilo 2 dni roboty i po problemie,

 

chodzilo mi raczej o to ze w pewnym serwisie zajmujacym sie sprowadzaniem motocykli powiedziano mi 'wiesz.. to sa dobre motocykle, bezawaryjne... jesli taka sztuka jest ok to nikt jej nie sprzeda bo dla znajomego bedzie trzymal' na allegro przewalaja sie nonstop te same motocykle, jesli motocykl z taka renoma nie schodzi przez trzy miesiace, to znaczy ze cos z nim jest nie tak :buttrock:

 

dobre sztuki znikaja z allegro w tydzien :clap:

[piter-111]

 

 

dobre sztuki znikaja z allegro w tydzien :icon_mrgreen:

 

.... i to jest cała prawda o zakupach motocykla przez ogłoszenia.

SF to bardzo wdzięczny motocykl, bezawaryjny i tani w utrzymaniu. Moja z przebiegiem 57 tys. trzyma się świetnie.

Polecam ten motocykl: wygodny, nieduże spalanie, do wagi można się przyzwyczaić - w trasach to jego zaleta.

[kulka]

wrona -chciales sf a z braku laku wziales inazume?

co ty chlopie .inazuma przewyzsza sevenke pod kazdym wzgledem .

mam sentyment do sf 750 bo mialem kiedys starsza wersje. ale mialem tez inazume i wiem co mowie . fakt ze moja byla 1200 ale rama jest taka sama .

inka bije sf pod kazdym wzgledem . oczywiscie jest to tylko moje zdanie i nie kazdy musi sie ze na zgadzac .no moze popra to dane techniczne jeszcze .

pozdrawiam

inka rulezzzzz :icon_question:

[rybson13]

wrona -chciales sf a z braku laku wziales inazume?

co ty chlopie .inazuma przewyzsza sevenke pod kazdym wzgledem .

mam sentyment do sf 750 bo mialem kiedys starsza wersje. ale mialem tez inazume i wiem co mowie . fakt ze moja byla 1200 ale rama jest taka sama .

inka bije sf pod kazdym wzgledem . oczywiscie jest to tylko moje zdanie i nie kazdy musi sie ze na zgadzac .no moze popra to dane techniczne jeszcze .

pozdrawiam

inka rulezzzzz ;)

 

 

napisz pod jakim, bo nie miales inki 750 a mowisz ze pod kazdym wzgledem jest leprza i powtarzasz to w kazdym temacie zwlaszcza tych ktorych nie dotycza inki a sf, ja juz nie wiem placa ci za to ?? :icon_razz: czy albo miales niemile przygody z sf??