Lucass Opublikowano 25 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2006 Witam, moto to xl 600 LM (z rozrusznikiem) Motocykl brał olej, i kopcił ale tylko wyłącznie na wysokich.Na zimno kopcenie było widoczne dopiero gdy pod wydech dalo się białą kartkę - zostawiał czarne plamy oleju na kartce. Na rozgrzanym silniku puszczał sobie białe chmurki. Po rozebraniu silnika, (zdjęciu głowicy) wyszły 2 rzeczy. Po piersze tłok nie jest już idealny:Ma ok 0,8mm mniejszą średnicę niż srednica tulei. To dużo czy mało? Czy takie zużycie tłoka i tulei może powodować zużycie oleju? Foto:http://www.bikepics.com/pictures/731898/http://www.bikepics.com/pictures/731899/ Motocykl stoi na stole, więc nie mogę zmierzyć kompresji na rozgrzanym silniku. Ale czy pomiar kompresji na zimmno coś mi powie odnośnie stanu tłoka, tulei pierścieni? Poniżej foto gładzi tulei: Honować to?http://www.bikepics.com/pictures/731896/ Drugą może nawet dużo ważniejszą rzeczą którą wynalazłem to był uszczerbek w gnieździe zaworowym:http://www.bikepics.com/pictures/731890/http://www.bikepics.com/pictures/731893/ Przez ten uszczerbek gniazdo przepuszczało olej, świadczy o tym większe zabarwienie na czarno jednego kanału ssącego:http://www.bikepics.com/pictures/731900/ Moje pytania:- Jak naprawić ten uszczerbek? Dać nowe gniazdo? Może być używane ze szrotu, czy raczej nie zda to egzaminu? A może czymś to nadlać?- Co jeszcze może powodować zużycie oleju? Co jeszcze zrobić w tym kierunku, ale w nie za dużych pieniądzach? (przy tej wartości motocykla kupowanie nowego tłoka się nie opłaca)- Przy okazji zmienię uszczelniacze zaworowe. Chciałbym się zaopatrzyć w uszczelniacze dobrej jakości, gdzie polecacie je kupić?- Macie jakieś jeszcze wskazówki przy zabawie z uszczelniaczami, zaworami i gniazdami zaworowymi? Z góry dzięki za pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 26 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2006 Zeby cokolwiek powiedziec o tloku to trzeba by zdjac cylinder i zrobic jego zdjecia z bokow w plaszczyznie sworznia i prostopadlej do sworznia.Roznica 0.8 mm miedzy tlokiem i tuleja jest o wiele za duza, wymiar fabryczny w singlu to moze byc 0.3 / 0.4 mm.Czyli krotko mowiac nic sie tanio nie da zrobic, tlok z pierscieniami do wymiany, zawory z prowadnicami pewnie to samo - najlepsze uszczelnienia prowadnic nic nie dadza, jezeli tam sa luzy, a sa bo gniazda sa kompletnie wypalone z jednej strony. Ten uszczerbek to nie jest uszczerbek gniazda ( te ostatnie sa we wnetrzu glowicy i stykaja sie z przylgniami zaworow ), tylko ulamany kawalek talerzyka na ktorym opiera sie dol sprezyny zaworowej i nie ma to nic wspolnego z przeciekami oleju, po prostu przypadkowo ta prowadnica byla luzniejsza. Ten silnik jest niezle zuzyty biorac to wszystko pod uwage, do tego panewki walka rozrzadu sa tez niezle wychechlane.Masz 3 wyjscia: - sprzedac ten zlom za grosze, - starac sie kupic uzywany silnik w lepszym stanie ( tansze ale kupujesz kota w worku ), - zrobic porzadny remont ( najdrozsze, ale najpewniejsze ).Remont musi byc zrobiony na oryginalnym tloku i pierscieniach jak chcesz pojezdzic dluzej niz 2 tys km, zawory moga byc od Paradowskich, prowadnice mozna dorobic, ale boje sie ze walek rozrzadu dlugo w tej glowicy nie pochodzi. Tak ze w kazdym przypadku potrzebna jest lepsza glowica. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kardan Opublikowano 26 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2006 To co nazywasz kanałem ssącym jest w rzeczywistości gniazdem :banghead: . 0,8 o których kolega pisze odnosiło się do średnicy, z resztą co napisał Adam M. się zgodzę. Pozdro! ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lucass Opublikowano 26 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2006 Ok zadecydowałem, że narazie zajmnę się to głowicą, potem sie zobaczy co dalej. Zawory trzymają. Co jeszcze muszę zmienić żeby wykluczyć pobieranie oleju z okolic zaworków? To na czym jest uszczerbek to jest gniazdo czy prowadnica czy coś jeszcze innego i ile +/- może to kosztować? Jakie uszczelniacze z kąd zamówić żeby być pewnym ich jakości.Te na larssonie za 7zł to nie wiem czy brac do samochodów drożej kosztują. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kardan Opublikowano 27 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2006 (edytowane) Ok zadecydowałem, że narazie zajmnę się to głowicą, potem sie zobaczy co dalej. Zawory trzymają. Co jeszcze muszę zmienić żeby wykluczyć pobieranie oleju z okolic zaworków? To na czym jest uszczerbek to jest gniazdo czy prowadnica czy coś jeszcze innego i ile +/- może to kosztować? Jakie uszczelniacze z kąd zamówić żeby być pewnym ich jakości.Te na larssonie za 7zł to nie wiem czy brac do samochodów drożej kosztują.Zawory trzymają??? bo??? Sprawdzałeś luzy na prowadnicach? Ten uszczerbek już Ci Adam pisał że wynika z luzów pomiędzy trzonkiem zaworu a prowadnicą po ich wyeliminowaniu i wymianie uszczelniaczy sprawdzasz szczelność gniazda zaworowego które znajduje się WEWNĄTRZ KOMORY SPRĘŻANIA tam gdzie zawór (denko, grzybek) styka się z głowicą.Sama wymiana uszczelniaczy nic nie da jeżeli zostawisz luzy na prowadnicy. Edytowane 27 Listopada 2006 przez kardan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lucass Opublikowano 27 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2006 (edytowane) Sprawdzałeś luzy na prowadnicach? Jak mam to sprawdzić? Suwmiarką? Robię to pierwszy raz i trochę się gubię sry. W razie znalezienia luzów do wymiany idzie sama prowadnica, czy prowadnica z zaworem? Edytowane 27 Listopada 2006 przez Lucass Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mr-z Opublikowano 27 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2006 Ten silnik jest niezle zuzyty biorac to wszystko pod uwage, do tego panewki walka rozrzadu sa tez niezle wychechlane. ten silnik wałek ma na łozyskach :wink: a tak pozatym to ja tu masz taka kiche to na 100% masz pierscionki do wymiany u kumpla jak rozebralismy silnik to ogarneło nas przerazenie bo szczelina na pierscionku była ponad 1 cm :D i z tąd było najwieksze dymienie i zjadanie oleju u kumpla wiec zdejmij cylinder i zobacz co tam sie dzieje :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kardan Opublikowano 28 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2006 Jak mam to sprawdzić? Suwmiarką? Robię to pierwszy raz i trochę się gubię sry. W razie znalezienia luzów do wymiany idzie sama prowadnica, czy prowadnica z zaworem?Widzę że najlepiej będzie jeżeli oddasz tą głowicę do regeneracji. Zmierz średnicę cylindra nad i pod "progiem" graniczne zużycie wynosi 0,1mm. Sprawdz łożyska wałka rozrządu i tak jak wyżej tłok i pierścienie do wymiany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 28 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2006 (edytowane) Lucass, nie odpowiedzialem ci na priw, bo mysle ze lepiej bedzie odpowiedziec na publiku - kilka osob wiecej to przeczyta i czegos moze sie dowie. Niestety nie mam ostatnio zbyt wiele czasu i wszystkie moje odpowiedzi sa opoznione.Zacznijmy od ubytku, ktorym sie tak przejmujesz i ustalmy ze nie ma on zadnego znaczenia w tym przypadku, tyle ze ten kawalek metalu mogl sie dostac do oleju i gdzies tam lezy na dnie miski. To od czego sie odlamal to talerzyk bedacy podstawa sprezyny zaworowej. Jest to normalnie oddzielna od prowadnicy czesc, ale moze w tym silniku jest czescia prowadnicy - nie wiem bo nie znam tego silnika. W kazdym razie prowadnica jest wsadzona na wcisk w glowice pod tym talerzykiem i dlatego zaden olej tamtedy cieknac nie moze. To raz.Dwa. Gniazda w glowicy to sa gniazda zaworowe, czesc kanalu wlotowego / wylotowego ktora zawor zamyka. Widzisz je jako ciemniejsze okregi dookola kazdego kanalu na zdjeciu 731900. Na tym zdjeciu widac rowniez ze gniazda obu prawych zaworow sa wypalone z prawej strony ( zawory nie zamykaly sie dokladnie ) i tamtedy splywal przez prowadnice olej powodujac powstanie wiekszej ilosci nagaru po prawej stronie obu gniazd.Widoczna na zdjeciu prowadnica prawego zaworu ssacego ma otwor, ktory zupelnie nie przypomina okregu. Podejrzewam ze podobnie wyglada prowadnica zaworu wydechowego, ktorej nie widze.Trzy. Jezeli walek rozrzadu tego motocykla jest na lozyskach to zwracam honor i jednego klopotu mniej, ale za to ciekawi mnie co siedzialo w panewce miedzy czterema zaworami glowicy, ktora widac na zdjeciu 731890 ?Panewka to te polokragle wglebienie. Wyglada jakby siedzialo tam cos co sie obracalo, czyli walek. Moge sie jednak mylic, bo nie znam tego silnika.Wracajac do problemu remontu tego silnika to niestety zarowno zawory jak i prowadnice moga byc do wymiany, ale zawory trzeba zmierzyc zeby to wiedziec. Mierzymy ( mikrometrem ) srednice trzonkow i grubosc talerzyka zaworu pod przylgnia. Tak jak pisalem zawory mozna kupic polskie od Paradowskich, prowadnice mozna dorobic ale zaklad, czy czlowiek robiacy to musi byc naprawde fachowcem znajacym prawidlowe wciski dla zeliwnych prowadnic i umiejacy rozwiercic prowadnice po wcisnieciu tak zeby osiagnac prawidlowy luz miedzy prowadnica i trzonkiem zaworu.A`propos, prowadnica to ta czesc, na ktorej siedzi uszczelniacz ( od gory ) a jej dol widzisz wewnatrz gniazda zaworowego. Oprocz tego gniazda trzeba bedzie zfrezowac i potem dotrzec zawory z gniazdami.Wszystko to moze zrobic dobry polski warsztat silnikowy.Niestety przy luzach jakie podales miedzy tlokiem i cylindrem trzeba bedzie rowniez zrobic szlif cylindra i zalozyc nadwymiarowy tlok z pierscieniami, a to tzn tlok i pierscienie powinny byc oryginalne jezeli chcialbys zeby ten silnik naprawde chodzil. Polskie zamienniki nie sa za dobre i nie sadze zeby zdaly egzamin w japonii jezeli nie wytrzymuja w np Junaku. Ogolnie to wszystko jest b.drogie i wiek motocykla nie ma tu nic do rzeczy, bo czesci do starej japonii kosztuja tak jak do nowej. Silnik zlozony na polskich czesciach moze przejezdzic kilka tys km (2-5 ).Tak ze dalej pozostaje w mocy to co ci napisalem w pierwszym poscie, a decyzje co robic mozesz podjac tylko ty sam. Adam M. Edytowane 28 Listopada 2006 przez Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nitomen Opublikowano 28 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2006 slyszalem ze zawory od Paradowskich to kicha , potwierdzi ktos czy zaprzeczy Cytuj KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41 http://www.bikepics.com/members/rysiek24/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 28 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2006 Ja z wielu zrodel slyszalem odwrotnie.Ale sam nie sprawdzalem. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lucass Opublikowano 9 Grudnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2006 (edytowane) Witam, na wstępie chciałem, podziękowac za pomoc forumowiczów (Adam M, Gadimex,KML i inni:P) w tym temacie, dzięki wam jestem teraz 2 razy mądrzejszy. Napisze jeszcze raz co jest z moto:- Kopci na biało na rozgrzanym silniku w całym zakresie obrotów.- Smarka olejem przez rure wydechową na zimno, na wysokich obrotach.- Na dłuższych trasach traci moc, prycha gaśnie. Porobiłem nowe wyraźniejsze foty:http://bikepics.com/members/lucaszz/86xl600/ Zeby cokolwiek powiedziec o tloku to trzeba by zdjac cylinder i zrobic jego zdjecia z bokow w plaszczyznie sworznia i prostopadlej do sworznia. Foty tłoka:http://bikepics.com/pictures/742375/http://bikepics.com/pictures/742381/http://bikepics.com/pictures/742388/http://bikepics.com/pictures/742401/http://bikepics.com/pictures/742406/ Czy jego stan i zabarwienie mogą świadczyć o jego zużyciu i że moto bralo olej właśnie przez niego? Wstępnie oczyściłem głowicę z nagaru, zaczełem lekko docierać zaworki do gniazd. Głowica:http://bikepics.com/pictures/742419/http://bikepics.com/pictures/742425/ Wg mnie gniazda zaworowe są jeszcze dobre, na powierzchni przylegania do siebie zaworów do gniazd nie zauważylem uszczerbków, nadpaleń (pasek 1,5mm) Zawory:http://bikepics.com/pictures/742437/http://bikepics.com/pictures/742443/http://bikepics.com/pictures/742445/ Trzonki nie mają zarysowań, zawory nie mają widocznych nadpaleń. Fota uszczerbku chyba w prowadnicy, lub podkladki mniejszej sprężynki zaworowej, choć z tego co widziałem na schematach na 60% są one połączone:http://bikepics.com/pictures/742452/ ciekawi mnie co siedzialo w panewce miedzy czterema zaworami glowicy, ktora widac na zdjeciu 731890 ? W Xl 600 wałek siedzi na 2 łożyskach i na jednej panewce na środku, to jest właśnie ta panewka. Zawory nie mają jakiegoś wielkiego luzu w prowadnicy na ssaniu, jeden chodzi nawet bardzo ciężko w gnieździe. Na wydechu już są bardziej luźne, gdy wysunę zawór z gniazda na ok 2 cm to moge nim poruszać ok 0,3mm-0,4mm na boki norma czy zmieniać prowadnice? Gdzie ktoś by mi je tanio dorobil prowadnice, które by działały w starej japoni ? (chcialbym żeby pasowaly pod wymiar starych zaworów, bo są one dobre). Jaki zakład mi polecacie? Acha uszczelniacze zaworowe kosztują najtaniej 33zł/sztuka (hondowskie) kurcze nie jest to lekka przesada? Co mam dalej robić, żeby to jeździło? Edytowane 9 Grudnia 2006 przez Lucass Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 11 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2006 Mogw ci tylko napisac co widze ze zdjec, a nie wszystko widze mimo ze zdjecia sa dobre.Tlok ma widoczne przebrwienie w plaszczyznie sworznia - olej tam przedostaje sie pod pierscienie - specjalnie widoczne na ostatnim zdjeciu tloka.Gniazda, specjalnie wydechowe wymagaja przejechania frezem.Zawory wygladaja OK, ale jak koncza sie ich przylgnie tam gdzie linia skosna przylgni laczy sie z dnem zaworu?Ze zdjec wyglada ze koncza sie na ostro, a to je kwalifikuje do wymiany.Prowadnice w 100% trzeba wymienic, bo sa skonczone - ta ssaca w ktorej zawor ciezko chodzi ma pewnie nagar olejowy w srodku.Kto ci to w Polsce zrobi - nie mam pojecia, sam nie mam specjalnie dobrego zdania o polskich warsztatach. Trzeba to b. dokladnie pomierzyc, zeby decydowac sie co robic, ale najgorsza sytuacja to nadwymiarowy tlok z pierscieniami + szlif do tego w glowicy zawory i prowadnice, frezowanie gniazd i docieranie zaworow.Najtaniej to pierscienie na nastepny nadwymiar i dopasowanie ich do tulei ( recznie - podpilowanie na zamkach ) w glowicy nowe prowadnice i frezowanie gniazd i docieranie zaworow. To rozwiazanie nie daje ci gwarancji powodzenia, ani gwarancji na to ze przejezdzisz np 2 sezony na tym. Moze sie skonczyc w przeciagu 1000 km, a moze przejezdzic kilka tys. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jjank Opublikowano 30 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2009 Witam, muszę wymienić zawory ssące, co powiecie o takich: http://allegro.pl/item814077414_vesrah_zaw...00_r_85_87.html lub http://allegro.pl/item832284922_ir_zawor_s...xr_600_650.html motocykl normalnie chodził, brał olej, ale w normie, zawory ssące są juz po prostu zużyte tzn. głęboko siedzą w gniazdach, luzów na prowadnicach nie ma, szczelność jest czy wystarczy po prostu dotrzeć nowe zaworki, czy nalezy wykonać coś jeszcze z gniazdami? Po czym poznać, ze coś z nimi nie tak? domyslam się, ze te zawory które są w linkach z allegro to jakieś podróbki, ale chyba kilka tys wytrzymają? Znajomy spec powiedzial mi ze PARADOWSCY dorabiają solidne zaworki, ale trzeba długo czekać. Ponoć najlepsze zawory są czarne (azotowane)a nalezy unikać zwyklych w kolorze stali, co o tym sądzicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 30 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2009 slyszalem ze zawory od Paradowskich to kicha , potwierdzi ktos czy zaprzeczy W tan sposób robisz im antyreklamę a kupując zawory Tourmax w Larssonie dajesz zarobić producentowi czyli firmie Paradowski :banghead: Od kilku lat montuję te zawory i nie ma z nimi żadnych problemów. Kilka silników ZXR750 od dłuższego czasu jeździ bez problemów z luzami zaworowymi jakie występowały na oryginalnych zaworach. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.