Administrator Dominik Szymański Opublikowano 23 Listopada 2006 Administrator Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2006 w takim razie mam pytanie: na ktory motobazar warto sie wybrac (pod katem czesci uzywanych) ? Tylko do Lodzi. Byłem zimą i tam naprawdę mozna już coś znaleźć, np kupiłem kiedyś super amor skrętu za super kasę, rzecz rzadko dostępna w tej konfiguracji. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Norberto Opublikowano 27 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2006 daj sobie spokój z wawy to troszku za daleko chyba i mozesz sie zawieść...bo z "wielkiego" to ma nazwe:)) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zalmen3 Opublikowano 27 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2006 Na poznanskim bazarku mozna cos dostac jak sie jedzie bez zadnych z gory ustalonych preferencji i po prostu sobie jedziesz, a jak trafi sie okazja to bierzesz, ale jak jedziesz za czyms konkretnym to latwo juz nie jest, wiec chyba sie z daleka nie oplaca jechac. Mnie ostatni wkurzylo, we wrzesniu to, ze szukalem przeciwdeszczowki (kondomik) i owszem byly - kilka sztuk i do tego same badziewia i to drozej niz gdziekolwiek, wiec wyszedlem z niczym, a wydawaloby sie, ze to sezon na deszc :icon_mrgreen: Pozdrawiam Cytuj Internetowy sklep komputerowy http://mirwit.com.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blue GSX Opublikowano 27 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2006 Zależy czego sie szuka ;) Czasami mozna wyrwać coś za śmieszne pieniadze (kupiłem silnik do motoryny w dobrym stanie lecz bez cylindra za 10 zł:P). Dlatego że mieszkam w Poznaniu to sie wybiore. Pzdr Magnum - wybacz ,ale spytam co Ty piszesz - silnik w dobrym stanie lecz bez cylindra .... - czy to jakis żart ? :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kriss.g Opublikowano 28 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2006 (edytowane) Na poznanskim bazarku mozna cos dostac jak sie jedzie bez zadnych z gory ustalonych preferencji i po prostu sobie jedzieszPozdrawiam ... ja z 3 City jadę z takim mniej więcej nastawieniem ... tym bardziej że do Bydgoszczy i tak obiecałem małżowinke zawieść ... no i to oddychanie ... atmosferą :) Edytowane 28 Listopada 2006 przez kriss.g Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BU?KA Opublikowano 2 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2006 Wlaśnie wróciliśmy z motobazaru z żonką i musze powiedzieć że "bida". Mało stoisk (w porównianiu do wiosny tego roku), ale to chyba naturalne. Nie wróciliśmy na szczęście z niczym ... Moja piękniejsza polowa kupiła sobie buciki wiec jest zadowolona jeszcze bardziej z rabaciku - 50 zl.Pozdrowienia dla tych którzy przyjechali tam motocyklami. My wymiekliśmy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Joe Opublikowano 3 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2006 tez nic nie kupilem poza cheeseburgerem, wstęp za 10zł to chyba ciut za dużo, w dodatku mało kolorowy i bez gołej pani na motorku..., stoisk mało, mały wybór Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domel Opublikowano 3 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2006 Ja kupiłem torbe na bak Metro,teraz tylko trzeba poczekać na sezon i zobaczyć jak się sprawdzi :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Puzel Opublikowano 3 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2006 Bylem no i fakt, stoisk, żeczywiście nie za dużo. Jechałem głównie po części do rusków,i Fakt ze z częściami do rusków byly raptem ze 3-4 stoiska (z czego handlarz z gdańska, jak zwykle sprzedawał szmelc) ale byli białorusini i u nich można dobre żeczy wyrwać. Ceny umiarkowane, na pewno taniej niż na allegro. Co do wstępu za 10zł - zawsze jest altrernatywa ... przez płot :crossy: . Co do jechania z daleka - ja na bazar w poznaniu i tak mam najbliżej (300 km) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zmucha Opublikowano 4 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2006 Poznański bazar to po prostu poraszka. Stoisk jak na lekarstwo. Chciałem kupić rękawiczki i spodnie.... Rękawiczek nie było - bo to co było niemożna nazwać wyborem. Spodnie jakie nadawały się do kupienia były tylko jedne (oczywiście z takich które mi odpowiadały). Generalnie nic nie kupiłem. Nawet ceny nie są atrakcyjne. Dla przykładu spodnie ixon w sklepie Rapid kosztują jakieś 520/550zł a na bazarze noname takiej sobie jakości 420zł. Mało rozmiarów. Jest to 100zł różnicy ale w Rapidzie super obsługa wszystkie rozmiary a i targować się można. A na bazarze Pan mi powiedział że może mi zejść co najwyżej 10zł na wstęp.... Co do ceny wstępu to szkoda słów... Z bazaru na bazar cena coraz wyższa a stoisk coraz mniej. Był to ostatni poznański bazar na którym byłem z ekipą. Skończy się pewnie tym że pojedziemy jednym autem w piątkę do Berlina do sklepu. Mając pełen samochód opłaca sie jechać na zakupy. Tak więc osobom które niebyły jeszcze na poznańskim bazarze szczerze odradzam przyjazd na tę imprezę.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gonzales Opublikowano 4 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2006 Aaaa mnie tam sie podobało, nic niekupiłem ale miłą ekipą byliśmy to było co robić. Tak jestem pod wrażeniem że chociaż troche wiary przyjechało na motorach. Było miło widzieć w grudniu na ulicy motocyklistów. A co do samego bazaru to niejest tak źle, ale itak sądze że Motobazar Wrocław jepiej zawsze wypala. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karzeł Opublikowano 4 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2006 Razem z trajką66 jechaliśmy sprzętem (jego NSR). Ja chciałem kupic wojskowe rękawice zimowe, takie za nagarstek, ale niestety nie dorwałem, trajka też nic nie wypatrzył i sprzęta nie opchnął. Ogólnie, mimo wszystko wrażenia pozytywne, pare ciekawych motocykli się znalazło, jazda ciężka - rano szklanka na drogach. Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pixel Opublikowano 4 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2006 Ta NSR-ka to 125 czerwono,niebieska,biala za 5500?Stala pod plotem odzielajacym przejazd od boiska?Bo chyba byla tylko taka jedna jak kojarze :) Najlepiej moze nie bylo,ale nie ma jak poodychac motocyklowym powietrzem :D Zaplace za to kazda cene.W koncu 150 km w jedna strone to nie tak duzo :lapad: Bylo troche kombinezonow,kaskow i ogolnie smiesznych koszulek,ale motocyklów to za duzo nie bylo,moze kolo 40.A Wam co sie za dzidy podobaly? A oprocz temu fajna ekipa bylismy to byla mala wycieczka :) No i pozdrawiam Gonzalesa bo tez byl z nami :P Do zobaczenia na najblizszym bajzlu/zlocie,moze we Wroclawiu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lombardo Opublikowano 5 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2006 Byłem na bazarku motorkiem :icon_mrgreen: i jestem zadowolony. ;) Kupiłem sobie ocieplane spodnie bo troszku się zimno zrobiło i jestem z nich zadowolony, w tym samym czasie obok ojciec kupił cały strój synowi,inny kupił kominiarkę i spodnie, :icon_razz: obsługa miła i sympatyczna, można poprzymierzać kombinezony,spodnie,kurtki,kaski, różnych firm oraz rzeczy które sa na Allegro,pogadać,zabrać namiary na części.Nie wszyscy maja' zbędne parę tysięcy,co z tego że dostanę rabat w sklepie na spodnie za 400 czy 600zł albo więcej,jak na bazarku kupię za 320 zł,może krajowej produkcji ale przynajmniej nie szyte w Chinach.Dla każdego coś miłego,a jak będzie przychodziło więcej ludzi to i straganów przybędzie,nie ma co narzekać tylko podjechać na mały spacerek między motorkami i straganami,czasem można spotkać kogoś znajomego i pogadać. ;) Krytykować jest najłatwiej.Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zmucha Opublikowano 5 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2006 Byłem na bazarku motorkiem ;) i jestem zadowolony. :clap: Kupiłem sobie ocieplane spodnie bo troszku się zimno zrobiło i jestem z nich zadowolony, w tym samym czasie obok ojciec kupił cały strój synowi,inny kupił kominiarkę i spodnie, :biggrin: obsługa miła i sympatyczna, można poprzymierzać kombinezony,spodnie,kurtki,kaski, różnych firm oraz rzeczy które sa na Allegro,pogadać,zabrać namiary na części.Nie wszyscy maja' zbędne parę tysięcy,co z tego że dostanę rabat w sklepie na spodnie za 400 czy 600zł albo więcej,jak na bazarku kupię za 320 zł,może krajowej produkcji ale przynajmniej nie szyte w Chinach.Dla każdego coś miłego,a jak będzie przychodziło więcej ludzi to i straganów przybędzie,nie ma co narzekać tylko podjechać na mały spacerek między motorkami i straganami,czasem można spotkać kogoś znajomego i pogadać. :wink: Krytykować jest najłatwiej.Pozdr. Bazar jest już niepierwszy raz... I za każdym razem jest podobna ilość zwiedzających a stoisk coraz mniej...jeśli "ktoś" organizuje taką imprezę to musi być przygotowany na krytykę. Moje odczucia są takie a nie inne i nie mam zamiaru zachwalać czegoś co uważam za kichę....A co do cen to każdy kupuje to na co ma ochotę i fundusze.... ja chciałem konkretny rodzaj spodni i niestety nie znalazłem... Nie napisałem że niemożna kupić żadnych tylko dałem porównanie konkretnych spodni o bardzo podobnym standardzie. A były również spodnie za 150zł i całkiem, całkiem wykonane.Ale cieszy mnie że są ludzie którym ten bazar odpowiada. Może dzięki nim nie zniknie. Mam nadzieję że kiedyś dorówna największym imprezom tego rodzaju w kraju. W końcu Poznań nie jest taki mały :)Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.