Zrobiłem z tym garnkiem od poczatku sezonu jakieś 6 tysiecy km, zaliczyłem trasę do Grecji. Również jestem zadowolony. Trochę świszczy ale "szczękowce" tak mają (na trasie zawsze używam zatyczek). Do systemu podnoszenia szczęki musiałem się troszkę przyzwyczaić (poprzedni garnek Airoh Mathisee) ale teraz uważam że system jest miodzio i obsługuje go bez najmniejszego problemu. Świetnie wykonany, super blenda. Polecam. pzdr.