Skocz do zawartości

Znalazlem Tablice rejestracyjna...


aftys6
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

tak jak w temacie, znalazlem na ulicy tablice rejestracyjna.

Przeszelem caly parking w celu sprawdzenia czy przy zadnym auice nie brakuje, ze nie brakowalo to wzialem, po co maja jacys gonizre ja psuc.

Teraz mysle jak znalezc wlasciciela, zadzwonic do urzedu komunikacji - moze zechca mi podac dane.

Czy moze podzucic ja bna policje.

Kazdy wie ile kosztuja tablice, nie tyle kasy co lazenia i nerwow.

Moze ktos z forumowiczow pomogl by mi adres znalezc wlasciciela, jezeli tak to moge podac numer na priv

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnieś i to jak najszybciej. Do tego zeznaj dokładnie gdzie i kiedy ją znalazłeś. Może się zdarzyć, że znalazłeś tablicę, która została ukradziona wcześniej i takie oświadczenie ma wtedy kolosalne znaczenie dla Policji.

 

Pozdrówka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To masz szczescie, ze nikt tej tablicy nie wykorzystal w niecnych celach.

Gdyby ktos zakosil paliwo poslugujac sie Twoja blacha, to bez informacji o kradziezy tablicy na Policji, dobraliby sie do Twojego tylka.

Zbyhu - to nie była kradzież, tablica odpadła mi między Zgorzelcem a Bogatynią - czyli na odcinku około 30km. Co ciekawe zorientowałem się dopiero po 3-4 dniach, jak przyszedłem do garażu wyciągnąć moto do jazdy.

Jeśli chodzi o kradzież paliwa to myślę że monitoring (o ile byłby na stacji) rozwiązałby sprawę - w najbliższej okolicy nikt więcej nie miał wtedy 535 :clap:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czolem!

 

Ok, zgubiles. Ale nigdy nie wiadomo, kto znajdzie.

Jesli ktos by Twoja tabliczke wykorzystal przy kradziezy, to i tak mialbys sporo niepotrzebnych problemow. Zgloszenie na Policje zgubienia / kradziezy daje gwarancje, ze mozesz spac spokojnie :icon_mrgreen:.

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie. lepiej na wszystko mieć papier. swoją drogą, jak zmieniałem ostatnio blachy w samochodzie, to w kwitach wpisałem, że zdałem stare tablice. zabrałem nowe, poszedłem wymienić na parking i.... jak stare zdjełem, to całkiem o nich zapomiałem i tak sobie jeździły przez tydzień w bagażniku, zanim je znalazłem. w tym czasie byłem w WK po twardy dowód i nikt mi nie zwrócił uwagi na to, że nie ma moich starych tablic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo tak robia kobitki w WK kumpel tak samo zrobił pzez przypadek :lapad: rano poszedł do WK złorzył papiery i miał przyjsc po 13 po odbior ze starą tablicą ale jej zapomniał wziąsc, a pani w WK nawet się nie zająkneła gdzie jest stara tablica

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...