Skocz do zawartości

Tuningujemy GSF-a 1200 Bandit !!!!


ANGLIK
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

No właśnie. Ja powiedziałbym, ze rozumiemy się ale nie do końca...

Jeżeli nie mamy napinacza łańcucha w ogóle lub mamy o niedostatecznym skoku roboczym, który by zniwelował to zjawisko, musimy dokonać korekcji ręcznie poprzez przyspieszenie wałka o jeden skok.

 

A co będzie jak wyjdzie, ze trzeba przesunąć o 1/2 podziałki, albo 1/3 :icon_question:

 

Zadaniem napinacza jest nie tylko wyciszenie pracy, czy niedopuszczenie do przeskoczenia łańcucha na zębatkach ale również eliminowanie właśnie tego zjawiska, opóżniania kątowego faz rozrządu w miarę wyciągania się łańcucha.

 

Pierwsza część wypowiedzi owszem, druga niekoniecznie... łąncuch z gumy nie jest i czy masz napinacz, czy też nie w części czynnej będzie miał taką samą długość....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale mozemy przyjac ze dla roznicy wysokosci 1 mm napinacz da rade :wink:

Ja osobiscie nie jestem zwolennikiem zwiekszania stopnia sprezania silnika dla polepszenia osiagow - specjalnie na obecnym kiepskim paliwie z domieszkami rolniczymi - 9.5 : 1 to dobry kompromis.

Dla kogos chcacego miec troszke lepsze osiagi z zachowaniem charakteru silnika ciagnacego od samego dolu wystarcza w wypadku Bandita 1.2 dokladne ustawienie walkow rozrzadu ( cam timing ), moze lekka korekta punktu zaplonu + wyzsza jakosc instalacji zaplonowej ( np Dyna 2000 + cewki Dyna z kablami ), otwarcie dolotu i wydechu przez zmiane tlumika i wklad K&N do istniejacego air boxu z dodatkowymi wlotami no i jesli chodzi o podwozie to amor tylny z prawdziwego zdazenia i z przodu np Gold Valves fmy RaceTech w celu poprawienia dzialania fabrycznego cartridge. To i tak sporo pieniedzy, ale napewno o wiele lepiej jezdzacy motocykl.

Dla kogos, komu zalezy na "rakietowej" gorze warto wrocic do kombinacji z glowica + walki od ktoregos GSXR, przy czym odpowiednia kombinacja daje podwyzke sprezania + lepsze czasy zaworowe i 150 KM + z tego silnika przy zastosowaniu gaznikow Mikuni RS ( smoothbore ).

Pamietajmy jednak ze jest to motocykl oparty na ramie rurowej i przy zwiekszeniu mocy silnika i podrasowaniu zawieszen w koncu rama okaze sie najslabszym punktem, ktory dosc trudno bedzie poprawic.

Choc i tu oczywiscie jak sie ktos zawezmie to jest mozliwosc uzyskania poprawy przez roznego typu wzmocnienia.

Moze jednak wowczas taniej bedzie kupic inny motocykl ?

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale mozemy przyjac ze dla roznicy wysokosci 1 mm napinacz da rade :banghead:

 

Dlatego tylko teoretyzujemy Adamie :icon_eek: Już na wstępie napisałem że przy 1mm nie warto sobie tym d*** zawracać...

 

Wracając do tematu, to tuningując ten silnik w sposób opisywany powyżej uzyskamy większą moc, ale stracimy dużo chcarakterystyki na "dole", a to mi się właśnie w Bandicie podoba. Ja wolałbym osobiście wolałbym mieć więcej momentu nawet kosztem mocy...

Ale każdy robi według własnego uznania....

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden znajomy z Montrealu zakupił taką jedną wydumkę na bazie olejowego GSXR 1100 gdzie mechanicznie poprawiona była w zasadzie tylko głowica, a największą inwestycją było zastosowanie właśnie baterii mechanicznych MIKUNI. Znajomy ten, jest posiadaczem jednego egzemplarza HAJKI i aby nabyć olejaka spieniężył śliczną tyiączkę K3 bo był pod ogromnych wrażeniem reakcji na ruchy prawej ręki, które mu to tak silnych wrażeń dostarczyły nowe gażniczki.

Twierdzi, że nowe sprzęty, owszem są szybkie, elastyczne i mało palą, ale ten olejak ma to pierdnięcie, którego wczesniej szukał w BUZIE.

Co do rasowania instalacji zapłonowej, mam mieszane uczucia co do zastosowania znacznie wyższych napięć w obwodzie wtórnym cewek. Mam taki system zastosowany w swoim Mercedesie V8 i powiem, że działa bardzo dobrze do czasu kiedy na elektrodach wewnętrznych świec nie odłoży się warstwa nagaru (np kilka zimnych rozruchów), wtedy świeczki łapią bardzo łatwo wewnętrzne przebicie i silniczek kuleje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym zapłonem to prawda że jest duże pole do popisu, można w bardzo tani sposób zwiększyć moc w śrenich obrotach co przy bandicie daje znaczną i odczuwalną różnice. Należy cofnąć czujnik zapłonu o 5 stopni przez rozwiercenie 3 śrub mocujących blaszke i przekręcenie go w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara. Tą metode można stosować w każdym olejaku z powodzeniem.

 

Należy jednak pamiętać żeby nie przecholować, wszelkie stuki będą świadczyć o tym że przecholowaliście...

 

Tak jak kolega wspomniał wyżej można zainwestować w mocniejsze cewki i przewody.

 

 

Mam pytanko poleruje kanały i na początku kanału ssącego w głowicy jest mały cypelek na dole , czy jest to zamierzony wyrób czy poprostu pozostałość po odlewie i należy to też usunąć ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opisze swoje moto: Suzuki GSXR 1100 92 rok - Silnik Bandit 1200 (w moim oryginalnym padla skrzynia i poszedl na czesci) kupiony gdzies, walki w tym silniku napewno nieoryginalne - bardzo ostre w stosunku do oryginalnych, inne gazniki - dysze 128 (bandit cos kolo 98-108). Tyle kupione - nasze domowe przerobki - chlodnica od GSXR 1100, miska olejowa od GSXR 1100, pompa oleju od GSXR 1100 (weszlo ciut ponad 4 litry oleju, bandit oryginalnie okolo 3,3 litra), modul i elektryka GSXR 1100, wydech Sebring... efekt koncowy = hamownia i 142 km na tylnim kole i okolo 108 momentu juz przy 5,5 tys - niby cyfry nie strasza ale niezle jak na starego dziadka i do tego strasznie odporny na wszelkie katy !!!

Polecam olejaczki - kolega buduje olejaczka 1340 z korbami tulejami gora i wszelkie inne cuda - spodziewana moc na wiosne 200 km - zobaczymy co wyjdzie......

POLECAM: http://www.oldskoolsuzuki.info/

tam cooooooda robia z cudownych olejaczkow....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z całą stanowczością - polerka na lustro to zło najgorsze! Dolotowi trzeba nadać satynową, lekko spiralną strukturę.

Kurde.... na pewno? pamiętam jeszcze za czasów dobrego Świata Motocykli, Tomasz Sałek pisał, że podstawowym "tuningiem" mmoto powinno być właśnie wypolerowanie kanałów dolotowych w głowicy.

Albo coś pokręciłem.... ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde.... na pewno? pamiętam jeszcze za czasów dobrego Świata Motocykli, Tomasz Sałek pisał, że podstawowym "tuningiem" mmoto powinno być właśnie wypolerowanie kanałów dolotowych w głowicy.

Albo coś pokręciłem.... ?

 

tyle, że pisał o Junaku, WSK, czy WFM :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to z tą polerką widzeże są zdania podzielone nie zostaje mi nic innego jak przekonać sie na własnej skurze

 

Koledze Janciownikowi gratuluje rezultatu i o to chodzi ! W silniku Bandita leży ogromny potencjał , no bo jak sie ma katalogowe 98 Km do 142 Km na kole kolegi ? Soją drogą czy nie wiesz czasem czy te wałki nie były od właśnie GSXR-a 1100 olejaka ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledze Janciownikowi gratuluje rezultatu i o to chodzi ! W silniku Bandita leży ogromny potencjał , no bo jak sie ma katalogowe 98 Km do 142 Km na kole kolegi ? Soją drogą czy nie wiesz czasem czy te wałki nie były od właśnie GSXR-a 1100 olejaka ?

A dzieki - od olejaka bankowo nie - olejaczek ma inny lancuch rozrzadu niz bandit, ale sa kity tuningowe do bandita - na stronie ktora podalem wczesniej

POLECAM: http://www.oldskoolsuzuki.info/

jest wiele opcji na tuning bandita, te 200 km korby i wal wytrzymuja bez problemow, reszta to gora, gazniki i elektronika, ja kupowalem silnik wiedzac ze jest po tuningu-jednak nie bylo elektroniki do kompletu i innych gadzetow, a wymiana ukladu olejowego to pomysl kolegi-wiecej oleju=bardziej odporny na katowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oldskoolsuzuki powstalo jako pomoc dla ludzi wkladajacych silniki z roznych modeli 1100 do bardzo lekkich ram pierwszych GSXR 750, potem rozwinelo sie zajmujac sie zarowno starszymi modelami chlodzonymi powietrzem jak moj 1150, jak i wszelkimi przerobkami banditow.

Bardzo dobra strona internetowa, gdzie mozna wiele nauczyc sie nie na swoich bledach ;)

 

Adam m.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...