yamaha r1 po 40 tysiącach

[gumbal]

Adamie M zwrocilem uwage na ten motocykl daltego ze jego cena wydaje mi sie dosc atrakcyjna i raczej nie zamierzam zaczynac od niego. Byc moze zamienie sie z bratem na zr7 (po 125ccm jest to genialne rozwiazanie) Oby wiecej wskazówek takich jak zapodal Madafaka. Motor bedzie u nas dlugo i nie malo kilometrow przejedzie prawdopodobnie wiec wszelkie wskazowki dotyczace newralgicznych punktow yamahy mile widziane. Prosilem zreszta wyzej zeby nie rozpoczynac kolejnego tematu na ten jakze nudny i glupi temat.

 

Motocykl kupuje teraz bo sa tańsze a prawo bede mial na kwiecien wiec jakby w sam raz.

 

dzieki

Edytowane 13 Listopada 2006 przez gumbal

[Adam M.]

To lepiej zapytaj Madafaki na priwa dlaczego by nie kupil tego modelu, ja ci tylko pisze ze okazji cenowych nie ma i na pewno kilka tys na wstepie trzeba do tego dolozyc. I po drugie ze nie ma co dywagowac na forum co moze byc nie tak, bez obejrzenia konkretnego motocykla.

 

Adam M.

[Zbyszekm]

Nie wiem czy jest az taka roznica miedzy litrem a 600.

 

nieee, pewnie że niema... to "tylko" 30KM różnicy

ludzie czy to się kiedyś skończy??

 

a wracając do tematu to w starszych R1 drugi bieg się podobno szyko kończy

[kamil21]

Witam!

 

Nikt madry nie powie Ci czy warto kupowac czy nie. Musisz sam ocenic... bo w gruncie rzeczy 40tys km to moze nie byc duzo jak na taki motocykl ale moze to byc jego ostatni tysiac jesli poprzedni wlasciciel uzywal tylko 3 pierwszych biegow.

 

A co do kwesti czy litr to duzo czy malo... czy 600 lepsza... to mysle ze to jest indywidualna kwestia kupujacego. Bo jestem przekonany ze jesli gosc chce ujezdzac 150 kucyków to jest swiadomy i zorientowany co to potrafi! :)

 

A jesli myslisz ze w jakis sposob zarobisz na tym interesie to raczej watpliwa sprawa...

[Groszek]

Prosilem zreszta wyzej zeby nie rozpoczynac kolejnego tematu na ten jakze nudny i glupi temat.

 

Motocykl kupuje teraz bo sa tańsze a prawo bede mial na kwiecien wiec jakby w sam raz.

 

dzieki

 

Wcale, ale to wcale nie nudny ani głupi! Kiedyś to zrozumiesz, pożyjesz jeszcze trochę a sam zobaczysz. Na pewno zrozumiesz jak się przewrócisz(czego Ci oczywiście nie życzę).

 

 

Bo jestem przekonany ze jesli gosc chce ujezdzac 150 kucyków to jest swiadomy i zorientowany co to potrafi! ;)

 

Oj i tu sie możesz grubo pomylić, bardzo grubo.

Edytowane 13 Listopada 2006 przez Groszek

[Gość Lukass]

Hehehe, ja mam 50KM, przesiadłem się na japonie z rusków,junaków itp... To "tylko" 50KM... Na zakończeie sezonu poczułem ich moc.

 

A Gumbal jak chce to niech kupuje, tylko jak sie rozpierd....oli, będzie pół roku w szpitalu, to niech nie ma do nikogo pretensji. Poza tym ma 17 lat, nie ma żadnego doświadczenia w jeździe motocyklami, wyobraźni tym bardziej, kupe kasy, marzenia i chyba chce poszpanować przed kolegami.

 

Dodatkowo po tym pytaniu mam wrażenie, że nie ma pojęcia o motocyklach.

 

Moim zdaniem - zamknąc temat zanim kolega Gumbal pokaże swoje mądrosci i pyskówki...

[kamil21]

A czy istnieje teraz taka instytucja jak rodzice? Bo calkiem niedawno ja miałem lat 17 i pamiętam wtedy kuowałem ETZ 150. To chyba był cud, że udało mi sie namówić rodziców. 14 patyków to ciężarówka pieniędzy i raczej napewno taka inwestycja synka będzie musiała przejsć przez ich ręce.

 

A tak sobie myśle... że chyba jednak trudno jest sobie wyobrazic laikowi 150KM pod tyłkiem. Sam miałem z tym problemy dopóki nie dosiadłem gsxf 600.

 

Jednak tak czy inaczej życze powodzenia i przede wszystkim WYOBRAZNI !!!

[gumbal]

Wcale, ale to wcale nie nudny ani głupi! Kiedyś to zrozumiesz, pożyjesz jeszcze trochę a sam zobaczysz. Na pewno zrozumiesz jak się przewrócisz(czego Ci oczywiście nie życzę).

 

 

jechalem pizdzikeim 90 km/h wypadlem z drogi i polamalem obie nogi wiec nie wydaje mi sie zeby w tym byla jaka logika pomijajac fakt ze powyzej pewnej predkosci szanse sa marne

[Zbyszekm]

powyzej pewnej predkosci szanse sa marne

 

szanse jak szanse, ale umiejętności zawsze są i zostaną.

więc moja propozycja brzmi:

za 14 tyś. kup sobie dobrego, młodego, nietłuczonego i jak najbardziej odpowiedniego do twoich umiejętności i podeścia GS500 nauczysz się trochę na nim i przy nim. Jeśli wybierzesz R1 to Twoja sprawa. Pozostanie NAM życzyć tylko TOBIE wiele szczęścia i osobom z otoczenia w jakim się znajdziesz na swojej R1.

Pozdrawiam

[Qóba]

Koles tutaj pyta o to na co zwrocic uwage a nie o to czy uwazacie, ze sie rozwali, ja pierdziele... Stac go na taki motocykl i chce go kupic to niech kupuje, nie musi sie tłumaczyc.

 

A co do tego, ze nie ma 18 lat to chyba są jeszcze rodzice, ktorzy albo wyraza zgode albo nie ... U mnie na 100% nie przejdzie 1000 cm3 po 125 cm3, ale to inna bajka :eek:

 

Pozdrawiam i od razu wyjasniam - ten post nie został napisany po to, aby sie z kims kłocic tylko dlatego, ze w kazdym temacie "młodego" motocyklisty są osobiste wycieczki czy da rade, to troche nudne ...

[marco]

piękny kolejny temat do kolekcji z cyklu

"wiek a pojemność (moc) motocykla"

ile razu już to było dajcie sobie luz

pozatym to chyba miał być temat o R1 :buttrock:

[krzysiek8104]

Koles tutaj pyta o to na co zwrocic uwage a nie o to czy uwazacie, ze sie rozwali, ja pierdziele... Stac go na taki motocykl i chce go kupic to niech kupuje, nie musi sie tłumaczyc.

 

A co do tego, ze nie ma 18 lat to chyba są jeszcze rodzice, ktorzy albo wyraza zgode albo nie ... U mnie na 100% nie przejdzie 1000 cm3 po 125 cm3, ale to inna bajka :icon_biggrin:

 

Pozdrawiam i od razu wyjasniam - ten post nie został napisany po to, aby sie z kims kłocic tylko dlatego, ze w kazdym temacie "młodego" motocyklisty są osobiste wycieczki czy da rade, to troche nudne ...

 

Ok. Nie musimy pisać aby kupił sobie coś innego. Jednak jak się zabije to prawdopodobnie pojawi się post "odszedł od nas kolega" i komentarze w stylu świeczek, albo głupie pytania "co się dzieje że jest tyle wypadków". Jest tyle wypadków, bo ludzie zaczynają od 500 lub 600. A nie daj Boże od 1000 cm3

Pomijam już fakt że przez takich jak ON mamy popsutą reputację.

Edytowane 15 Listopada 2006 przez krzysiek8104

[gumbal]

Ok. Nie musimy pisać aby kupił sobie coś innego. Jednak jak się zabije to prawdopodobnie pojawi się post "odszedł od nas kolega" i komentarze w stylu świeczek, albo głupie pytania "co się dzieje że jest tyle wypadków". Jest tyle wypadków, bo ludzie zaczynają od 500 lub 600. A nie daj Boże od 1000 cm3

Pomijam już fakt że przez takich jak ON mamy popsutą reputację.

 

Teraz widac jak dokladnie czytacie tematy. Wyraznie napisalem ze w zadnym wypadku nie bede sie poruszal tym motocyklem a dlaczego wyjasnilem wczesniej.

 

Jak na razie z posrod dwudziestu kilku postow moze ze 3 sa na temat.

 

 

Majac 9 lat zaczalem od : romet (pol roku) --> simson do 14 lat ( 3 remonty silnika, czyli gdzies 40 tys)---> RS50 (24 tys)--> od 16 lat nsr (kolo pół roku 9 tys) -->shadow 125 (5 miesiecy i 8 tys)---> kmx (3 tygodnie glownie las)---> rs 125 (kilka miesiecy licznik nie chodzi)----> xxxxxx

 

 

To jest moje "doswiadczenie" czyli: jestem uczulony na rozne dziwne niewytlumaczalne zachowania aut, potrafie ocenic przyczepnosc nawierzchni, nie raz chamowalem awaryjnie, ogolnie chyba potrafie sie poruszac w ruchu ulicznym ale... to wszystko do predkosci 150 km/h

 

I jeslibyscie dokladnie czytali to wiedzielibyscie ze planuje kupic ja bo jest tania po czym zamienic sie z bratem na zr7 osiagajacym ledwo 200 i dysponujacym moca 78km

 

Jak to zwykle bywa nie otrzymalem zbyt wielu informacji tylko nudne, oczytane posty na temat doswiadczenia

 

Żygam tym gownem i prosilem zeby pisac tylko na temat!

[krzysiek8104]

Sorki, zwracam honor!!! :notworthy: :) :flesje:

 

Co do R1 to tak jak wcześniej napisałem, trzeba oblukać sprzęta. Ale jeśli cena jest tak niska, to trzeba być 2x ostrożniejszym przy sprawdzaniu sprzęta

[bar27]

Czego mozna spodziewac sie po takim przebiegu? czy wogule warto taka kupic? czy po kolejnych 20 nie bedzie trzeba wsadzic w nia kilka tysiecy lub oddac na złom?ile pali srednio?

 

 

Są sprzety które mają 100tyś 200tyś i chodzą jak zegarki ,są i też takie które wysiadają po 10tyś, 30tyś itp, a to tylko dlatego że osoby które je mają nie dbają w ogóle o nie.Jeżeli sprzęt był serwisowany (w pełni słowa tego znaczeniu) to niem się czego obawiać ,a posłuży ci jeszcze długo i będziesz zadowolony.