Skocz do zawartości

Suzuki DL V- Storm 1000


Rekomendowane odpowiedzi

To jeszcze parę pytan mi się nasuneło. Mianowicie jak wytłumaczyć tę różnice w cenach:

http://moto.allegro.pl/search.php?category...L&category=5557

chodzi o oferty motocykli o pojemności 1000, bo są zarówno sztuki z 2002, jak i z 2005 i cena oscyluje wokół 20-23 tysięcy.

I jeszcze odnośnie gabarytów mam 178 cm i około 75 kg wagi, i zastanawiam się na ile jazda V-Stormem mogła by być utrudniona przez to że taki mały jestem?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w czym sie rozni Fiat 126p od Porsche 911? W obu masz 4 koła,silnik z tyłu,obydwa maja homologacje do jazdy po drogach publicznych itd. :D

 

A tak powaznie to Hun diabel tkwi w szczegolach i taki V-Strom duuzo lepiej oswietla drogę niz Viadro :D

 

A jakież to szczegóły? Niezmiernie jestem ciekawy.

Jeździłem po Pomorzu razem ze Sly11 a on miał małego sztormiaka. Na Pomorzu dużo lepszego oświetlania nie było. Może gdzie indziej? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szczerze mówiąc - też uwielbiam takie argumenty "ma lepsze i tyle" - to a'propos śwateł... Wg mnie nie ma różnic w oświetleniu, jedne i drugie są po prostu rewelacyjne jak na moto. Porównywałem sobie podczas wspólnych wyjazdów - bezpośrednio...

A to że rewelacyjnie je oceniam, cóż... Niedowiarkom polecam porównać światła np. bandita 1200s...

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem dylemat co wybrac Viadro czy V-storma.

Pojeździłem jednym i drugim i nie miałem wątpliwości.

A na początku ( ku przerażeniu kumpli ) byłem przekonany do viadra.

Dzięki Bogu wybrałem V ke ze stajni suzuki i jestem bardzo zadowolony.

Spalanie dużo mniejsze niż w Hondzie, dużo bardziej poręczny i lżejszy.

Silnik rodem z TL nie boi się sportowej jazdy, i nie zostajesz na zakrętach za sportami, a przeszlifowane obydwie stopki i zamknięte gumy przednia i tylna (Bridgestone Batlax BT 20) pozytywnie świadczą o możliwościach zawieszenia.

W pierwszych rocznikach występowały problemy ze słabymi sprężynami kosza sprzęgłowego. Objawiało się to szarpaniem w okolicach 3000 obrotów.

Kosz to około 1300 zł. Większość motocykli objęła jednak wymiana gwarancyjna

Argumenty o gorszej jakości plastików u mnie nie maja żadnego znaczenia.

To duże turystyczne enduro które czasami uwalisz w błocie, wywrócisz na śliskiej trawie, albo pojedziesz 3 dni w deszczu.

To nie chromik gdzie liczy się wygład, tu liczą się własności użytkowe i osiągi.

Jak ktoś przedstawia argumenty o plastikach zadaje pytanie ile kilometrów robi w sezonie, i czy czasem nie pomylił się z doborem motocykla

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A na początku ( ku przerażeniu kumpli ) byłem przekonany do viadra.

Dzięki Bogu wybrałem V ke ze stajni suzuki i jestem bardzo zadowolony.

 

Tak bardzo kumple się modlili żebyś nie kupił viadra ;) :cool:

Czy najzwyczajniej stwierdziłeś że DL-ka bardziej Ci pasuje.

 

A u mnie było akurat odwrotnie. Pojeździłem DL1000, zaraz potem XL1000, jeszcze raz DL-em i powiedziałem Marcinowi żeby pisał kwity na Varadero. I żaden bóg tu nie ingerował. :)

A w tajemnicy wyszeptam że też wsiadałem na GS1150 Adv. I zaraz zsiadłem, nawet nie jeździłem.

 

Czyli po prostu: której dupie które siodło przypasuje tam siedzi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do Pipcyk:

1. uważasz, że varadero gorzej pojedzie po zakrętach od vstroma? Hmm, na hondzie raczej nie bałbym się konfrontacji...

2. spalanie - moja gaźnikowa 1000 spaliła od 0,5 do 0,8 więcej niż vstrom 1000 - porównywalismy przy okazji wyjazdu na Rybol, prędkości 160 km/h i więcej, przy mniejszych różnica byłaby mniejsza. Nie wiem jak byłoby w porównaniu z wersją hondy na wtrysku i 6 biegową, czyli aktualnie produkowaną.

 

Nie wiem jak z poręcznością - rzeczywiście vstrom wygląda na mnieszy i niższy - co jest zaletą dla niższych osób a już niekoniecznie dla komfortowej jazdy...

Wg mnie największą zaletą suzuki jest niższa cena za porównywalny motocykl!!!

pzdr Staszek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma sprawy.

Najlepiej było by stanąć w szranki gdzieś na jakimś torze, albo na górskich serpentynach.

Problem jest w tym że ja jestem z południa a Ty z północy.

Poza tym zima nadciąga wielkimi krokami.

Trzeba by to było odłożyć do wiosny.

 

Poza tym wysokość motocykla – środek ciężkości , jego masa ma tutaj dosyć istotne znaczenie.

Honda jest wyższa, i cięższa co nie pozostaje bez wpływu na szybkość składania się w zakręt.

Poza tym jej stalowa rama, o nie najlepszej sztywności.

DL jest węższy co także ułatwia balansowanie na zakrętach.

 

Co do spalania to obciążony bagażami i dwiema osobami DL spalał do 6 do 6,5 l

Największe spalanie zanotowałem podczas ostrej jazdy z kumplem na VFR 800 praktycznie na maksymalnych osiągach – 7,2 l ale wskazówka rzadko zchodziła poniżej 150 km/h przeważnie 180 - 200 ( najszybciej - licznikowe 230 )

 

wiem że wyglada na to że powinienem kupic sobie sportowo turystyczny sprzecik ale cenie sobie komfort i mobilność a to nieodzowne podczas dalszych wakacyjnych wypraw

 

Jeszcze w tym temacie – nadmuchane kształty hondy z jej wielgachna szybą która tylko przeszkadza wysokim kierowcom nie pozostają bez wpływu na opory powietrza przy wyższych prędkościach.

A pamiętajmy opory rosną z krzywa wykładniczą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko, nie traktuj mojej wypowiedzi jak wyzwania na pojedynek - świadczyła tylko ona o tym, iż wg mojego subiektywnego zdania trudno coś hondzie zarzucić w kwestii zachowania w zakrętach.

Co do spalania, Twoja wypowiedź nic nie wnosi do porównania, to tylko informacja ile ci spaliło twoje suzuki... Ja miałem okazję porównać, co wymieniem w wypowiedzi wczesniejszej. Kiedyś bandit spalił mi 12 litrów - większość twierdzi że to dużo za dużo - nie wiem, był wiatr, było szybko... Ale to nie argument do stwierdzenia, iż bandit pali więcej niż, np. xjr 1300...

pzdr

 

P.S. Te podgrzewane siedzenie - jak zimno i pada... chciałbym, to tak jak podgrzewane manetki, fajny patent i tyle.

Edytowane przez Staszek_s
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie da się w prosty sposób porównać spalania bo najlepiej jest właśnie jechać razem w tych samych warunkach z tym samym obciążeniem.

Nie miałem takiej okazji aby porównać viadro.

Ale podczas ostatniej wyprawy jechali ze mną koledzy na dwóch transalpach – jeden spalał około 5 drugi 6 ( rok różnicy między nimi 2002 i 2003 ).

Biorąc pod uwagę że miałem dodatkowo pasażera i spalałem tylko 0,2 L więcej niż motocykl o pojemności 650 to raczej niezły wynik.

 

Z resztą .

Nie próbujmy przekonać jeden drugiego że ja mam zmienić sprzęta na Honde, a Ty na Suzuki.

Każdy z nas jest inny i ma inne wymagania co do sprzęta.

Mi nie pasowały nadmuchane kształty hondy, jej osiągi i jakoś nie pasowało mi jej prowadzenie po zakrętach ( tylko prosze nie piszcie że pewnie była bita )

Siadłem na Suzuki i to było To.

Ty miałeś pewnie dokładnie odwrotne uczucia i wybrałeś Hondę.

Koniec tematu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze parę pytan mi się nasuneło. Mianowicie jak wytłumaczyć tę różnice w cenach:

http://moto.allegro.pl/search.php?category...L&category=5557

chodzi o oferty motocykli o pojemności 1000, bo są zarówno sztuki z 2002, jak i z 2005 i cena oscyluje wokół 20-23 tysięcy.

 

...roznica moze wynikac z tego, ze te z 2005 sa zupelnie gole... i niezarejestrowane w Polsce

...zastanawia mnie w tych 2005 to, ze maja srebrna rame i wahacz... bo do dzis bylem przekonany ze od modelu K5 rama i wahacz byly w kolorze czarnym... teraz juz nie jestem tego taki pewien... chyba warto to spradzic...

 

I jeszcze odnośnie gabarytów mam 178 cm i około 75 kg wagi, i zastanawiam się na ile jazda V-Stormem mogła by być utrudniona przez to że taki mały jestem?
...jestem wymiarowo podobny do Ciebie i spokojnie daje rade... mialem dokladnie taki sam dylemat co Ty... ale po tym jak pierwszy raz sie przysiadlem do sprzeta wszelkie watpliwosci zostaly rozwiane... wiec nie gdybaj tylko posadz swoje (oraz ew. plecaka) cztery litery na maszynie i sam ocenisz... a najlepiej... to umow sie na jazdy testowe...

 

pozdr,

w

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DL ma regulacje wysokości pod siedzeniem, jeżeli będzie Ci za wysoko spokojnie możesz go obniżyć.

Ja mam 187 cm wzrostu i mam ustawione na max wysokość.

Manewrowanie nie sprawia żadnej trudności, wygodna pozycja plus niezbyt duzy ciężar powoduje że nie ma z tym żadnego problemu.

Gorzej przy pełnym obciążeniu- pasażer plus bagaże – trzeba uważać podczas parkowania i upewnić się że na pewno rozłożyłeś do końca boczna podstawkę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 lat później...

Cześć Panowie,

od razu zaznaczę, że post będzie przydługawy, ale mam sporo pytań jako nowicjusz i będę ogromnie wdzięczny za odpowiedzi od ludzi obeznanych w temacie. Post będzie dotyczył ogólnego odświeżenia motocykla i zadbania o niego na przyszłość.

 

Jak już zdążyłem się pochwalić w którymś z tematów na forum zakupiłem Suzuki V-Strom 1000 z 2007 roku. Ma co prawda 90 000km, ale był jeżdżony co mnie cieszy, niecofany, niekasowany, raczej dbany. Motocykl sprowadzony z Holandii, gdzieniegdzie łapie rdza, nie jest pierwszej świeżości, ale chcę to zmienić i chcę żeby to było cacko. Zapewne było już takich tematów wiele i na każde pytanie znalazłbym odpowiedź w osobnym wątku, ale może zbiorczo uda mi się tutaj zdobyć informacje. :)

 

Wybrałem się kilka dni temu do okolicznego specjalisty od motocykli i jedyne co uzyskałem to zgaszony entuzjazm. Motocykl lata jak złoto, choć w dłuższą trasę przed konkretnym zapoznaniem się z nim nie ruszę. Na dzień dobry powiedziano mi, że tak naprawdę zrobienie tego motocykla 'na złoto' będzie mnie kosztować około 10 000 zł (co jest możliwe, ale może jestem w stanie powoli skrobać sobie w garażu i zrobić to za ułamek tej ceny, mam czas, mam miejsce i mam chęć).

 

W linku poniżej dodaję kilka zdjęć z bliska (jest brudny, wpadłem w teren :P)

 

Przejdźmy do rzeczy, pytania.

1. Czy jest ktoś w posiadaniu książki (nie instrukcji obsługi) z wszystkimi częściami Suzuki V-Strom DL 1000 K7 i informacją o sile z jaką mają być przykręcone wszystkie śruby?

2. Po zakupie motocykla, poza wymianą oleju, filtra oleju, filtra powietrza co jeszcze powinno mnie od razu interesować?

3. Układ hamulcowy - powiedziano mi, że powinienem wymienić klocki hamulcowe i wydaje mi się jestem w stanie zrobić to sam. Tu pojawia się pytanie czy jeszcze w jakiś sposób powinienem odświeżać zacisk czy coś około układu hamulcowego? Motocykl hamuje dobrze, przewody również wyglądają całkiem nieźle.

3. Zardzewiały wydech - chciałbym się z tym również zająć, tj. zupełnie to odświeżyć. Jakie są sposoby na to? Zapewne konieczne jest rozebranie motocykla i zdjęcie wydechów - czy jest do tego jakiś instruktaż? Nie ukrywam, że mechanika to moja nowa pasja. :P

4. Zardzewiałe śrubki - chciałbym odkręcić, odświeżyć/wymienić każdą śrubkę w motocyklu. Złapała je lekka rdza, ale może jest sposób na to żeby po prostu obecne śrubki odświeżyć?

5. Rdza łapiąca tarcze hamulcowe - w załączniku zdjęcia tarczy, wyraźnie łapie je rdza. Tarcze są jeszcze grube i szkoda by było się ich pozbywać i wydawać pieniądze. Ale dla wizualnego efektu - jak poprawić obecny stan tarcz?

 

Link do zdjęć: https://photos.app.goo.gl/T7coE1xuvSxdoYOf1

 

Chciałbym go zrobić na cacy, nawet gdyby miało mi to zająć dużo czasu jako początkującemu adeptowi motocyklowej sztuki. I będę ogromnie wdzięczny za każdą pomoc! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mechanik dobrze Ci powiedział, to nie będzie tania zabawa. Z tego co piszesz, pojęcie o mechanice masz żadne, więc śmiem twierdzić, że nawet wymiana klocków nie będzie prosta, zwłaszcza, że chcesz to zrobić na "cacy". Trzeba by rozebrać i skontrolować zaciski, wymienić płyn (to też potrafi krwi napsuć) no i kilkunastoletnie przewody nie mogą być ok. To stare sparciałe kondony :)

Kwestie wydechu w ogóle sobie daruj. W tym roczniku i przy tym przebiegu szpilki mogą się pourywać i dopiero będziesz miał kłopot! (zwłaszcza, jeśli zaczniesz je wykręcać wykrętakiem i też go urwiesz...

 

Skontrolować powinieneś w zasadzie wszystko: opony, hamulce, łożyska kół, główki ramy, zawory, stan łańcuchów i napinacza rozrządu (zapewne do wymiany będą uszczelki pokryw zaworowych... W " praniu wyjdzie jeszcze drugie tyle...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tego co piszesz pojęcie o mechanice masz nie wielkie . W takiej sytuacji uczenie się mechaniki na układzie hamulcowym może być ..... mało praktyczne :blink:

szczerze powiedziawszy wolałbym jeździć motocyklem z nalotem rdzy na śrubkach czy tarczach ale sprawnym , hamującym i skręcającym .

W tym modelu w pierwszej kolejności zamiast skupiać się na malowaniu zacisków zamontowałbym porządne klocki + przewody w oplocie (przód ) + wymiana płynu . Ten model ma seryjnie kiepskie hamulce i nawet oryginalne w dobrym stanie nie najlepiej się sprawdzają . Oczywiście o standardzie typu wymiana oleju filtrów it to chyba nie muszę wspominać .

A jeśli się nie znasz to zaprowadź moto do warsztatu na ogólny przegląd - to ci dużo powie zamiast pytania ile by kosztowało zrobienie z 11 letniego moto nówki . Najpierw mechanika później jak będzie czas i $$$ zajmuj się kosmetyką

Edytowane przez kiler
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...