Jaki kask szczękowy??

[krikor]

W czym nolan n90 lepszy? oczywiście poza cena.

 

Myślałem też o HJC is max 1 tylko jedynie do dostania na ebay brak możliwości przymiarki ;/

[konrad1f]

porównując ceny w detalu to n90 był nawet droższy ;)

subiektywne odczucia:

Nolan lepiej wykonany, skorupa mniej tandetna

wyścióła podobnie

pin-lock w standardzie (do HJC można było dokupić dodatkowo - za chyba stówkę)

zastanawiałem się nad n104 ale przekalkulowałem sprawę i uznałem, że szczęka otwierana po mimośrodzie nie jest dla mnie priorytetem i nie jest warta różnicy w cenie

[KLAUDIUSZ]

Nolanów miałem z dwie sztuki .......... uważam że N90 był lepszy od kolejnego .......

[krikor]

A może macie jakieś lepsze propozycje niż HJC is max 2, kasków szczekowych do około 1000zl? W grę wchodzi nowy.

[Arcer]

Caberg Duke - lepiej wyposażony ale gorzej dopasowany.

Ostatnie sztuki zeszłorocznych Sharków Evoline - nietypowy, ale jak nie robisz szybkich przelotów, będzie ok.

Airoh Phantom - podobnie jak IS-Max 2.

Scorpion EXO-920 - jeżdżę w poprzednim modelu i za tę kasę jest spoko

 

Dokładając parę złotych możesz wyrwać HJC SY-MAX III, czyli chyba najtańszą szczękę z włókien szklanych (dodatkowo producent deklaruje, że powstała w oparciu o testy w tunelu aerodynamicznym; kolega jeździ w takim na "sporcie" - BMW R1100S i nie narzeka)

 

Ogólnie szczęki w tym przedziale cenowym będą się różniły tak jak auta kompaktowe: każdy ma ulubione marki i uważa je za zdecydowanie lepsze od pozostałych, ale i tak wszystkie są na podobnym, raczej średnim poziomie wykonania. Wcześniej w temacie na pewno wspomniano o najfajniejszych szczękówkach, ale to od 1900 zł w górę. Jeśli planujesz zakup moto z niewysoką szybą, to odpuść sobie te średniej klasy szczękowce i weź półsportowego integrala.

[krikor]

Narazie potrzebuje kask do pracy jako kurier, szybko po mieście nie latam max 80k/m. Po zakupie własnego moto to osobny kask sobie dokupie.

Edytowane 22 Lutego 2016 przez krikor

[Piopio36]

Posiada ktoś może LS2 ff324 Metro? Chyba najnowszy szczękowiec firmy LS2. Jakie wrażenia i odczucia? Warto wydać na to 5 stówek?

[Tobik]

Joł, jako że nie znalazłem innego tematu to podczepiam się pod ten. Szukam szczękowca, do około 650 zł. Coś oprócz Caberga. Co powiecie?

[tadeo]

Też rozglądałem się za Cabergiem, ale dałem sie namówić na LS2 FF 324 METRO.

Po przejechaniu w nim 350 km mogę już go wstępnie ocenić (podkreślam, że punktem odniesienia jest dla mnie Caberg RHYNO, którego używałem 8 lat:

 

PLUSY:

- dobre wyposażenie: za 560 zł masz: blendę, pinlock, zapięcie mikrometryczne, ładny design

- bardzo wygodny i dobrze dopasowany (chociaż to pewnie bardzo indywidualna kwestia)

- dobrze pracujące mechanizmy zarówno szczęki, wizjera i blendy

- duże pole widzenia

- wygodny dla "okularników"

- dobra wentylacja (zaślepki w szczęce które można wyciągać)

- blokada otwartej szczęki (podwójna homologacja)

 

MINUSY:

- jest dość głośny (chociaż ja mam szybę i jest całkiem znośnie, jednak na trasy pow. 20-30 km wypadałoby zakładać stopery)

- domknięcie na "klik" wizjera niczego kompletnie nie zmienia

- do teraz nie wiem jak odpiąć wizjer (chociaż to może ja jestem głąb)

 

Nie jeździłem jeszcze z pinlockiem, jednak jeśli okaże się przydatny, to uważam, że kask jest wart swojej ceny!

[Tobik]

Też rozglądałem się za Cabergiem, ale dałem sie namówić na LS2 FF 324 METRO.

Po przejechaniu w nim 350 km mogę już go wstępnie ocenić (podkreślam, że punktem odniesienia jest dla mnie Caberg RHYNO, którego używałem 8 lat:

 

PLUSY:

- dobre wyposażenie: za 560 zł masz: blendę, pinlock, zapięcie mikrometryczne, ładny design

- bardzo wygodny i dobrze dopasowany (chociaż to pewnie bardzo indywidualna kwestia)

- dobrze pracujące mechanizmy zarówno szczęki, wizjera i blendy

- duże pole widzenia

- wygodny dla "okularników"

- dobra wentylacja (zaślepki w szczęce które można wyciągać)

- blokada otwartej szczęki (podwójna homologacja)

 

MINUSY:

- jest dość głośny (chociaż ja mam szybę i jest całkiem znośnie, jednak na trasy pow. 20-30 km wypadałoby zakładać stopery)

- domknięcie na "klik" wizjera niczego kompletnie nie zmienia

- do teraz nie wiem jak odpiąć wizjer (chociaż to może ja jestem głąb)

 

Nie jeździłem jeszcze z pinlockiem, jednak jeśli okaże się przydatny, to uważam, że kask jest wart swojej ceny!

 

 

Dzięki za info. Myślałem o tym LS2, dokładnie o tym modelu http://allegro.pl/kask-motocyklowy-szczeka-ls2-ff324-metro-czarny-xl-i6201707767.html

Z tym,że firma LS2 od zawsze kojarzyła mi się z jakąś taką niższą jakością niż odpowiedniki znanych firm w tym zakresie cenowym.

Myślałem o:

-LAZER Paname / Z-line

-Shark Openline

-Airohu SV55 lub Mathisse lub Rides.

 

Caberga mam sam, model Konda, 2 lata się sprawował git, później stało się coś dziwnego, zaczeła punktowo głowa boleć po zrobieniu 80 km. Trzeba przerwać jazdę i odpocząć, i tak co 80-100 km. Masakra. Motocykl ten sam, cuda na kiju już robiłem z tym kaskiem i nie pomogło. Czas na zmianę.

[tadeo]

Ja mam dokładnie ten model co w linku, tylko w czarnym macie.

U mnie w RHYNO rozlazła się wyściółka, a konkretnie gąbka między wyściółką a wypełnieniem kasku, jednak po 8 latach wiernej służby wybaczam mu :biggrin:

Jeśli natomiast chodzi o jakość tego LS2, to jestem bardzo mile zaskoczony. Resztę ocenię dopiero po 2-3 sezonach. Jak na razie uważam, że tak wyposażonego kasku innej marki nie kupię za taką kasę.

No i nie jest to najtańszy ABS:

 

Kaski LS2 wytwarzane są w technologii HPTT (High Pressure Thermoplastic Technology Resin). Jest to technologia łącząca poliwęglan z żywicą polimerową.

[Tobik]

A jakbyś go porównał do RHYNO? Lepszy, gorszy? Miałbym odnośnik, bo Konda to w sumie niemalże ten sam model. Kurcze może rzeczywiście to dobry pomysł ten LS2.

[tadeo]

Hałas na podobnym poziomie, wentylacja o niebo lepsza, mniej telepie łbem przy dużych prędkościach no i w cenie 560 zeta masz pinlock. Lepsze zapięcie (mikrometryczne) i zdecydowanie większa blenda (opuszczana po lewej stronie kasku).

Dodatkowym niewątpliwym plusem są ceny części:

- wizjer - ok 60 zł

- blend - ok 35 zł

 

Sam nie miałem przekonania i chciałem szukać DUKE'a, jednak za to samo wyposażenie musiałbym zapłacić 800 zł.

[Tobik]

Duke jest za 599 zł do wyrwania na allegro. Tylko wyglądam nie wiele się różni od Kondy.

[tadeo]

Ale za pinlock dopłacisz kolejne 150... A w LS2 masz w cenie