Lakier proszkowy

[Banan123]

Witam !

Mam pytanko, czy jest możliwość położenia na blachę szpachli przed lakierowaniem proszkowym, jeżeli tak to jaki rodzaj szpachli i gdzie to można kupić, czy ktoś coś takiego robił i jak to wychodzi

[GaCek]

Z tego co wiem to NIE. Za każdym razem jak dawałem czesci do "proszku" to były świerzo wypiaskowane. Zero szpachli zero podkładu!! Inaczej farba nie przystanie do powierzchni.

[andrew]

Z tego co wiem to NIE. Za każdym razem jak dawałem czesci do "proszku" to były świerzo wypiaskowane. Zero szpachli zero podkładu!! Inaczej farba nie przystanie do powierzchni.

 

lakier proszkowy jest wypalany w piecu w okolicach 200 stopni

szpachel sie kruszy juz w temperaturze około 100 stopni nawet jezeli jakimś cudem lakier przywrze .

[motozgrzyt]

właśnie zastanawiałem się nad gondolą bo chciałem ją do proszku dać a ma "troszkę wgniotów" a z waszych wypowiedzi wynika że nie mam co myśleć o proszkowym malowaniu bo na lakier już szpachli nie nałoże :bigrazz: czyli pozostaje tradycyjnie kompresor + pistolet + lakier i zabawa na całego :crossy:

[qbusek]

nie prawda...

 

zadzwoncie do pierwszej lepszej lakierni proszkowej... mi tam koles mowil ze szpachlowac mozna ale specjlana szpachla, ktorej cena mnie przerazila :bigrazz:

[prince]

Dokładnie tak.I obróbka takiej szpachli też do przyjemnych nie należy.

[Banan123]

Jak taka szpachel się nazywa, gdzie można ją kupić, i ile koszyuje ?

[Tomek Kulik]

SZPACHLA :)

[prince]

SZPACHEL- :eek:

[Banan123]

Może szpachel elektrolityczna, albo jakoś inaczej jakbyście poczytali wyżej to nie chodzi o zwykłą szpachle, po to jest forum, a nie dla jakiś wygłupów! Jak ktoś nie ma nic do powiedzenia to niech się bez sensu nie udziela!

[vader]

Cześc -

Zwykłej szpachli nie kładź

Lakierowanie proszkowe polega na późniejszym wypaleniu detalu w piecu i utrwaleniu powłaki (właściwości meczaniczne).

Lakieruje proszkowo ramy, wahacze, ewentualnie faki i inne elementy nadwozia. Nigdy nie lakierowałem błotników, baków itp. Ram po piaskowaniu nie szpachlowałem - bo i po co nie było potrzeby. Zdarza się iz spawam np. wykonane nieorginalne otwory pęknięcia itp, pózniej obrabiam, ale jeszcze raz powtarzam - nigdy nie szpachlowałem.

Proszkowo lakierowałem jeszcze lampy u Ruska.

 

O takiej szpachli nie słyszałem - zapytam w piątek w lakierni u znajomeg

 

Erwin

[kobuz1]

Witajcie, też kiedys mialem z tym dylemat poniewaz chciałem malowac proszkowo błotniki itp i były wgniecenia które chcialem szpachlowac..

I dowiedzialem sie że szpachlowac MOŻNA, lecz nie może to byc zwykła szpachel tylko specjalna szpachel (nie znam nazwy) która jest odporna na wysokie temperatury i ma w sobie opiłki aluminium, dzieki czemu szpachel taka jest przewodnikiem elektrycznym, co pozwoli na przyciagniecie sie proszku do detalu szpachlowanego. Bo jak wiadomo malowanie proszkowe polega na tym że dany detal jest jakos elektryzowany (nie pamietam dokładnie czy napewno tak to bylo ale cos w tym stylu:) a nastepnie proszek przyciaga sie elektrostatycznie do danego elementu który oczywiscie musi byc przewodnikiem elektrycznym, a wiec szpachel majaca w sobie opiłki metalu nadaje sie jak najbardziej do takich rzeczy. Byłem w sklepie z akcesioriami lakierniczymi itp. i spytałem o taka szpachel, okazalo sie że jest i bez problemu można ja kupic, wtedy kosztowała chyba ok 20zl za małą puszke, tak wiec widzimy ze wcale nie jest to specjalnie drogi interes;)

A co do malowania proszkowo błotnikow itp to mialem plany malowac ale nie malowałem, ponieważ naszczescie w miare szybko zorientowalem sie że efekt po malowaniu ta farba nie jest ładny.. owszem powłoka taka jest odporna na zadrapania , uderzenia itp, ale z wygladu wyglada troszke jak tzw "baranek". Powłoka takiej fabry jest dobra do malowania czesci które nie maja duzych plaskich powierzchni, czyli do ramy, wachaczy itp. Ale nie polecam nikomu malowac błotnikow, zbiornikow paliwa ( jesli maja opary to moga wybuchnac), oraz innych rzeczy w duzymi powierzchniami gladkimi na których wymagana jest duza głądkosc powłoki lakierowej.

Pozdrawiam - Julas

[Doli_SHL]

Mam SHL M11... chce rame i wahacz tylni pomalowac proszkowo... moze mi ktos powiedzec ile to bedzie kosztowac razem z piaskowaniem?

[kobuz1]

Witaj, u mnie w miescie w firmie która lakieruje proszkowo powiedzieli mi 50zl za malowanie ramy z wachaczem (to jest cena tego który to wykonuje a nie szefa, jesli legalnie to pewno duzo wiecej..). A piaskowanie tez jakies 50zl.

[stasiu]

dowiedzialem sie że szpachlowac MOŻNA, lecz nie może to byc zwykła szpachel tylko specjalna szpachel (nie znam nazwy) która jest odporna na wysokie temperatury i ma w sobie opiłki aluminium, dzieki czemu szpachel taka jest przewodnikiem elektrycznym, co pozwoli na przyciagniecie sie proszku do detalu szpachlowanego. Bo jak wiadomo malowanie proszkowe polega na tym że dany detal jest jakos elektryzowany (nie pamietam dokładnie czy napewno tak to bylo ale cos w tym stylu:) a nastepnie proszek przyciaga sie elektrostatycznie do danego elementu który oczywiscie musi byc przewodnikiem elektrycznym, a wiec szpachel majaca w sobie opiłki metalu nadaje sie jak najbardziej do takich rzeczy. Byłem w sklepie z akcesioriami lakierniczymi itp. i spytałem o taka szpachel, okazalo sie że jest i bez problemu można ja kupic, wtedy kosztowała chyba ok 20zl za małą puszke, tak wiec widzimy ze wcale nie jest to specjalnie drogi interes;)

 

 

 

 

Chodzi o coś takiego ?

http://www.allegro.pl/item142103195_alu_sz...extra_cena.html

 

http://www.allegro.pl/item139042094_szpach...iowego_app.html