micza 125 Opublikowano 20 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2006 A DZISIAJ?????? jeździłeś? A jeździłem, wyjechałem z domu o 7:30, podpiołem podpinke i było spoko, a że mokro - to co z tego, przynajmniej jechałem bezpieczniej niż zwykle, a w piątek jak słoneczko mrugnęło to się nawet w trzy Bandity na światłach spotkaliśmy :biggrin: jak nie spadną jakieś konkretniejsze śniegi to chyba w ogóle sezonu nie zakończe - nie wytrzymam bez dwóch kółek, w zeszłym roku jeździłem do póki na lodzie nie straciłem kierunków, lusterka itp... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacek1 Opublikowano 21 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2006 Trzeba bardzo uważać. Cała sobota na moto razem z synem, pogoda fajna w miarę sucho. Jednak w lesie i w zacienionych miejscach asfalt mokry. Na początku jednej z wiosek ostry zakręt w prawo i kur... naniesiona z pól elegancka glinka, ale to sama glina. Zero hamowania, i złożenia się w zakręt. Dobrze, że nic nie jechało i mogłem wyprostować moto i pojechać prosto na lewą stronę, delikatnie hamując tyłem. Było ciepło :D Na torze też syf i nie pojeżdzi.Pewnych sytuacji nie można przewidzieć mimo, że staram się jeżdzić ostrożnie, ale nie odpuszczam ;) Uważajcie na sie. Pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radzia Opublikowano 21 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2006 ja jeżdzę codziennie, nie ważne czy snieg czy słońce. :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
voltron Opublikowano 21 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2006 Trzeba bardzo uważać. Cała sobota na moto razem z synem, pogoda fajna w miarę sucho. Jednak w lesie i w zacienionych miejscach asfalt mokry. Na początku jednej z wiosek ostry zakręt w prawo i kur... naniesiona z pól elegancka glinka, ale to sama glina. Zero hamowania, i złożenia się w zakręt. Dobrze, że nic nie jechało i mogłem wyprostować moto i pojechać prosto na lewą stronę, delikatnie hamując tyłem. Było ciepło :icon_rolleyes: Na torze też syf i nie pojeżdzi.Pewnych sytuacji nie można przewidzieć mimo, że staram się jeżdzić ostrożnie, ale nie odpuszczam :icon_mrgreen: Uważajcie na sie. Pzdr.Zgadza sie :icon_evil: z kumplem pojechalismy na tor, on przejechal jedno okrazenie i podziekowalismy, syf na maxa przed nami koles jezdzil samochode i mowil ze go sciagalo wiec pojechalismy w trase. A tak ogolnie to jezdze sobie codziennie, moto kupilem we wrzesniu wiec nie zdazylem sie jeszcze nawierzyc :buttrock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maruha Opublikowano 21 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2006 :crossy: Pogoda spoko , ale moto mam coś chore hehehe. Się naprawi . Latam bezustannie. Tylko mżawki po zmroku mnie z deka osłabiają. :buttrock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mikosław Opublikowano 21 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2006 Jeździłem dziś... po prawie miesięcznej przerwie...o boże jak fajnie !!!!!! :icon_biggrin: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kioRa Opublikowano 21 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2006 No i ja tez dzis jezdzilem ok 40 km :icon_biggrin:.Przejezdzajac przez okoliczne male misateczka spowodowalem wiele radosci dzaidkom :icon_mrgreen: i dziecaikom co ze szkoly wychodzily no radosc ze szok :wink: jeden nawet skakał i biegl za mna po chodniku-milo popatrzyc na nich bo ja mialem tak samo-tyle tylko ze role sie odwrocily.No i pierwszy raz w zyciu przekroczylem 200 ;) na czystej pieknej drodze -zero samochodow ,nowy asfalt wokol pola idealnie:) i dlatego musialem zobaczyc jak to jest...i dobrze ze ze to zrobilem bo wiem ze nie mam hamulcow przy 215 :/...nowe doswiadczenie bez zagrazania innym.:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boniek Opublikowano 21 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2006 Z miesiąc prawie mnie na forum nie było ;) Przez ten czas trochę kilometrów się nawinęło w warunkach różnych. I w deszczu na mokrym i w fajnym słońcu. Ostatnio prawie 300 kilo przejechałem do Poznania korzystając z uroków naszych wspaniałych autostrad :P Raz zdarzyło się bująć do 200kmh a tu mnie jakiś wypaśny mercol bierze :) Odpuściłem. Przy prędkości 15-160 trochę w łapy było zimno, ale twardym trzeba być nie mientkim. U mnie w mieście z tego co widze to ostatni chyba zostałem jako jeżdżący. Boniekgg 644826Yamaha TDM900Bikepics // Nefre FCI // lotnictwo.net.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baba Jaga Opublikowano 21 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2006 W niedzielę było pieknie.Wybrałam sie z Przyjacielem do Karpacza.Cudownie było siedzieć przy rybce patrząc na Śniezkę w koło której leży śnieg a w tle słychac było jak motórki ciągną na ostatnią wycieczke. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maruha Opublikowano 22 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2006 Ja jak zwykle. 9:15 siadam na maszynke i do pracy. Widzę jednak , że coraz mniej śmigających z 4um. Choć coraz częściej mijam się z kimś na ulicy jak jadę. Były już dni , że nikogo nie widziałem na moto :buttrock: :biggrin: :biggrin: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KLAUDIUSZ Opublikowano 22 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2006 Ja jak zwykle. 9:15 siadam na maszynke i do pracy. Widzę jednak , że coraz mniej śmigających z 4um. Choć coraz częściej mijam się z kimś na ulicy jak jadę. Były już dni , że nikogo nie widziałem na moto :biggrin: :flesje: ;) Ja jestem cały czas obecny :biggrin: 9:15 i do roboty, potem w ciagu dnia kręce sie po mieście i na koniec dna jakaś mała rundka, jest bardzo sympatycznie :buttrock: :P MOTOLOOK-WYPRZEDAŻ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jurjuszi Opublikowano 22 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2006 Uważam że śmigając w trudnych warunkach np. deszcz, mżawka, w nocy,przy temperaturach bliskich 0 stopni , można nabrać dużego doświadczenia w prowadzeniu motocykla i później łatwiej nad nim zapanować w warunkach normalnych.No i właśnie dlatego też staram się jeździć. Czekałem we Włoszech na kumpla z Niemiec, który miał przyjechać na moto. Pogoda piękna, pełnia lata, słoneczko... Jak już przyjechał, powiedział, że w Szwajcarii miał -1 i śnieg w górach. Wszystko się może zdarzyć, szczególnie, jak lubi się dalekie wycieczki. pozdr "Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Prog Opublikowano 22 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2006 (edytowane) Dzisiaj deszcz, ale jakoś się jechało... Edytowane 22 Listopada 2006 przez Prog Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maruha Opublikowano 23 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2006 Ja latam. Dziś tylko skuter widziałem w drodze do pracy. :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KLAUDIUSZ Opublikowano 23 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2006 Ja latam. Dziś tylko skuter widziałem w drodze do pracy. :crossy: Właśnie sie "gotuje" w spodniach Motocyklowych w pracy :biggrin: Rano coś kropiło ale juz jest ok :buttrock: MOTOLOOK-WYPRZEDAŻ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi