Jeździłaś(eś) Dziś??? Czyli kto jeszcze daje radę a kto już odpuszcza

[mareksit]

kurna na Wybrzeżu p..dzi jak w kieleckim gałęzie lecą na łeb aż żal chyba sobie dzisiaj odpuszczę :biggrin:

Edytowane 27 Października 2006 przez mareksit

[Tuzmen]

kurna na Wybrzeżu p..dzi jak w kieleckim gałęzie lecą na łeb aż żal chyba sobie dzisiaj odpuszczę :icon_twisted:

 

a w kielcekim cieplo...

[lukasz-aprilia]

A ja zalowalem dzis, ze do pracy wybralem sie puszka. W dzien bylo tak cieplo, ze kurtke trzeba bylo zdejmowac.

 

Rzeczywiscie wialo dosc ostro, ale nie na tyle, aby jazda na moto byla niemozliwa.

 

Znajac zycie w poniedzialek jak zapale sie do jazdy na moto to bedzie znowu zimno... I wnerwiaja mnie te liscie na drogach - chyba od wiatru zaczely masowo opadac i przetaczaja sie w kolko z jednej na druga strone drogi!

[Pompka]

Ja też wypalałem stare paliwo z baku. Pogoda rewelacyjna :icon_razz: ale kupa liści na drogach, chamy traktorami jeźdzą i samochody wyjeżdzające z zakrętów nie mieszczą sie na swoim pasie :icon_twisted: . Ogólnie super, mam nadzieje ze pogoda sie utrzyma.

[jurjuszi]

No, dzisiaj rano było trochę chłodno i mgła. Na szybce od zewnątrz osadzał się szonik :bigrazz: Nie mogłem też tak łatwo wyjechać na główną, bo tam, gdzie się zatrzymałem były przymarznięte liście, ale jakoś poszło. Warto było, oj warto....

 

pozdr

[kriss.g]

... wczoraj jak sie w końcu wypogodziło zrobiłem koło 100 km ... ale potem zaraz herbata z cytryną bo ziąb straszny ... chyba przejdę w stan spoczynku i zacznę "serwisować" maszynkę ...

[Gość pawelmoto2]

hej. a ja juz w tym sezonie odpuszczam zrobilem ok 14000 i wystarczy, teraz moto zakonserwowac i na allegro a na przyszly sezon jak hajs pozwoli to moze kawasaki zx10r zakupie, pozdrawiam wszystkich tych ktorzy smigaja i juz nie smigaja(z roznych przyczyn) i do nastepnego sezonu. uwazajcie na siebie chlopaki

[mistrz]

Ja sobie pośmigałem w sobotę, bo miałem przerwę ponad dwa tygodnie (przez robotę..wrrr), no i dziś czuję jeszcze gardzioło. Póki śniegu brak i sucho bedzie to sobie śmignę...

[ZammeR_Poz]

Po weekendzie o 250 km wiecej na liczniku :bigrazz: w sobote jeszcze dosyc , dosyc ale w niedziele masakra... w lesie bylo jeszce elegancko bo trawa mokra, lekkie bloto wiec gitara ale po wyezdzie na szose to ... wiatr mnie znosil na wszytskie strony a mokry bylem tak ze koniec... wiec juz chyba tyle jedzic nie bede :crossy:

[KLAUDIUSZ]

Do Czwartku śmigalem, od Czwartku Angina ropna :bigrazz: Patrząc na prognoze, już raczej poczekam do następnego sezonu :crossy:

[jurjuszi]

Patrząc na prognoze, już raczej poczekam do następnego sezonu

A ja patrząc na prognozę, poczekam na lepszą :crossy: :bigrazz:

 

pozdr

[maruha]

Słońce od rana, super pogoda. Jajka mi tylko trochę przemarzły :crossy: :bigrazz: , jutro wpinam podpinkę do spodni. Szkoda klejnotów :bigrazz:

[YARECK]

Ja tam jeszcze śmigam. Dziś widziałem tez jednego smiałka więc nie jestem sam. Dopóki nie będzie lodu na jezdniach (kałużach) albo przesadnie nie będzie lać, będę jeździł.

W zeszłym roku jeżdziłem do 20 listopada a 21 spadł śnieg.

[Konował]

Ja w sobote zakończyłem kariere, nakreciłem pare filmików żeby w zimie mieć co oglądać i teraz będe mył, pastował, polerował, chuhał, dmuchał, i tak do wiosny.

[Olsen]

A ja patrząc na prognozę, poczekam na lepszą :bigrazz: :bigrazz:

Od przyszłego tygodnia ma się znowu ocieplić.

 

Słońce od rana, super pogoda. Jajka mi tylko trochę przemarzły :crossy: :( , jutro wpinam podpinkę do spodni. Szkoda klejnotów :crossy:

Ja dziś, spojrzawszy na termometr za oknem, postanowiłem wpiąć podpinki do kurtki i spodni Modeki (a także do "cywilnej" skóry, którą zakładam na dojazdy skuterem do metra).