V-Storm dymi jak diesel

[JĘDRZEJ]

Weż ze soba litr oleju, wyrzuć termostat i w drogę. po 50 km powinno ustać dymienie.Ztym że co 20 km zatrzymaj sie i sprawdż poziom oleju. Jeżeli po 50 km dymi dalej to sprawdż poziom oleju, jeżeli jest bez zmian to dały ciala wtryski, czyli zły skład mieszanki,co sie wiąze z zajebiście dużym zużyciem paliwa.Pzdr.

[Tobik]

 

 

Co do rozjezdzenia. Smiej sie smiej. Pytalem, bo kilka osob sugerowalo tu w watku moto rozjezdzic, gdyz jest po szlifie i mogl sie przedostac olej np. do wydechu, co powodowaloby dymienie i z czasem by zaniklo..

 

 

 

 

 

Słyszałem to samo z ust paru ludzi. Ktoś mi własnie też mowił o tym, że jak w paliwie jest za duzo wody to po prostu dymi i tyle. Jakos paliwa też tu odgrywa wazną rolę. Piszesz, że poziom płynu chłodniczego jest w porządku w chłodnicy to odpada uszczelka pod głowica i sama głowica, czyli chyba najgorszy scenariusz.

[Psh]

zlej to paliwo ktore masz w baku i zalej swiezego. ja mialem taka sytuacje ze moj kochany tatus wlal do samochodu sluzbowego(diesla) ..benzyny.zorientowal sie po 5km i spuscil to wszsytko do kanistrow i mialo byc do moto dla mnie.jak sie okazalo po zalaniu moto kopcilo bardzo na rozgrzanym silniku za sprawa zawartosci ok 8% ropy w tej spuszczonej benzynie.oczywiscie odkrylem to po wyjezdzeniu tego co mialem i wlaniu czystej benzyny ze stacji, a w miedzyczasie mechanik mnie straszyl ze w najlepszym wypadku mam za bogata mieszanke, a w najgorszym polecialy uszczelniacze...wiec nie ma tego zlego

[Limo]

hej

przepraszam ze sie podpinam ale co mmyslicie o tym , bo nadal nie wiem co jest.

PZDR

 

http://forum.motocyklistow.pl/V-Storm-dymi...sel-t59174.html

pzdr

Hej Mycior

Kurcze. Ciezko mi wymyslic cos ponad to co bylo juz napisane. Zastosuj sie do porad kolegow i zobacz co sie bedzie dzialo. Tylko z ta przejazdzka to chyba lepiej zeby nie byla zbyt dluga bo jesli olej dostaje sie do komor spalania to nie sluzy to silnikowi. I pamietaj ze jak bedziesz sprawdzal poziom oleju w jej trakcie to zawsze odczekaj kilka minut, zeby olej splynal na dno.

Powodzenia

Edytowane 24 Października 2006 przez Lime82

[MYCIOR]

nom moto stało z poł roku pod gołym niebem blisko morza (500 m) widac po nim taki mały nalot na srubkach jakby od soli czy cus.A moze woda sie przedostała do baku i sie spala.No bo dym jest biały ale nie smierdi spalonym olejem.W sumie z drugiej strony tak jak pisałem wczeniej cos jakby jednak uszczelniacze, bo na laczeniu rur od kolektorów z rurą tłumika - po rozgrzniu moto zaczyna kapac cos jakby substancja oleista taz z jedna kropelka na 10 min i z tamtąd tez sie troszke dymek wydostaje.

 

pzdr

[Browarny]

Wiesz co? Myślę że jak zrobisz tą trasę 60km do mechanika to akurat jak dojedziesz to już wszystko będzie w najlepszym porządku...

[Limo]

Polaczenie kolektorow z wydechami moze byc po prostu nieszczelne. Jak moto sie rozgrzeje, olej robi sie rzadszy i zaczyna kapac. Nie wiem. Przejedz sie to zobaczysz. Na poczatek mozesz nie oddalac sie za bardzo od domu bo gdyby cos sie zaczelo dziac to latwiej bedzie ci go sciagnac z powrotem. A jesli nic sie nie bedzie dziac to nawijaj do mechanika.

Edytowane 24 Października 2006 przez Lime82

[Dargo]

Czolem!

 

Nie jestem mechanikiem i az tak sie nie znam, ale wydaje mi sie, ze pierscienie zgarniajace odpowiedzialne sa tylko za zgarnianie oleju, zas o kompresji stanowia pozostale pierscienie na tloku. A zatem jesli te drugie sa wporzo, to wlewanie oleju do cylindra celem pomiaru cisnienia nic nie da. Tzn. nie wykaze zuzycia pierscieni zgarniajacych - jedynie pozostalych...

 

Co do rozjezdzenia. Smiej sie smiej. Pytalem, bo kilka osob sugerowalo tu w watku moto rozjezdzic, gdyz jest po szlifie i mogl sie przedostac olej np. do wydechu, co powodowaloby dymienie i z czasem by zaniklo...

 

Natomiast, jesli faktycznie walniete sa pierscienie, to na moj gust dym bylby czarny i mial charakterystyczny smrod spalonego oleju. No i oleju by szybko ubywalo w misce olejowej.

 

Pozdrawiam

A ja jestem mechanikiem i powiem Ci że liznąłeś odrobinę teorii (to się chwali - że wciąga Cię mechanika) - natomiast test z olejem generalnie pokazuje w jakim stanie są pierścienie i czasami zawory...

Pamiętaj że jeżeli ciśnienie sprężania przy próbie z olejem wzrasta to oznacza że wszystkie pierścienie są w marnym stanie a najczęściej wówczas jako główny powod dymienia zasadniczo wskazuje się na pierścienie olejowe. I dym jest wówczas siwy/biały wpadający czasami w szary a nie czarny jak piszesz.

Poza tym nie smieje sie z Ciebie tylko przypomniał mi się stary dowcip jak przeczytałem Twój komentarz.

No i ostatnie :

"Qrde, a nie jest to tylko wilgoc w tlumikach?

Kiedy ostatni raz moto chodzilo, do tego obecnego odpalenia?

Probowaliscie to rozjezdzic?"

 

Dlatego nipisałem ten dowcip - gdybyś napisał że oto olej przedostał się do odmy tak jak napisałeś teraz ten dowcip napewno nie przyszedł by mi na myśl.

Pozdrawiam i zglębiaj wiedzę bo warto wiedzieć.

A z drugiej strony to człowiek całe życie się uczy a i tak głupi umiera....

[Pawik]

Moze ja troche zinnej beczki kolega mial Wilge 50 4-suw . Problem zaczol sie u mnie pod domem zgasil pogadalismy chwile >chcial odpalic i niemogl .wkoncu odpalil i pojechal tak dzialo sie za kazdym razem kiedy gasil ichcial odpalic :icon_razz: . Ktoregos popoludnia bylem u niego w garazu .chcielismy ja odpalic -i odziwo :icon_twisted: odpalila od zakrecania rozrusznikiem .chwilke pochodzila i z wydechu zaczał wydobywac sie dym j.w . zgasilismy .odpalilismy i dalej dymila . kumpel sie przejechal. wilga zgasla i szlak ja trafil ZAWORY i ROZRZAD poszly sie .... Predko zrob cos z tym ... pozdro

[zbyhu]

Czolem!

 

To mnie wyglada, ze tam lancuszek rozrzadu przeskoczyl na zebach walka(ow) rozrzadu :icon_twisted:.

Ale to taki moj domysl.

 

Pozdro

[Dargo]

Witam:)

Do zbyhu.... zwykle nie odpowiadam na prowokację - odpiszę tylko sentencją "ostry język lichy charakter" - jeżeli jesteś tak inteligentny jak Ci sie wydaje to czytaj do końca wątki to odgadniesz również kto napisał cytowaną sentencję. A jak chcesz podyskutować nt. mechaniki to proszę bardzo - bo wirtualnie mnie nie jesteś w stanie urazić.

Pozdrawiam

[zbyhu]

Czolem!

 

Dargo, no teraz to mnie zastrzeliles... Jaka prowokacja? Chyba mnie nie znasz za bardzo, skoro uwazasz, ze moglbym kogokolwiek do czegokolwiek prowokowac.

Ostatni moj post w tym watku dotyczyl wypowiedzi Pawika_NSR, a bezposrednio wczesniejszy - juz raz skomentowales.

Naprawde nie wiem o co Ci chodzi...

Mozesz mi wskazac, w ktorym miejscu usiluje Cie urazic?

 

Pozdrawiam

Edytowane 31 Października 2006 przez zbyhu

[Browarny]

Nooo... Zbyhu Ty prowokatorze... :crossy: Już po avatarze widać co z Ciebie za ziółko :bigrazz:

 

Musisz Zbyhu wybaczyć świeżakom na 4um że Cię nie znają. Prowokator hehe.

[Dargo]

Czolem!

 

Dargo, no teraz to mnie zastrzeliles... Jaka prowokacja? Chyba mnie nie znasz za bardzo, skoro uwazasz, ze moglbym kogokolwiek do czegokolwiek prowokowac.

Ostatni moj post w tym watku dotyczyl wypowiedzi Pawika_NSR, a bezposrednio wczesniejszy - juz raz skomentowales.

Naprawde nie wiem o co Ci chodzi...

Mozesz mi wskazac, w ktorym miejscu usiluje Cie urazic?

 

Pozdrawiam

 

hej,

Jeżeli nie powiązałeś kilku wątków - to przepraszam.

Taaa na złodzieju czapka gore.... - lub też udeż w stół a nożyce się odezwą :bigrazz:

Coś ostatnio jestem przewrażliwiony - nie było tematu.

Pozdrawiam

[Pipcyk]

Ciekaw jestem co z tym DLem ??

Powiem tylko jedno, w tej temperaturze bardzo ładnie skrapla się woda ze spalin.

Po odpaleniu mojego sprzęta po około minucie początkowo z jednego tłumika zaczyna wydobywać się para, a zaraz później z drugiego.

Przy przegazowaniu jest niezła zadyma ale to mija po jakimś czasie. W lecie zjawisko nie występuję , chyba że podczas zimnych poranków.

Teraz nie wiem co to za dym. Zwykła para wodna po kilku sekundach się rozprasza i powietrze jest czyste. Przy dymie z oleju w powietrzu pozostaje niebieskawe zabarwienie.

Sprecyzuj proszę dokładnie czy dym pochodzi od pary wodnej czy z oleju.

Dym z pary wodnej znika po krótkiej przejażdżce ~ 5 kilometrów.

Jeżeli silnik jest uszkodzony to dym nie zniknie.

Przeskoczenie łańcuszków rozrządu – bardzo mało prawdopodobne a jeżeli takie cos miało by miejsce to silnik strasznie nierówno by chodził.

 

Nagrzewaniem się nie przejmuj.

DL bardzo szybko się rozgrzewa- po kilku minutach jest ciepły i gotowy do jazdy.

Nie pamiętam ile tam płynu wchodzi ale chyba cos między 1 a 1.5 litra tak więc szybko się rozgrzewa.

 

Poza tym jeżeli było by jakieś znaczne uszkodzenie silnika sonda lambda wychwyciła by zaburzenie składu spalin i powinna zacząć migać kontrolka od wtrysku.

 

DL ma cos koło 17 różnych czujników mierzących parametry pracy silnika.

To nie WSK