najlepsze z najlepszych...

[filip2233]

Z racji, że rozpocząłem kursy na kat. A, rozglądam się za jakimś motorkiem.. poszukuje moto raczej taniego, mało awaryjnego, z lat od '83 do '90. Co polecacie?

[bekriss]

Napisz ile kasy chcesz przeznaczyc na motocykl.

[filip2233]

a no tak :banghead: sorry, zapomniałem :banghead: na moto mogę przeznaczyć do 5 tys. zł.

[kmc]

a no tak :banghead: sorry, zapomniałem :banghead: na moto mogę przeznaczyć do 5 tys. zł.

 

to pozostaje Ci uzbroic sie w cierpliwosc i dluuuugo szukac. Ja ze swej strony zycze powodzenia.

Ciezko Ci bedzie. No chyba, ze nie zamierzasz jezdzic w zadne dalsze wycieczki. Ja zakupilem moto okazjonalnie na poczatku roku. Kupilel i wiedzialem, co w nim musze zrobic. Suma sumarum, zakup 3500zł plus 2000tys doprowadzenie do stanu. Tyle, ze ja to chory jestem jak cos mi puka, stuka.

[bekriss]

za ta cene kupisz zadbana starsza xj 600 nawet z 91r. Ja kupilem za 4600 z rejsetracja (teraz bym zaplacil 400zl mniej bo motocykl jest sprowadzony) i silnik jak i podwozie sa zdrowe. Silnik w dobrym stanie i mimo 71 tys nie wykazuje zadnych niedomagan. Jezdze glownie w weeknedy min 300-400km i nie mam zadnych obaw ze cos moze sie zepsuc i stane w drodze.

Edytowane 8 Października 2006 przez bekriss

[PaleSatan]

Ja za moja dywersje 92 r dalem 4,5 tys. juz zarejestrowany. Ale doprowadzenie do spokojnego uzytkowania to bylo jakies 1,2 tys. Tylko ze to juz sie zbizal sezon a ja chcialem jezdzic :banghead:

Jezeli jestes ciepliwy to poczekaj do wiosny dozbieraj i moze kupisz cos nowszego calkiem zadbanego.

Moze dywersje na pierwszy motorek to spoko a mocy i tak duzo. Jezeli chodzi o awaryjnosc to mnie nie spotkaly zadne nieprzyjemnosci w trasie i oby tak dalej :banghead:

 

pzdr.

[kriss.g]

Ja za moja dywersje 92 r dalem 4,5 tys. juz zarejestrowany. Ale doprowadzenie do spokojnego uzytkowania to bylo jakies 1,2 tys. Tylko ze to juz sie zbizal sezon a ja chcialem jezdzic :banghead:

Jezeli jestes ciepliwy to poczekaj do wiosny dozbieraj i moze kupisz cos nowszego calkiem zadbanego.

Moze dywersje na pierwszy motorek to spoko a mocy i tak duzo. Jezeli chodzi o awaryjnosc to mnie nie spotkaly zadne nieprzyjemnosci w trasie i oby tak dalej :banghead:

 

pzdr.

 

 

... zgadzam się ... prawie całkiem ... zbieraj odkładaj rozglądaj się i szukaj ... ale kup jeszcze przed marcem ... potem ceny trochę rosną i możesz nie nadążać zbierać ... a XJ ... cóż sam kupiłem niedawno i póki co nie narzekam ...

Edytowane 9 Października 2006 przez kriss.g

[PaleSatan]

W sumie najlepiej przed marcem

Ale glownie chodzi o to zeby nie zostac kompletnie bez kasy po zakupie moto bo za ta cene i te roczniki ktore podales nigdy nie beda w tak idealnym stanie zeby nic nie wymieniac. Zawsze sie cos znajdzie.

A pozniej zal dupe sciska ze jezdzic nie mozna bo kasy nie ma

Powodzenia w poszukiwaniach :)

[filip2233]

wiecie, puki co to kasy man tylko na prawko :) w następne wakacje jade do hiszpani do pracy i dopiero po powrocie chce coś kupić... a w dalszych planach, czyli w wakacje '08 planuje wyjazd na moto do Hiszpani do znajomych. Fajne doswiadczenie, choć kosztowne :) o moto to w sumie się nie boje, że w czasie drogi powie "jak chcesz do Hiszpani to sobie idź na nogach dalej bo ja nie mam siły" a to wszystko po przeczytaniu artykułu z ostatniego ŚM jak to dwoje ludzi na MZ pojechało do Turcji... w ciągu roku można dobrze przygotować motor, wyłapać wszystkie braki, powymieniać części itp. Chyba zdecyduje się w przyszłości na XJ. Rozmawiałem z kolegami i też mi to radzili. Moto fajne, zrywne i podobno wygodnie się śmiga. Dzięki za rady. Jak będę miał moto to się umówimy na jakąś wycieczke po Polsce :D pzdr AHTOH

[PaleSatan]

Czyli jezeli jest to zakup na dalszy plan to zacznij juz teraz zbierac a jak pojedziesz do hiszpani zarabiac to na pewno sie uzbiera wiecej niz 5 tys. Wtedy to sobie kupisz zadbana xj 600s/n bedziesz zadowlony na pierwsze powazne moto. I nie zapomnij tez przyda sie dobry kask i ciuchy motocyklowe :)

Wiec powodzenia realizacji planow :)

[ReBeLlion]

Kolego bierz xj 600!!!!!!! nie duzo kasy, bezaawaryjny a i jak trafisz na najlepsze malowanie fabryczne czyli grafitowo-srebrno-zolty to juz wogole bajka:) Pozdrawiam :flesje:

[PM2Z]

wiecie, puki co to kasy man tylko na prawko w następne wakacje jade do hiszpani do pracy i dopiero po powrocie chce coś kupić... a w dalszych planach, czyli w wakacje '08 planuje wyjazd na moto do Hiszpani do znajomych. Fajne doswiadczenie, choć kosztowne o moto to w sumie się nie boje, że w czasie drogi powie "jak chcesz do Hiszpani to sobie idź na nogach dalej bo ja nie mam siły" a to wszystko po przeczytaniu artykułu z ostatniego ŚM jak to dwoje ludzi na MZ pojechało do Turcji... w ciągu roku można dobrze przygotować motor, wyłapać wszystkie braki, powymieniać części itp. Chyba zdecyduje się w przyszłości na XJ. Rozmawiałem z kolegami i też mi to radzili. Moto fajne, zrywne i podobno wygodnie się śmiga. Dzięki za rady. Jak będę miał moto to się umówimy na jakąś wycieczke po Polsce pzdr AHTOH

 

Miło mi, bo ta Turcja na MZ to właśnie mój wyczyn :flesje: :flesje:

I ciekawie się składa, bo teraz właśnie jeżdżę XJ 600 ('93).

Swoją drogą, to polecam jednak młodsze roczniki, bo daje się wyczaić je poniżej 5000 (zawsze coś się daje utargować). No, chyba, że za te 5000 chcesz jeszcze ciuchy kupić.

 

Pozdrawiam

Edytowane 13 Października 2006 przez PM2Z

[bar27]

Za taką kasę to znajdziesz xj 600!Zadbany egzemplarz będzie ci długo służył!Miałem kiedyś taką i bardzo sobie chwaliłem!

[samolot]

Za ta kase to tylko XJ 600 i to bedziesz musial dlugo poszukac egzemplaza w dobrym stanie. Nie ma co siev oszukiwac 5tys zl to cena raczej dobrego roweru .....

[fxrider]

Za ta kase to tylko XJ 600 i to bedziesz musial dlugo poszukac egzemplaza w dobrym stanie. Nie ma co siev oszukiwac 5tys zl to cena raczej dobrego roweru .....

 

samolot... ja Cie proszę... zamilcz z godnością