pawela Opublikowano 21 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2006 Tia, wszyscy mają układy itp :bigrazz: ja mógłbym popylać na moto do szkoły ale po co ?? mam 2 km pod szkołą jest stara buda gdzie można by było je schować, ale po lekcjach dzieci by chciały sie przejechać albo co :biggrin: a właśnie jak stawiacie moto pod szkołą to żadne drechy sie nie przymierzają, inni ludzie nie chcą żeby ich przewieźć albo cuś ?zdarzalo sie ale jak pizze rozwozilem po mniej znanych osiedlach :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bart3z Opublikowano 21 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2006 (edytowane) Ja zawsze stawiałem moto pod salonem Yamahy i wulkanizacji (akurat czynna od 8) gdzie u nich zostawiałem ciuchy :biggrin: Szkoła oddalona jest o jakieś 200m od nich :biggrin:Jeździłem ubrany w kurtkę skórzaną, rękawice no i kask oczywiście :bigrazz: Edytowane 21 Września 2006 przez B@rtek Cytuj https://www.bikepics.com/members/Bart3z/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mag*magic Opublikowano 21 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2006 inni ludzie nie chcą żeby ich przewieźć albo cuś ? ta nie chca :biggrin: mi koles kase wcisnal i kazal jakiegos 10 cio latka przewiesc. co brawda starczylo na 2 piwa ale gest sie liczy. nie? :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GT 80 Opublikowano 21 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2006 (edytowane) Ja śmigam do szkoły zawsze w skórce i rękawiczkach (nie licząc kasku). Cały ten majdan zostawiam u szatniarza. Moto stoi na parkingu szkolnym, i nigdy nie było żadnych problemów. Jest to szkoła samochodowa, więc sporo uczniów przyjeżdża własnymi środkami transportu :biggrin: Parking szkolny:http://img97.imageshack.us/my.php?image=image107gu4.jpg Edytowane 21 Września 2006 przez GT 80 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nowak Opublikowano 21 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2006 do pracy bardzo cywilnie ;] na univ jezdzilem tylko w kurtce skorzanej (kask i rekawice olłejs :biggrin: ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gudaj Opublikowano 21 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2006 Gudaj chyba też musimy sie pochwalić, że chodzimy do 4 liceum [ w zeszłym roku 2 :biggrin: ] w woj. łódzkim. Heh to fakt!! Ale chyba bałbym sie moto postwić na chodniku pod szkołą. :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Młoda Opublikowano 21 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2006 U mnie chłopaki normlanie podjeżdżaja pod szkołe moto , kurtki dajado szatni, gdzie dostaja numerek, kask idzie do dyzurki, a nawet jakby sie uprzec to i kurtałke tez mozna dać :biggrin: jakoś nie widziałam, zeby ludzie sie pchali na moto chłopaków, zeby sie mogli przejechac te 5 metrów i poplecakować :biggrin: a szkółka to samochodówka więc troche moto jest i samochodów przy okazji tez :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin Neo Opublikowano 21 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2006 Śmigam do liceum drugi rok na swoim skuterze. Kask pod kanapę rękawiczki do kasku i to wszystko (to największa zaleta skuterów funkcjonalność, uniwersalność) Ciuszków motocyklowych jeszcze nie posiadam oprócz pseudo skóry tzw. podruba ze "skai" to ją w szatni zostawiam. Oprócz mnie zjawia się jeszcze 6 skuterów 1 cross 2 motocykle i jedna Mz-tka. Problemów żadnych nie było. Mam alarm stoi pod oknami. Raz tylko jak pierwszy raz przyjechałem próbowali zatkać rurę wydechową ale im jakoś to nie wyszło. Szkoła cieszy się dobrą renomą więc bez obaw. Jeżeli bym chodził do technikum czy zawodówki to bym się nie odważył. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kriss.g Opublikowano 23 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2006 Ja śmigam na moto do liceum w zwykłych ciuchach, gdyż nie posiadam ubioru typowo motocyklowego. A choć bym go nawet miał to i tak bym w nim nie śmigał do szkoły. Kask przypinam kłódką do tylnego bagażnika, a moto stawiam na szklonym parkingu na który wychodzą wszystkie okna z korytarza a więc mam kontrole co 45min na moim sprzętem. Chodzę do najlepszej szkoły w powiecie a więc raczej uczniowie tej szkoły nie pochodzą z jakiegoś tam marginesu i raczej nie dochodzi do kradzieży. ... dobrze, że dzieciaki z "dobrych domów" ... chodzące do najlepszej szkoły w powiecie to same aniołki ... nie piją ... nie palą ... żadne dragi ... nie kradną ... masz szczęście chłopie ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZammeR_Poz Opublikowano 23 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2006 jak zrobie prawko to od wiosny tez bede latal do szkoly na moto , naszczecie u nas motocykle mozna stawiac na parkingu dla nauczycieli :crossy: wiec o moto sie nei boje , ale gorzej bedzie z kaskiem bo w szatni go nie zostawie a nosic go to troche uciazliwe, ale coz lepiej nosic kask niz jezdzic autobusem... :D pozdro :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GT 80 Opublikowano 23 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2006 (...) Szkoła cieszy się dobrą renomą więc bez obaw. Jeżeli bym chodził do technikum czy zawodówki to bym się nie odważył. Jeżeli ludzie Cię szanują, to można podjeżdżać pod technikum/zawodówkę na moto. Jeżeli nie masz szacunku u ludzi to i w Twoim "dobrym" liceum mogą Ci zrobić niemiłego psikusa :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pioter_gpz Opublikowano 24 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2006 Cześć. ja co prawda do szkoly mam niecale 200m a miasto nie duze liczy ponad 5 tys mieszkancow wiec i moi znajomi nie jezdza. a nikt z poza miasta nie przyjezdza moto. Jesli ktos keidys by sie kiedys zdecydowal na LO w C-c to sluze parkingiem :D Pozdrawiam Piotrek :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sloniu Opublikowano 24 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2006 Tia już widze mojego motonga, pod szkoła i na przerwach drechów siedzących na nim i jarających szlugi :D nawet jak gdzieś stane to znajomi sie pchają, jak są zajarni to sobie poprowadzają ale mnie to już wku**ia :crossy: mieszkam akurat w takiej mieścinie że bałbym sie moto zostawić na 30 sec pod sklepem :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychu-985 Opublikowano 24 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2006 Szkoła cieszy się dobrą renomą więc bez obaw. Jeżeli bym chodził do technikum czy zawodówki to bym się nie odważył.Jasne chodze do technikum gdzie jest też zawodówka i jakos nikt mi nic przy moto nie zrobił . Czasami w tych szkołach z "dobra renomą" sa gorsze debile niz w zawodówce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hard Core DTM Opublikowano 24 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2006 Ja zato chodze do podobno najgorszej szkoły w miescie"Mechanik" . Miesci sie tam zawodówka , technikum i liceum . Ja chodze to Technikum Mechanicznego(obsługa i naprawa pojazdów samochodowych) . Pod szkołe przyjezda kilka motorków i skuterów i nikt nieproszony zabardzo sie nimi nie intersóje . Wiele osób przyjezdza samochodami . Mysle ze moja szkoła jest bardzo fajna i ciesze sie ze nie dałem sie namówic starym zaby isc do liceum. Nie lubie nadzianych lamusów którzy chwalą sie ze chodzą do najlepszej szkoły w miescie a są cipkami . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.