Greedo Opublikowano 24 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2007 A mój znajomy kupił na początek GSX-R 600, zrobił już 6000km i nadal żyje. Tu nie pojemność jest ważna,tylko kto co ma w głowie. No nie wytrzymam. Czy ty jestes normalny? Kogo obchodzi co kupił twoj znajomy, moze sobie kupic mini hajabuze i zrobic 100 tysiecy po dywanie w pokoju! "A moj kolega" - ku*wa, jak w przedszkolu. Ten twoj znajomy zrobił DOPIERO 6 tysiecy, a nie 60! Uwazasz ze to wystarczajacy "wyczyn" zeby pie**olic "tu nie pojemnosc jest wazna"? Jeszcze ktos mniej kumaty przeczyta takiego posta i beda po nim rodzice płakali. Skonczcie srac o tym oleju w głowie, tu zaden olej nie ma znaczenia, bo olej nie daje doswiadczenia, wyczucia, wjezdzenia sie w motocykl. Respekt konczy sie po tysiacu kilometrów, a jak ktos ma 16 lat to zazwyczaj po wyjezdzie z garazu. Wyobraźnia zwieksza sie z wiekiem i iloscią przejechanych kilometrów, ale jak widac powyżej sa wyjatki od reguły Cytuj Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tsm Opublikowano 24 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2007 No nie wytrzymam. Czy ty jestes normalny? Kogo obchodzi co kupił twoj znajomy, moze sobie kupic mini hajabuze i zrobic 100 tysiecy po dywanie w pokoju! "A moj kolega" - ku*wa, jak w przedszkolu. Ten twoj znajomy zrobił DOPIERO 6 tysiecy, a nie 60! Uwazasz ze to wystarczajacy "wyczyn" zeby pie**olic "tu nie pojemnosc jest wazna"? Jeszcze ktos mniej kumaty przeczyta takiego posta i beda po nim rodzice płakali. Skonczcie srac o tym oleju w głowie, tu zaden olej nie ma znaczenia, bo olej nie daje doswiadczenia, wyczucia, wjezdzenia sie w motocykl. Respekt konczy sie po tysiacu kilometrów, a jak ktos ma 16 lat to zazwyczaj po wyjezdzie z garazu. Wyobraźnia zwieksza sie z wiekiem i iloscią przejechanych kilometrów, ale jak widac powyżej sa wyjatki od regułyStary...co Ty bredzisz... po co się unosisz? To było pół żartem... A tak na marginesie,to jak kupi kosiarkę, to i tak ją zaraz sprzeda...i myślisz że co kupi?! I ja też zaczynałem od 600-tki i mam się dobrze... WYLUZUJ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
^lunatyk^ Opublikowano 24 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2007 (edytowane) Stary...co Ty bredzisz... po co się unosisz? To było pół żartem... A tak na marginesie,to jak kupi kosiarkę, to i tak ją zaraz sprzeda...i myślisz że co kupi?! I ja też zaczynałem od 600-tki i mam się dobrze... WYLUZUJ! o ja pier$^# !!!!!! ZROBIŁEŚ TAK -> TWOJA SPRAWA -> PRZESTAŃ ŹLE RADZIĆ INNYM Edytowane 24 Stycznia 2007 przez ^lunatyk^ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tmi Opublikowano 25 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2007 A mój znajomy kupił na początek GSX-R 600, zrobił już 6000km i nadal żyje. Tu nie pojemność jest ważna,tylko kto co ma w głowie. Hie, hie, hie, 2x tyle to się robi simsonkiem w sezonie :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lucass Opublikowano 25 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2007 Kup 125 i to najlepiej enduro. Jak pośmigasz po piachu, to później 600 na asfalcie będie duuuużo łatwiej opanować. Święte słowa, poprostu oprawić w ramkę i pokazywać wszystkim świeżakom. Już się napatrzałem na tych co zaczynali od 600, i wożą się x lat na tym i większych pojemnosciach co z tego ze nie zrobili sobie krzywdy jak ciągle raczkują 0 postępów. Nic tylko spokojna jazda odkręcanie tylko na prostych. Moi koledzy którzy zaczynali od wsk i katowali to po lasach maja większe umiejętności.Takich topiców jak ten było 100 ale tylko jazda w enduro/cross da tak szybkie nauczenie się panowania nad motocyklem, gdy np. zaczynają dziac sie dziwne rzeczy jak uciekanie przedniego kola czy tylne koło zaczyna wyprzedzać przednie. Na asfalcie to rzadkie zjawiska, ale mogą być w skutkach tragiczne. W terenie to codziennosc, gdy glebniemy najwyzej mozemy sie poobdzierac i moto (oczywiście gdy jesteśmy odpowiednio ubrani pozatym mamy do czynienia z mniejszymi prędkosciami). Ogólnie to zamiast czytać to forum to polecil bym kupić jakieś tanie enduro/cross 125 + ochraniacze i katować chociaz do pelnego rozkwitu wiosny, wtedy myśleć o 600. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
glo Opublikowano 25 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2007 2 lata jeżdziłem Moto Guzzi 125 cross. Rewelacja. W mieście zabawa super, chłopcy na 600-tkach stoją, a ja jadę( chdnik, krawęźnik, trawnik). Asfalt - ponad 100 bez prblemów. Teren - rewelacja, niewiele ponad 100 kg wagi, miękkie plastiki, żadnych szkód. Także, kupuj 125, lataj na legalu i nie bój się gleby. Aaa... no tańsza w eksploatacji pod warunkiem,że nie kupisz kata. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 25 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2007 Siemka Moj nauczyciel jazdy gdy robilem kat. A powiedzial, ze do 25 000 km to poruszasz sie z punktu A do B. potem to juz zalezy indywidualnie oraz od terenu w jakim sie poruszasz ( Przecietny Austriak, Szwajcar beda mieli po dwoch latach lepsza technike niz przecietny Amerykanin przez cale swoje zycie. Na Enduro w terenie czlowiek uczy sie najszybciej i najwiecej ( poza crossem ). P.S. prosilbym o nieprzytaczanie zawodowcow czy ludzi ze sportu. Chodzi o przecietnego zjadacza chleba. pozdrawiam :cool: Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konował Opublikowano 26 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2007 Co jakiś czas jest taki bezsensowny temat jak ten, może zamiast bić piane lepiej poszukać w archiwum. I zawsze zakładają go ludzie tego samego typu, i zawsze dyskusja ma taki sam przebieg, i zawsze to jest nudne.................................. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aLLy Opublikowano 26 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2007 o ja pier$^# !!!!!! ZROBIŁEŚ TAK -> TWOJA SPRAWA -> PRZESTAŃ ŹLE RADZIĆ INNYMTobie radze sie nie unosic w taki sposob bo jestes conajmniej smieszny, przestan naprawiac swiat i skup sie na sobie . Bylo powiedziane 100 razy , najpierw enduro pozniej cos mocniejszego . Tak jest najlepiej i w sumie najtaniej ... Przez cale zycie meczylem wieskie sprzety po lasach i drogach , teraz mam enduro wiec mysle ze poradze sobie z duzym motocyklem , dukat 749 :*** Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
^lunatyk^ Opublikowano 27 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2007 miśku ... to nie było do Ciebie to raz... dwa jak sie komuś tłumaczy że to jest czarne [ i istotnie jest ! ] a on mówi ze to biale to mnie wkurwienie nieziemskie ogarnia ... on napisał, że wsiadł odrazu na 600 a Ty jezdziłes na mniejszych więc nie wiem co Ty wogole gadasz ... :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mlekosh Opublikowano 27 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2007 (edytowane) Ja jeździłem dotychczas skuterem 80ccm, na ten sezon chce sobie kupić DR350, myślałem nad plastikiem 600 ale boje sie wsiąść na 100km odrazu, nawet na 80, dlatego postanowiłem kupić DR350, tymbardziej że mam 190wzrostu.A co do 600na 1wszy motor to niejest dobry pomysł według mnie, pzdr. :crossy: PS. michalloKS kto jeździ w Starachowicach na czarnej CBR929?? przyjeżdzał na Strefe. Edytowane 27 Stycznia 2007 przez mlekosh Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olsen Opublikowano 27 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2007 No nie wytrzymam. Czy ty jestes normalny? Kogo obchodzi co kupił twoj znajomy, moze sobie kupic mini hajabuze i zrobic 100 tysiecy po dywanie w pokoju! "A moj kolega" - ku*wa, jak w przedszkolu. Ten twoj znajomy zrobił DOPIERO 6 tysiecy, a nie 60! Uwazasz ze to wystarczajacy "wyczyn" zeby pie**olic "tu nie pojemnosc jest wazna"? Jeszcze ktos mniej kumaty przeczyta takiego posta i beda po nim rodzice płakali. Skonczcie srac o tym oleju w głowie, tu zaden olej nie ma znaczenia, bo olej nie daje doswiadczenia, wyczucia, wjezdzenia sie w motocykl. Respekt konczy sie po tysiacu kilometrów, a jak ktos ma 16 lat to zazwyczaj po wyjezdzie z garazu. Wyobraźnia zwieksza sie z wiekiem i iloscią przejechanych kilometrów, ale jak widac powyżej sa wyjatki od regułyGreedo dobrze prawi, dać mu wódki! :) Już się napatrzałem na tych co zaczynali od 600, i wożą się x lat na tym i większych pojemnosciach co z tego ze nie zrobili sobie krzywdy jak ciągle raczkują 0 postępów. Nic tylko spokojna jazda odkręcanie tylko na prostych. Moi koledzy którzy zaczynali od wsk i katowali to po lasach maja większe umiejętności.Ja na Bandita 600 przesiadałem się z MZ ETZ 251 i trochę żałuję, że w międzyczasie nie było jakiegoś GS-a 500. A już na pewno nie wyobrażam sobie zaczynania motocyklowej kariery od Bandita. Wiecie co zauwazylem ? W PL nie kupuje sie sprzetu dopasowanego do umiejetnosci tylko zawsze na wyrost. Butow , ciuchow , nakrycia glowy tez kupujecie na wyrost chyba nie, wiec dlaczego motocykle. macie tak slaba psychike i obawiacie sie, co powiedza kloedzy, zeby Was nie wysmieli, czy chcecie przyszpanowac ???Bo my chyba mamy jakieś kompleksy i potrzebujemy się dowartościować. :wink: Cytuj Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gerhard Opublikowano 27 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2007 Qtwa ludzie zaczynajcie dupe objezdzac na mniejszych sprzetach. Chcecie poczuc respekt do duzych maszyn to nauczcie sie poruszac mniejszymi. jak nie wiecie, to na nich tez mozna sobie krzywde zrobic. :flesje: :icon_biggrin: Nikogo nie chcialem urazic. :notworthy: Cytuj Spotykam na trasie pędzących niebezpiecznie wariatów...... aż ciężko ich wyprzedzić!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek77 Opublikowano 28 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2007 czemu radzicie młodemu człowiekowi żeby łamał prawo, później dziwicie się, że młodzi ludzie to bandziory.Jak masz 16 lat to kup sobie takie moto na którym będziesz mógł legalnie jeździć, reszta już zależy tylko od Twojego rozsądku. Może jakaś włoska 125 to naprawdę śmiga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Prog Opublikowano 28 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2007 czemu radzicie młodemu człowiekowi żeby łamał prawo, później dziwicie się, że młodzi ludzie to bandziory.Jak masz 16 lat to kup sobie takie moto na którym będziesz mógł legalnie jeździć, reszta już zależy tylko od Twojego rozsądku. Może jakaś włoska 125 to naprawdę śmiga. Zgadzam się. Jeżdżenie bez uprawnień to głupota ! Kategorycznie odradzam. Tak to sobie 125 pojeździsz nabierzesz rozwagi i obycia z motorami i będziesz zadowolony i unikniesz zawału serca, gdy będzie przejeżdżał koło Ciebie jakiś granatowy samochód... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.