dzejkob Opublikowano 16 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2006 czy na pierwszy motor wybral bys suzuki sv650 , model nieobudowany? jezeli macie jakies inne propozycje na fajny motorek do 9000 - 10 000 zl to napiszcie tez :buttrock: pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olsen Opublikowano 16 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2006 czy na pierwszy motor wybral bys suzuki sv650 , model nieobudowany?Na pierwszy motocykl wybrałbym maszynę o pojemności 125-250 ccm, chyba że życie by mi zbrzydło. :flesje: To te motocykle, a nie "650" dedykowane są adeptom motocyklizmu. :buttrock: Cytuj Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chorcio Opublikowano 16 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2006 ja wybrałem (wprawdzie po mz) yamahe xj 600s i uważam że to dobry wybór. Moto lekkie w prowadzeniu w korkach przecikanie sie miód-malina. I masz do wybotu dwie wersje z owiewka i bez a za ta cne to wyrwiesz prawie nówke po wszystich modyfikajach. A zapewniam ze te 60 KM wystarczy Ci na troche czasu, i toja pasażerka/pasażer tez bedzie zadowolony. Cytuj <p>była mz - była xj600s - była vn800 - była vl 800 - był Road King 1550 - był Fat Boy TC 96 - była Electra TC - był Night Rod - był Heritage Softail TC jest Electra i Softail Springer - malina. :wub: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scitro Opublikowano 18 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2006 Witaj, jeśli nie jeździłeś wcześniej choćby na 125-tce to pomyśl nad czymś lżejszym. Teoretycznie można kupić każdy motocykl, tyle że trzeba mieć świadomość, że to nie jest zabawka! Co do SV-a to nieźle wygląda (wersja naked) i podobno też świetnie jeździ. Jest lżejszy od rzędowych 4 i bardziej poręczny w mieście. Ja przeszedłem po kolei, 50 póżniej 175 dalej była CB 450 wersja 27 PS i teraz jest Monster 600. Decydując się na motocykl musisz wziąć pod uwagę że małe motocykle trudno jest w Polsce odsprzedać, tak że ze względów ekonomicznych SV byłby dobrym wyborem. Ale jeśli go kupisz będzie to dla Ciebie torpeda! Przemyśl wszystko dobrze Pozdrawiam Cytuj www.ducati-klub.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slayer Opublikowano 18 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2006 Byl juz taki temat.Poszukaj w archiwum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
davgor Opublikowano 18 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2006 po pierwsze było juz takich tematów dużo(archiwum).po drugie to nie kupuj motocykla o pojemnośći mniejszej niż 500, po prostu szkoda pieniędzy.takie moto jest wolniejsze od większości puszek =grozi Ci rozjechanie przez tira itp, itd.te małe (125,250)pojemności są do nauki jazdy na kursie, potem spokojnie(o ile mózg jest na swoim miejscu) polecam coś większego.amen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trajka66 Opublikowano 18 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2006 takie moto jest wolniejsze od większości puszek =grozi Ci rozjechanie przez tira itp, itd.te małe (125,250)pojemności są do nauki jazdy na kursie, potem spokojnie(o ile mózg jest na swoim miejscu) polecam coś większego.amen Wiesz ile leci odblokowana nsr 125, czy mito i ile maja do 100 ? Widze ze nie wiesz to popatrz do archiwum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stormraider Opublikowano 18 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2006 po pierwsze było juz takich tematów dużo(archiwum).po drugie to nie kupuj motocykla o pojemnośći mniejszej niż 500, po prostu szkoda pieniędzy.takie moto jest wolniejsze od większości puszek =grozi Ci rozjechanie przez tira itp, itd.te małe (125,250)pojemności są do nauki jazdy na kursie, potem spokojnie(o ile mózg jest na swoim miejscu) polecam coś większego.amen To u Ciebie sa jakies bardzo szybkie tiry najwidoczniej ? Bo nie widzialem tira co by lecial 170km/h... (Cagiva Mito na prostej sie do tylu kulnie jak nic) ,a sposob oddawania mocy jest conajmniej brutalny dla amatora (zawor wydechowy - kop od 6tys obr) wiec czy ja wiem czy one sie tylko na nauke nadaja ? Idac dalej tym tokiem rozumowania klasa 125ccm na mistrzostwach czy wyscigach to sami amatorzy... W motocrossie na 125 wg Ciebie tez jezdza tacy co dopiero kurs jazdy skonczyli... A powracajac bardziej do tematu to wiadomo,ze kazdy (no prawie) motocykl bedzie dobry na poczatek jak czlowiek ma cos pod czaszka co sie mozgiem zwie :P Troche rozsadku i opanowania i mozna brac takie 650 jak sie czuje na silach :biggrin: Jednakze sezonik na czyms slabszym by na pewno nie zaszkodzil ;) Pozdro Cytuj Bikepics Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
atrian Opublikowano 18 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2006 Na pierwszy motocykl wybrałbym maszynę o pojemności 125-250 ccm, chyba że życie by mi zbrzydło. smile.gif To te motocykle, a nie "650" dedykowane są adeptom motocyklizmu. icon_rolleyes.gif Oj Olsen Olsen???? wprowadzasz chłopka w błąd.Ta SV-ka wcale nie jest takim ciężkim motocyklem do opanowania, a zawsze istnieje możliwość nabycia wersji zdławionej.Słuchaj Dzejkob możesz nawet jeździć GSX-erem 600 tylko pod jednym warunkiem ma być to wersja zdławiona o mocy (20 KW) 27 KM. pzdr..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzejkob Opublikowano 18 Września 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Września 2006 No wiecie wiem ze te 71 KM w suzuki sv650 to roche jest jak na pierwszy motor , ale nie jestem debilem zeby wsiasc na motor i od razu go krecic na maxa.Pozatym narazie dowiaduje sie czegos wiecej na temat tego motoru , poniewaz strasznie mi sie podoba.A kupowac za ta sama cene NSR 125 to nie wiem czy sie oplaca , a slyszac silink w NSR-ce to nie jest to. wiem jak jezdzi nsr 125 bo kumpel ma , fajne ale za male dla mnie i plecy mnie bola pozniej jak jezdze.Jak mozecie to jezeli macie jakis pomysl na wlasnie fajny motorek do 10 000 tys zl to poslijcie jakies linki Pozdrawiam Kuba tesarczyk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gumbal Opublikowano 18 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2006 xj 600 60 ps sv 71 malo istotna roznica pozatym sv jest lekkie i poreczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slayer Opublikowano 18 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2006 xj 600 60 ps sv 71 malo istotna roznica Jezdzilem xj 600.Nie sugeruj sie tak mocno iloscia KM.Roznica jest duza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pitu Opublikowano 18 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2006 Roznica jest duza.dokładnie... choćby nawet fakt że jeden to rzędówka a drugi to fałka :notworthy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NEH Opublikowano 18 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2006 xj 600 60 ps sv 71 malo istotna roznica pozatym sv jest lekkie i poreczne Konie to nie wszystko, bardziej liczy sie moment obr. !!!Poza tym jak napisał Pitu silnik rzędowy i silnik V to dwie różne rzeczy...pozdrawiam PS.Na pierwsze poważne moto polecam XJ, sam tak zaczynałem ( nie licząc CeZet 350 :notworthy: )pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
melon19 Opublikowano 18 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2006 No wiecie wiem ze te 71 KM w suzuki sv650 to roche jest jak na pierwszy motor , ale nie jestem debilem zeby wsiasc na motor i od razu go krecic na maxa.Pozatym narazie dowiaduje sie czegos wiecej na temat tego motoru , poniewaz strasznie mi sie podoba.A kupowac za ta sama cene NSR 125 to nie wiem czy sie oplaca , a slyszac silink w NSR-ce to nie jest to. wiem jak jezdzi nsr 125 bo kumpel ma , fajne ale za male dla mnie i plecy mnie bola pozniej jak jezdze.Jak mozecie to jezeli macie jakis pomysl na wlasnie fajny motorek do 10 000 tys zl to poslijcie jakies linki Pozdrawiam Kuba tesarczyk teksty typu nie jestem debilem nie bede od razu odkręcał śmieszą mnie i to bardzo, w przypływie radości z posiadania nowego motoru nie bedziesz w stanie myśleć racjonalnie ze względu na emocje jakie bedą temu towarzyszyły, dlatego jestem pewien że szybko odkręcisz manete do oporu, na twoim miejscu rozglądnąłbym się za czymś słabszym typu gs500 lub jeżeli wygląd ci nie odpowiada to np. bandit400tylko moja skromna sugestia pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.