Skocz do zawartości

Drag Star Vel Virago...


Lemon
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Czytam wszystko na forum i nadal mam dylematy. Chcę kupić dla siebie pierwszy po bardzo długiej przerwie, prawdziwy motocykl. Piszecie, że jeśli kasa na to pozwala to brać z dużym silnikiem. Mam 186 cm. wzrostu i ok. 92 kg. wagi. Jestem zdecydowany kupić Viagrę 750 lub 1100 bądź Drag Star 1100. Co o tym myślicie? Czy nowicjusz da sobie radę z tymi maszynami? Którą z nich wybrać? A może zupełnie coś innego kupić?

Aha, chcę to sprowadzić z USA...

 

PS. Boże jak ja Wam wszystkim zazdroszczę, że już macie swoje cacka…

Człowiek wolny idzie do nieba taką drogą, jaka mu się podoba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lemon. Z pełną odpowiedzialnością stwierdzam, że dasz sobie radę.

Ja w tym sezonie kupiłem Dragstara 1100. Również, dopiero w czasie tych wakacji zrobiłem prawko A. Można stwierdzić, że Drag jest moim pierwszym moto /M-ki nie zaliczam do maszyn użytkowych/.

Z salonu przyprowadził go kumpel, bo sam się bałem. Dwa dni później wczesnym rankiem pojechałem na duży parking przy supermarkecie i ok dwie godziny wczuwałem się w biegi, sprzęgło i ogólnie prowadzenie maszyny. Jeszcze tego samego dnia pojechałem z moją połowicą na tylnym siodełku w uroczą wycieczkę ok 60 km.

Miałem takie same obawy co Ty. Teraz wiem, że całkiem niepotrzebnie. Sprzęt ma tyle mocy na ile mu odkręcisz manetkę. Dragusia prowadzi się świetnie.

Pozdrawiam i życzę trafnego wyboru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lemon, po virażce i dwóch osiemsetkach suzuki wsiadłem na Wild Stara, który ważąc obecnie jakieś 330/340 kg jest ponad 5 razy cięższy ode mnie. Człowieku! Z Twoim wzrostem Drag 1100 będzie potulny - równowaga i poczucie gruntu pod nogami i w drogę. Z moimi 165cm to ja muszę myśleć na co wsiadam (Varadero itp. odpadają), ale gdybym miał 186... Mój poprzednik napisał b.trafnie - mocy tyle ile odkręcisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również potwierdzam - dasz radę, dwa tygodnie temu byłem w identycznej sytuacji ( znaczy przed wyborem jaki 1 motocykl ) i wybrałem Virago 1100, jeżdżę nim od 8 dni ( czyli jestem kompletnie zielony i nic jeszcze nie potrafię ), odkręcam bardzo mało i jeżdżę powolutku, ale jest cudownie i nigdzie mi się nie spieszy. Prowadzi się bardzo łatwo i przewidywalnie ( znaczy jedzie tam gdzie ja chcę ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za słowa pokrzepienia. Wlaliście wiarę w moje serce. Rozwagi na pewno mi nie braknie (chyba, że przy wydawaniu pieniędzy na zakup). Jestem już prawie pewny (95%), że to będzie V Star 1100, jak Ją nazywają w Stanach. Tak na marginesie, czy to tylko amerykańskie nazewnictwo czy jest jakaś znacząca różnica między Drag Star a V Star?

Pozdrawiam :)

 

PS. A teraz tylko ziarnko do ziarnka....

Człowiek wolny idzie do nieba taką drogą, jaka mu się podoba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem, nie ma znaczącej różnicy między motocyklami Yamahy w Stanach a tutejszymi. Są to elementy związane głównie z chromem, tak przynajmniej jest w przypadku Midnight Star. Pewnie spokojnie poradzisz sobie z potężnym Drag Starem, ale...to jest ten typ motocykla, który musi mieć znakomitego jeźdźca...odrobina paniki i moto nie wie co się dzieje. Ten sprzęt wymaga silnej, męskiej ręki. Jesli ją posiadasz, być może Cię usłucha.

Pozdrawiam, życzę udanego zakupu i pięknych dróg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście kup drag star 1100 lub nawet Wild stara , ja jestem mało postawny i daje sobie z wildkiem rade , technika i doświadczenie . Czyli w twoim wypadku jedyna opcja to tylko 1100 i jeszcze będziesz dziękował za rade :)

[html]<p><b><a href="http://www.seboka.republika.pl/" style="text-decoration: none">
<font color="#008000">Moja strona </font></a></b>  <font color="#008000">
<b><a href="http://www.szczotkitechniczne.eu" style="text-decoration: none">
<font color="#008000">Moja praca </font></a></b></font></p>

[/html]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak koledzy piszą !

Kup Dragstara.

Jesli masz odpowiednio keszu i oleju w głowie :)

 

Dlaczego chcesz ze Stanów sprowadzić moto??

Czy żeczywiście można tam kupic moto za mniejsza kasę?

Słyszałem , że wersje USA mają inne rozmiary śrub! Chamerykańskie- czy to prawda?

Ponoć nie wszystkie serwisy maja odpowiednie zestawy kluczy do tych motocykli.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego chcesz ze Stanów sprowadzić moto??

Czy żeczywiście można tam kupic moto za mniejsza kasę?

 

W najbliższym czasie mam dostać namiary znajomego mieszkającego od lat w Kanadzie. Gość ma firmę transportową i dodatkowo skupuje motory z całej Ameryki Pn. i hurtem przerzuca je na wschód Europy. Jeśli to się potwierdzi to na pewno wyjdę na tym do przodu...

 

Słyszałem , że wersje USA mają inne rozmiary śrub! Chamerykańskie- czy to prawda?

Ponoć nie wszystkie serwisy maja odpowiednie zestawy kluczy do tych motocykli.

 

To mnie zaniepokoiło. Czy ktoś to może potwierdzić? :)

Człowiek wolny idzie do nieba taką drogą, jaka mu się podoba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

 

rozwiewam obawy - wersja amerykańska XVS 1100 różni sie tylko nazwą od europejskiej - tam są V-Stary, u nas Drag Stary (inny rynek, inne nazwy inna strategia marketingowa), śruby i nakretki są te same to nie HD i nie jest produkowany w USA więc calowych śrub i nakrętek tam nie ma. Kolega ma amerykańskiego V-Stara i niczym oprócz nazwy i innego malowania sie nie różni, no może poza dźwiękiem wydechu - amerykańske są trochę głośniejsze - nie ma tak zawrotnych norm czystości spalin jak w krajach Uni Europejskiej.

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie :) :biggrin: :biggrin:

 

Popieram w całej rozciągłości opinię Sławka (zresztą kolegi z tej samej grupy ujeżdzaczy maszynek). Drugi sezon mam V-Stara 1100, sprowadzonego ze Stanów. Brak róznic z wersją europejską, serwis przyjmuje bez problemów. Właściwie jest jedna, widoczna gołym okiem różnica, według mnie korzystna dla V-Starów. W Stanach te maszynki ubierane są w alufelgi (nie koła szprychowe) stąd mam bezdętkowe opony, wlany specjalny środek do ew. wulkanizacji (bezpieczeństwo), łatwiej utrzymać je też w w czystości. I to by było tyle, albo prawie tyle.

Co do samego wyboru maszynki: jestem dokładnie twojej postury (waga, wzrost) i mam z 20... lat więcej. V-Starem 1100 jeżdzi się beroblemowo, również z plecaczkiem, prowadzi łatwo, tylko brać i się cieszyć. Jedynie na początku mojej przygody z moto (po wielu latach przerwy) poświęciłem kilka dobrych godziń na jazdę "wokół komina" by przypomieć sobie technikę i opanować maszynę.

 

Pozdrawiam i życzę wielu tkm na moto.

 

Juzek

V-Star 1100A

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jestem dokładnie twojej postury (waga, wzrost) i mam z 20... lat więcej. V-Starem 1100 jeżdzi się beroblemowo, również z plecaczkiem, prowadzi łatwo, tylko brać i się cieszyć.

 

Dzięki za opinię. Mam nadzieję, że gdy już uda mi się kupić to cacko, gdzieś na zlocie lub na trasie poznam Was wszystkich i innych podobnych zapaleńców.

Dla mnie jest to coś wspaniałego - mieć pasję, być wolnym, oraz dzielić się tymi doznaniami z innymi... (zaczynam się wzruszać :icon_mrgreen: )

Człowiek wolny idzie do nieba taką drogą, jaka mu się podoba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam.

Czytam wszystko na forum i nadal mam dylematy. Chcę kupić dla siebie pierwszy po bardzo długiej przerwie, prawdziwy motocykl. Piszecie, że jeśli kasa na to pozwala to brać z dużym silnikiem. Mam 186 cm. wzrostu i ok. 92 kg. wagi. Jestem zdecydowany kupić Viagrę 750 lub 1100 bądź Drag Star 1100. Co o tym myślicie? Czy nowicjusz da sobie radę z tymi maszynami? Którą z nich wybrać? A może zupełnie coś innego kupić?

Aha, chcę to sprowadzić z USA...

 

PS. Boże jak ja Wam wszystkim zazdroszczę, że już macie swoje cacka…

witam ja po długiej przerwie kupiłem vn 1500 i nie żałuje na początku miałem obawy ale teraz wiem że to był trafny wybór chodzi mi o pojemność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lemon, odradzam waldka. Lepiej zanabadz draga. To nie problem miec kawal ciezkiego zelastwa, lecz problemem moze sie okazac powolne manewrowanie na parkingu lub cofanie motocyklem. Liczmy sily na zamiary :banghead: A poza tym, REALNE osiagi draga nie odbiegaja od waldka, ktory cierpi na "przerost formy nad trescia" :biggrin:

 

PS

A moze pomysl o vn 800. Wymiataniem drag 1100 przy nim sie chowa :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...