Prośba o radę w doborze motocykla :)

[don_alehandro]

Drodzy Motocykliści!

 

W swoim życiu jeździłem wieloma maszynami, jednak stanąłem przed wyborem mojego pierwszego motocykla, bo wszystkie jednoślady jakie do tej pory posiadałem na własność, były motorowerami. Mimo, iż już od 9 lat śledzę tematykę motocyklową, nigdy nie zastanawiałem się jaki motocykl wybrać dla siebie na początek. Dlatego w tej sprawie pragnę zasięgnąć opinii fachowców. A więc...

 

Obecnie mam 17 lat, stosunkowo dużo jak na ten wiek, bo aż 187 cm wzrostu i około 100 kg wagi :biggrin: Największy motocykl (pojemność) jaki udało mi się poprowadzić, to motor klasy pojemnościowej 500. Po przesiadce z 50.-tki to było coś jak "wielki kop w d...", ale radę sobie dawałem. Jeżdżę już jednośladem od 9 lat, jednak potrzebuję motocykla na początek, aby oswoić się z nim na drogach, aby się "rozjeździć" (chyba wiecie o co mi chodzi), aby nabrać wprawy. Myślałem, aby takim motocyklem jeździć około dwóch lub trzech lat i zmienić go na jakiś większy. Jeśli chodzi o styl, interesuje mnie coś nadającego się do turystyki szosowej (oczywiście na początek krajowej). I tu właśnie, moi drodzy, myślałem nad MZ ETZ 251. Jednak nie wiem co Wy na to doradzicie. Proszę o podpowiedzi oraz o komentarz mojej zaistniałej sytuacji :biggrin:

 

Pozdrawiam serdecznie.

 

Alek.

[Gość marcpol]

Drodzy Motocykliści!

 

W swoim życiu jeździłem wieloma maszynami, jednak stanąłem przed wyborem mojego pierwszego motocykla, bo wszystkie jednoślady jakie do tej pory posiadałem na własność, były motorowerami. Mimo, iż już od 9 lat śledzę tematykę motocyklową, nigdy nie zastanawiałem się jaki motocykl wybrać dla siebie na początek. Dlatego w tej sprawie pragnę zasięgnąć opinii fachowców. A więc...

 

Obecnie mam 17 lat, stosunkowo dużo jak na ten wiek, bo aż 187 cm wzrostu i około 100 kg wagi :biggrin: Największy motocykl (pojemność) jaki udało mi się poprowadzić, to motor klasy pojemnościowej 500. Po przesiadce z 50.-tki to było coś jak "wielki kop w d...", ale radę sobie dawałem. Jeżdżę już jednośladem od 9 lat, jednak potrzebuję motocykla na początek, aby oswoić się z nim na drogach, aby się "rozjeździć" (chyba wiecie o co mi chodzi), aby nabrać wprawy. Myślałem, aby takim motocyklem jeździć około dwóch lub trzech lat i zmienić go na jakiś większy. Jeśli chodzi o styl, interesuje mnie coś nadającego się do turystyki szosowej (oczywiście na początek krajowej). I tu właśnie, moi drodzy, myślałem nad MZ ETZ 251. Jednak nie wiem co Wy na to doradzicie. Proszę o podpowiedzi oraz o komentarz mojej zaistniałej sytuacji :biggrin:

 

Pozdrawiam serdecznie.

 

Alek.

 

Gs 500

[Pitu]

Witam kolege z Dąbrowy Górniczej :biggrin:

MZ jak MZ... wielu od tego zaczynało, ale teraz "modnie" się zaczyna od 500 lub więcej :biggrin:

Będe tu nudny, ale kup GS500 bo dobra i sprawdzona konstrukcja ...

[Olsen]

Gs 500

A ja bym jednak pozostał przy pojemności 250 ccm (wspomniana MZ albo - jeżeli finanse pozwolą - jakiś motocykl japoński o tej pojemności), zważywszy na młody wiek i staż Założyciela wątku.

 

MZ jak MZ... wielu od tego zaczynało, ale teraz "modnie" się zaczyna od 500 lub więcej :biggrin:

Czasy się zmieniają, ale prawa fizyki nie...

[Paweł666]

R1

[D.I.E.G.O.]

R1

 

kolega don_alehandro reczej nie z tych.

 

Ja planuje na pierwszy większy motocykl GPZ500

[Nemesis]

Pierw kup sobie ETZ 251 i naucz sie nią pożądnie jeździć, jak sie nie połamiesz przez te 2-3 lata to kup sobie dopiero jakąś 500cm. To jest dobry motor żeby sie nauczyć jeździć. Taka etka ma nawet tam jakieś przyśpieszenie i można nią troszke poszaleć, mi osobiście znudziła się przez wakacje, no ale codziennie nią śmigałem po pare godzinek, ale to nie znaczy że umiem nią dobrze jeździć...

[mati1411]

Polecam motocykle takie jak Gs450, gsx 400, cb450 cb450s (najbardziej polecam gsx400 :biggrin: ) Są to motocykle stosunkowo tanie (tańsze od gs) a bardzo wdzięczne! Wiele osób ma dylemat czy kupować stara Japonie czy może mz ja miałem dwa stare japońskie motocykle i nie zamieniłbym ich na żadną MZ (bez obrazy oczywiście). Jeśli silnik będzie w dobrym stanie (tym bym sie kierował głównie, wygląd czy stan ogumienia to rzeczy mniej ważne :biggrin: ) to jak najbardziej polecam takie motocykle. (Sam przesiadałem sie z simka). No a jak masz kasę to wiadomo gs500 :biggrin:

[davgor]

hmm, po głębokim i zasadniczym namyśle(jako, że jeździsz już od 9 lat)zaproponuję sokoła wędrownego czyli popularną "hajabuzę" :biggrin: albo honde cbf250, albo suzuki gn250. Ja zacząłem od Cb500 i żyję do dzisiaj!!!

[samson]

Odradzam plebsiarskie i nic nie warte kasztany jak CB500, GS500, ER-5. Polecam na początek lekkie i zwinne enduro na szosówkach. Możesz glebić ile chcesz bez szkody dla siebie i sprzęta. Mało palą a kopyto, to trzeba zobaczyć.

"Dobre dla początkujących 500" są nudne i spaczają obraz świata.

 

W razie gdybyś chciał przemyślec sprawe link w podpisie pomoże znaleźć Ci odpowiedni wybór.

 

Pozdro

Edytowane 27 Sierpnia 2006 przez samson

[Grzesiusiu]

Ja polecam Suzuki GS500E jak niektórzy powyżej :biggrin: Sam takowy mam od tego sezonu, wcześniej jeździłem na Simsonie. Myślę, że GS jest dobry dla początkujących - niewielki, nisko się siedzi przez co czuć kontrolę nad moto, a kopytko ma niezłe w porównaniu do motorowerów :biggrin: A jak nie GS no to Etz. Pozdro!

[thefex]

moze zamiast etki lepiej jakiegos GieNka? np GN 250?

ew. yamahe xs 400

 

mi po 9 latach dolewania mixolu nie chcialoby sie dalej bawic w 2T :biggrin:

poza tym etka ustepuje bezawaryjnoscia nawet starej japoni

[Skubi]

Na nasze drogi tylko enduro.

Jeśli pod kopułą wszystko w porzo, to poradzisz sobie z każdą pojemnością.

[MOC]

R1, GSXR 1300 badz jak wymiekasz to w ostatecznosci 1000...

:biggrin:

[veronx]

ja bym polecał jak ktoś wspomniał powyżej gsx 400 albo yamahe xs 400 , stare ale jare :biggrin: , ja zaczynałem od mz'etek i jawy ts , jeśli lubisz sie bawić i masz pieniądze na to kup mz lub jawe , jeśli masz pieniądze i chcesz jezdzic a nie grzebać to szukaj jakiejs starej japoni np wlasnie gsx 400 lub wspomnianą yamahe , myślę , że wybierzesz to co trzeba !

 

pozdrawiam