Nemesis

Moim zdaniem to ''skorygowanie'' tuleji z karterami poprawi elastycznosc silnika, powinien być bardziej żywszy, miec lepsza reakcje na odkrecanie manetki. W etce tez zamierzam cos takiego wykonać. Niektórzy napewno bedą pisać ze szkodliwa objetość szkrzyni korbowej sie zwiekszyła, ale to już całkiem inna rzecz. Re5pecta!

http://www.mz-club.pl/viewtopic.php?t=4671...3dc0284022f4916 Troszke wiedzy powyżej.. Re5pecta!

Ludzie poprzyjcie swoje opinie jakimis dowodami a nie tylko swoim gdybaniem, to tak jak bym napisał że ulepiłem sobie łozysko z plasteliny i ono jest lepsze od tego i tego łożyska. Re5pecta!

A wie może ktoś czy w MZ ETZ 251 jest podobnie jak w simsonku z tą tuleją? Etka to coś w rodzaju dużego sima wiec może być podobnie... Bo jestem bardzo ciekaw, ale remont dopiero cos za około 2 miechy. Re5pecta!

Syntetyk rozpuszcza nagar... w takim razie rozpuści ten w komorze spalania dzieki czemu bedzie lepsze oddawanie ciepła tamtędy, ale z drugiej strony rozpuści też nagar na denku tłoka, a jak wiadomo izoluje on tłok od wysokich temperatur, wiec jak sie rozpusci to tłok bedzie bardziej puchnąć i moto bedzie sie bardziej grzać, a może nie - to moje zdanie. Ludzie ten temat można ciągnąc w nieskończonośc, chłopak zaleje to zobaczy. Re5pecta!

Też wypełniłem, slizg etką 251 po asfalcie na zakrecie :cool: , i wjechanie simsonkiem w jeżyny w koszulce i krótkich spodenkach :biggrin: :biggrin: :icon_eek: :icon_exclaim: hehe Re5pecta!

Zakurw*sty filmik!!! Wymiatają!!! Takie rzeczy mnie właśnie kręcą(no i ŚCIGACZE oczywiście) - filmik vol 1. Dwójke już ściągam :icon_rolleyes:

Ja wczoraj kręciłem manetką aż zabrakło mi zupy w baku :wink:

Wiesiek ale z Ciebie leń sie zrobił, pokombinuj z tym ustawianiem, za którymś razem musi być dobrze, tylko za którym....hehe

Jak ostra przygazówa na sprzęgle mi nie pomaga, to but dla psa, chciał to ma. Tylko weźcie ludzie mnie zaraz nie wyzywajcie.

Ja swoją etką 251 od wakacji walnełem ok 2000 kilosów, ale na tym sie nie skończy...

Ja nigdzie nie pisałem tego że 250 to już nie jest pierdziawka;p,a różnica jest taka że 125 łyka moją 250 prawie jak chce(starsi ustepują młodszym). Użyłem takiego słowa jakiego sie teraz "potocznie" używa w celu okreslenia takiego motorku...

Myśląc logicznie, szybciej "ktoś mało doświadczony" rozjebie się na POTĘŻNYM moto(Kawasaki ZZR 1400-190 KM) niż na jakieś "pierdziawce"...

Zgadzam sie z krzysiek8104, z 80cm na 1400cm, wow zajebis*a PRZEPAŚC mocy i osiągów... Kup sobie lepiej jakąś 125 np Honde Nsr - tańsza o wiele od tej kawy, a pozatym dłużej pożyjesz, pomyśl o tym! Pozdro!

A wiec ustawieanie zapłonu, czyszczenie gaźnika nie pomogło zbytnio...rady ekspertów.... Pisze przecież że to przez sprzegło, tarcze pewnie są zajechane.