Skocz do zawartości

Jakiego turyste??


Rekomendowane odpowiedzi

Troszke źle mnie zrozumiałeś. Nie twierdze ze np taka z750 jest za słaba to takiego poszalenia, bo jak kto chce to i GSem sie może wyszalec:) Ale głównie chodzi o to żeby np na autostradach (oczywiscie nie polskich;) ) prędkośc przelotowa 160km/h nie robiła na moto za wielkiego wrażenia. a co do VFR750 to chyba wolałbym takie typowo turystyczne moto na wtrysku. Więc jak VFR to raczej tylko 800

Edytowane przez zygus213
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troszke źle mnie zrozumiałeś. Nie twierdze ze np taka z750 jest za słaba to takiego poszalenia, bo jak kto chce to i GSem sie może wyszalec:) Ale głównie chodzi o to żeby np na autostradach (oczywiscie nie polskich;) ) prędkośc przelotowa 160km/h nie robiła na moto za wielkiego wrażenia. a co do VFR750 to chyba wolałbym takie typowo turystyczne moto na wtrysku. Więc jak VFR to raczej tylko 800

Masz zamiar tę turystykę uprawiać sam czy z pasażerem???Bo jeśli z pasażerem to możesz być pewien że na każdej obładowanej sześćsetce prędkości przelotowe rzędu 160km/h bedą robić wrażenie,a największe na stacji benzynowej po wyliczeniu spalania :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle że jak raczej za 14tysi nie dostane jakiegoś pożądnego egzemplarza VFR 800

 

E tam. Szukajcie a znajdziecie :biggrin:

Ale: ja oczywiście będę Cię namawiał na VFR 800, bo to świetny sprzęt, jestem z niego bardzo zadowolony, co jest przyczyną powaznych problemów, bo nie mam pojęcia, co następne :biggrin: , ale z tego co piszesz CBRka powinna Ci wystarczyć; jest jednak lżejsza i nie ma promienia skrętu jak Titanic... Faktem jest, że VFRkę łatwiej znaleźć w dobrym stanie, bo to generalnie nie jest motocykl do katowania, ale z kolei CBRek na rynku więcej... Myślę, że z obu opcji będziesz zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak głównie bedziesz sam jeździć to spokojnie CBR starczy,bez problemu sam się zapakujesz i sprzet nie bedzie tego zbytnio odczuwać,na dwie osoby lepsza bedzie VFR 800 z 3-ma kuframi ;-)

 

pozdr

W.

 

 

No to w takim razie co proponujesz?? Raczej sam będe jeździł, może od czasu do czasu jakiś dłuższy wypad z plecaczkiem. To jaka jest różnica w spalaniu na 100km??:biggrin:)

 

Jeśli chodzi o różnice w spalaniu to kiedyś jak miałem ZX6R'00 w dwie osoby z bagażami przy prędkości przelotowej 120-130 spalanie wynosiło ok. 5-5,5l/100;natomiast przy przelotowej 160-170 ok 9l/100.

Jakiś człowiek z forum ostatnio jechał obładowany do Anglii i uzyskał podobny wynik na swojej CBR 600.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zygus i reszta. Macie dużo racji w tym co piszecie. Macie swój tok rozumowania, i dobrze.

Wydaje mi się, że chodzi o turystyka i to jest problem zasadniczy.

Tak samo jak problemem są gabaryty motocyklisty.

Z życia wiem jedno: gabaryty motocyklisty nie mogą kłócić się z gabarytami moto, inaczej po 100km

boli cię dupa, albo dostajesz skurczu mięśni.

Nie chcę nic polecać, bo nie wiem Zygus jakiej jesteś postury.

Jak chcesz dużo jeżdzić to sprzęt dopasuj do siebie. W tym przedziale cenowym naprawdę jest w czym

wybierać, masz całą zimę.

Pozdro :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do gabarytów to raczej nie bede miał problemów. Mam 177 i 80kg więc raczej na żadnym moto nie będe wyglądał jak bym na psie jeździł:biggrin: Wole żeby moto było za duże niż za małe. Na CBR-ke jestem w sam raz, a VFR jest ciutek chyba za duża, ale to sie da:) A więc powoli zaczne szukać albo CBR albo VFR:) Dziękuję wszystkim za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedno mnie w tym wszystkim zaciekawilo:

- po jakich autostradach ty chcesz jechac 160 km/godz ?

Nigdzie w Europie nie jest to w tej chwili mozliwe, nawet w Niemczech gdzie teoretycznie prawo pozwala ilosc robot drogowych jest duza i po krotkim odcinku szybkiej jazdy wleczesz sie 80 km/h. Nie mowiac o ruchu, ktory cie wszedzie moze o wiele bardziej ograniczyc..

Poza tym i u nich zalecana szybkosc to nie wiecej jak 130 i tablice o tym stoja wzdluz wszystkich autostrad.

Drugie zadziwienie, ktore mi sie trafilo to ze VFR gaznikowa "sie nie nadaje" bo jest gaznikowa a nie "na wtrysku". Dobrze wiedziec ze wrazie klopotow z wtryskiem to sa naprawde duze pieniadze, a gazniki choc teoretycznie latwiej sie psuja to sa o wiele tansze w naprawie. Poza tym gazniki dobre, albo odpowiednio obslugiwane sa prawie tak samo pewne jak wtrysk, a na pewno te w VFR takie sa.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam vfr 750 z 95 roku . bierz a bedziesz mnie po rekach calowal. a vfr 800 jest tez fajna ale jezeli chcesz miec radosc z tego wtrysku to musisz zamontowac power commander (to takie elektronicne cudo ktory ma mapy zaplonu) wtedy naprawde fajnie chodzi. ale to wydatek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...