Skocz do zawartości

Czy warto kupować teraz motocykl?


Rekomendowane odpowiedzi

na twoim miejscu jesli nie masz prawa do jazdy motocyklem to sobie pierw je zrobił po otrzymaniu dopiero uprawnień na prowadzenie motacykla dopiero kupił sobie motor,a tak jak na dzień dzisiejszy to najwyżej porozglądał bym się za jakimiś fajnymi maszynami.Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet jeśli kupię teraz moto to za ok 2 miesiące będę musiał je sprzedać bo wracam do Irlandii.

Kurcze strasznie się miotam bo nie wiem co zrobić, jak teraz coś kupię a później będę chciał sprzedać to pewnie i tak będę musiał sprzedać taniej i trochę kasy pójdzie w błoto, do tego ubezpieczenie, rejestracja - i wszystko tylko na 2 miesiące.

Jakbyście zrobili na moim miejscu?;)

 

poza tym, że sporo, a nie trochę kasy pójdzie w błoto, to nie myśl, że za 2 mies. czyli w końcu października sprzedaż sprzęta od ręki.

 

nie kupuj, 2 mies. miną bardzo szybko. kupisz w Irlandii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teraz to już późno, a jak możesz to szukaj w Irlandii albo UK. Ja atm w życiu nie kupię (chyba że wiem kto jeździł, itp) moto w Polsce. No i różnica jakości dróg - szkoda gadać, jak kupowac to tylko zachód, w końcu cła ani akcyzy nie ma ;)

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba nikt z Was w Irlandii nie byl ;) Tu ludzie jezdza na takich pasciach ze szkoda gadac, nikt niedba o motocykle, do tego drogo sobie licza za nie nawet jak jest w kiepskim stanie, poza tym przed 25 rokiem zycia mozna zapomniec ze ktos moto ubezpieczy. Wiec wolalbym kupic w niemczech i nim zajechac na zielona wyspe. A z prawkiem w Irlandii moze Ci byc ciezko bo naprawde duze wymagania maja, niemowiac o perfrkcyjnym jezyku zdajacego. Pozdr

SUPPORT 18

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba nikt z Was w Irlandii nie byl ;) Tu ludzie jezdza na takich pasciach ze szkoda gadac, nikt niedba o motocykle, do tego drogo sobie licza za nie nawet jak jest w kiepskim stanie, poza tym przed 25 rokiem zycia mozna zapomniec ze ktos moto ubezpieczy. Wiec wolalbym kupic w niemczech i nim zajechac na zielona wyspe. A z prawkiem w Irlandii moze Ci byc ciezko bo naprawde duze wymagania maja, niemowiac o perfrkcyjnym jezyku zdajacego. Pozdr

Ty chyba też nie byłeś ;) :flesje:

Rzeczywiście ciężko spotkać w Irlandii jakiś dobry sprzęt, w Dublinie jest mnustwo motocyklistów ale np. R1 czy jakiegoś wypasionego GSXRa cieżko zobaczyć... jest dużo GSów, GSFów, CB itp. ale nimi w większości jeżdżą kurierzy...

Ubezpieczenia rzeczywiście są drogie ale jak się dobrze poszuka to można dosyć tanio (jak na tamtejsze warunki) ubezpieczyć...

Nie możesz mieszkać w Irlandii i jeździć sprzętem z polskimi czy niemieckimi blachami bo jak jesteś rezydentem to moto czy auto musi być zarejestrowane i ubezpieczone w Irlandii... Dużo ludzi jeździ autami na polskich blachach a później płaczą jak Garda rekwiruje im auto na poczet mandatu który zaczyna się od ok 1tyś e.

A z prawkiem jest tak: uczysz się sam to teorii, zdajesz ją (35 z 40 odp musi być prawidłowych) dostajesz prawko na którym możesz jeździć 2 lata (w tym czasie musisz zdać praktyke żeby dostać full prawko), ale sprzęt nie może mieć więcej niż 25kW lub 300ccm.

I żeby zdać egzamin wcale nie trzeba dobrze znać angielskiego bo pytania na teorii mogą być po Polsku (w słuchawkach)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty chyba też nie byłeś :biggrin: :biggrin:

Rzeczywiście ciężko spotkać w Irlandii jakiś dobry sprzęt, w Dublinie jest mnustwo motocyklistów ale np. R1 czy jakiegoś wypasionego GSXRa cieżko zobaczyć... jest dużo GSów, GSFów, CB itp. ale nimi w większości jeżdżą kurierzy...

Ubezpieczenia rzeczywiście są drogie ale jak się dobrze poszuka to można dosyć tanio (jak na tamtejsze warunki) ubezpieczyć...

Nie możesz mieszkać w Irlandii i jeździć sprzętem z polskimi czy niemieckimi blachami bo jak jesteś rezydentem to moto czy auto musi być zarejestrowane i ubezpieczone w Irlandii... Dużo ludzi jeździ autami na polskich blachach a później płaczą jak Garda rekwiruje im auto na poczet mandatu który zaczyna się od ok 1tyś e.

A z prawkiem jest tak: uczysz się sam to teorii, zdajesz ją (35 z 40 odp musi być prawidłowych) dostajesz prawko na którym możesz jeździć 2 lata (w tym czasie musisz zdać praktyke żeby dostać full prawko), ale sprzęt nie może mieć więcej niż 25kW lub 300ccm.

I żeby zdać egzamin wcale nie trzeba dobrze znać angielskiego bo pytania na teorii mogą być po Polsku (w słuchawkach)...

 

Tak siem sklada ze jestem caly czas, i to nawe nie tak daleko od Ciebie. Z tym prawkiem to chodzilo mi o jazde po miescie, z egzaminatorem anglojezycznym bo z tego co wiem to przewalone jest tu zdawac, bo zaczynaja cie wypytywac o rozne zasady zachowania sie na drodze, podczas egzaminu musisz wymieniac wszystkie potenscjalne zagrozenia i jeszcze skupic sie na jezdzie co nie jest proste. Jesli chodzi o ubezpieczenie to rozmawialem z facetem w komisie mtocyklowym i od niego mam informacje ze przed 25 rokiem zycia strasznie ciezko jest ubezpieczyc moto. I nie pisalem ze mozna jezdzic na polskich czy niemieckich blachcach tylko wolalbym kupic sprzeta w niemczech, przywiezc go tu i tu nim smigac po przerejestrowaniu oczywiscie. Pozdr

SUPPORT 18

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem gdzie miałbyś najbliżej, ale np. w Warszawie na egzamin czeka się podobno akurat 2 miesiące.............

Z zaświadczeniem o ukończeniu kursu trzeba uważać, bo nie jest ważne przez całe życie. Po jakimś czasie, chociaż nie wiem po jakim, zwyczajnie wygasa i trzeba będzie cały kurs powtarzać. Reasumując ja bym - tak jak część przedmówców - zadbał o prawo jazdy, a sprzętu w tej sytuacji nie kupował

W WORD przy Odlewniczej w Wawie - 20 - 28 dni oczekiwania na egzamin (informacja od kierownika działu realizacji nadzoru egzaminów państwowych WORD z dzisiaj rano)

Zaświadczenie o ukończeniu kursu nie wygasa. Nie ma przepisów mówiących o terminie ważności zaświadczenia.

 

pozdr

"Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)

"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak siem sklada ze jestem caly czas, i to nawe nie tak daleko od Ciebie. Z tym prawkiem to chodzilo mi o jazde po miescie, z egzaminatorem anglojezycznym bo z tego co wiem to przewalone jest tu zdawac, bo zaczynaja cie wypytywac o rozne zasady zachowania sie na drodze, podczas egzaminu musisz wymieniac wszystkie potenscjalne zagrozenia i jeszcze skupic sie na jezdzie co nie jest proste. Jesli chodzi o ubezpieczenie to rozmawialem z facetem w komisie mtocyklowym i od niego mam informacje ze przed 25 rokiem zycia strasznie ciezko jest ubezpieczyc moto. I nie pisalem ze mozna jezdzic na polskich czy niemieckich blachcach tylko wolalbym kupic sprzeta w niemczech, przywiezc go tu i tu nim smigac po przerejestrowaniu oczywiscie. Pozdr

 

Wiesz, nawet w Polsce na egzaminie egzaminator moze pytac Cie o takie rzeczy...

No ale w obcym jezyku i po lewej stronie to rzeczywiscie moze byc gorzej...:D

 

Tak poza tym zdecydowalem sie jednak nie kupowac moto w PL. Kupie cos w Irlandii za miesiac...

 

Jak będziesz się uczył jeździć na moto w Irlandii to istnieje ryzykow, że w PL będziesz na rondo pod prąd wjeżdżał.....

 

P.

 

W Ilrandii jezdzilem troche samochodem - no poczatku rzeczywiscie bywalo smiesznie :icon_mrgreen:

Ale jak wrocilem do Polski to nie bylo problemow z powrotem na prawa strone ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie masz prawka a na pierwsze moto chcesz CBR 600 - kup sobię pistolet i strzel sobie w łeb chłopie

chyba napisał że ma zasobą skuterki i inne większe motorki więc nie pisz odrazu PIERWSZY motocykl cbr 600 za*eb sie ziomek nie :biggrin:

:biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...