Przestępcy na motocyklach w TVN

[majara]

to sie nazywa bezczelność

 

te statystyki...ech:/ zródło: komenda głowna policji, co oni sobie wyobrazają...ech:/ dziennikarz mówi ze nie mozna wrzucac wszystkich do jednego worka a jednak tak robią...

 

ech...szkoda słow...

[yoss]

lubiłem tvn za fakty, których w publicznej nie było. ale tym reportarzem się skompromitowali.wymowa programu jest jedna: motocyklista=bandyta. tylko czekać jak puszkarze zaczną nas spychać z drogi chcąc pomóc policji, czy przez tzw. obywatelskie zatrzymanie.

przesadzam, ale kto wie ile złego takie durne programy robią dla wizerunku motocyklistów?

[Shinobi]

lubiłem tvn za fakty, których w publicznej nie było. ale tym reportarzem się skompromitowali.wymowa programu jest jedna: motocyklista=bandyta. tylko czekać jak puszkarze zaczną nas spychać z drogi chcąc pomóc policji, czy przez tzw. obywatelskie zatrzymanie.

przesadzam, ale kto wie ile złego takie durne programy robią dla wizerunku motocyklistów?

 

 

Ja oglądam TV, jesli wiem, że będą takie kwiatki. W końcu takie reportaże robią inteligentni ludzie, po studiach, itd. :)

 

Facet, który zamiast "motocykl" powtarzał słówko "motor" wiercił mi dziurę w brzuchu :)

 

No i zastanowił mnie wątek z kieleckimi motocyklistami, którym policja "daje spokój" na jakimś odcinku drogi... :lalag: Może się ktoś wypowiedzieć "o so choziiiii" ??? Bo zgłupiałem.

[komalo]

Byłem mocno zaskoczony tym materiałem. Gdyby tak policzyć stosunek procentowy puszkarzy i motocyklistów to pewnie wyjdzie jak 10/90%. A tu wychodzi, że to my jesteśmy największym zagrożeniem, my powodujemy wypadki i włamania a ludzie bardziej nas się obawiają od włamywaczy. To przecież jakaś paranoja!!! Przeciętny zjadacz chleba, który nigdy nie jeździł na motocyklu i jedyne co o nim wie, że ma tyle samo kół co rower i szybko jeździ, może jeszcze bardziej pogłębić błędne wrażenie o motocyklistach. I nie ma się co potem dziwić, że spychają nas na drodze, krzyczą, ze im 'psy straszymy' itp.

 

Na taki materiał powinien być 'kontr-materiał' pokazany również w Faktach o tej samej porze, gdzie wypowiadają się normalni motocykliści a nie 'pan z psem'.

[leonstar]

Myślałem ,że Paweł Biedziak to poważniejszy facet, ale po jego wypowiedzi stwierdzam,że .............

 

Zresztą sami wiecie

[EdgeCrusher]

Ehh...niestety znam goscia ktory mowi o niezatrzymaniu sie bez prawka :/

Na caly material rece opadaja, ja bym chetniej podziekowal temu reportezynie za jego hot story :/

 

Pozdrawiam

[krzysiek8104]

Z tymi tablicami to jest odwrotnie. :lalag: :) :) Większość samochodów ma przyczepianą tablicę w ramce na zatrzaski którą się łatwo zdejmuje. W motocyklu przeważnie są na śruby. Dlatego jest dużo trudniej zmienić tablicę.

Ehhh.... ta medialna manipulacja

[Guzik]

z ankiety tvn wynika, iż 49% społeczeństwa obawia sie szalejących motocyklistów :lalag: to większy odsetek, niż ci bojący się rozbojów, napadów rabunkowych, czy gwałtów :)

 

wspomniano coś, że nie każdy motocyklista to szaleniec (jak nie każdy kierowca puszki to pirat), ale przeciętnemu zjadaczowi chleba (patrz: pare obrazków z lekkiego pionowania) raczej nie to zostanie w pamieci po obejrzanym reportażu.

obawiaja sie jeszcze liberałów, Żydów, Niemców, Unii Europejskiej, muzułmanów itd

szczerze mówiąc wali mnie to

z reszta jakie jest nasze spoleczeństwo widać choćby po naszym forum

a ja don Kichotem nie jestem

[Łysy desperat]

Vitka

 

Powiem wam jedno

Jechałem z moją połowicą do Giżycka mialem przed sobą 750km po przejechaniu 250 km wjechałem do Poznania i tam co

 

Na wylocie z tej miejscowości ( na Bydgoszcz ) pikne dwa pasy pusta droga i pały w krzakach, miałem 136 km/h gdzie było 70 Pan policjant tak się podniecił że z suszarką w ręce wybiegł na środek jezdni.Sums sumaru musiałem się zatrzymać bo bym go przejechał jak psa lub wpadł na przewód od suszarki rozciągnienty do granic możliwości. Efekt taki mało co utrata prawka ( 100% przekroczenia ) i mandacik 500 zł.

Powiedziałem se Nigdy w życiu niech się dzieje co chce zaklejam blache i napewno się nie zatrzymam

 

Pozdro

 

Ps. Pała była tak podniecona bo ( jego słowa 85% motocykli się nie zatrzymuje a mi się zatrzymał

[leonstar]

Nie widziałem jeszcze policji która nie chowa sie po krzakach czy za jakąś przeszkodą.

 

Przy wjeździe do Szczecina na 10 -tce notorycznie stoją jakieś 100 m za tablicą SZCZECIN , za ekranami dziwiękochłonnymi, wylatują też tak jak ten co Cię zatrzymał.

 

Pisałem do KWP o tym , pisałem do Głosu Szczecińskiego, bez odpowiedzi.

A widziałem juz dwa razy jak zatrzymywali puszki i mało co nie doszło do tragedii, bo wyskoczył za ekranów a żeby go nie rozjechać był pisk opon i zajechanie drugiemu na drugim pasie.

 

Stoją tam dalej, kwestia czasu kiedy cos się tam stanie. Ale coż pewnie będzie to oczywiście wina kierowców. :lalag:

[jurjuszi]

wybiegł na środek jezdni.Sums sumaru musiałem się zatrzymać bo bym go przejechał jak psa lub wpadł na przewód od suszarki rozciągnienty do granic możliwości.

Też miałem coś takiego. Tak się wystarszyłem, że musiałem gwałtownie hamować. Zatrzymując się finalnie na przeciwległym pasie ruchu (było ślisko). Skończyło się na niczym, bo jak policjant zaczął o moich przewinieniach to ja mu na to, że napiszę skargę, że patrol powoduje zagrożenie na drodze poprzez nagłe wtargnięcie na jezdnię (stali w krzakach na łuku drogi).

Skończyło się na niczym. Przekroczyłem o 30km/h.

 

pozdr

[Olsen]

Takie programy stanowią pożywkę dla proli niemających własnego życia i potrzebujących taniej sensacji. My możemy się z nich co najwyżej pośmiać.

 

PS Chyba należałoby zacząć napiętnować katamaraniarzy, gdyż - jak podejrzewam - większość gangsterów porusza się mimo wszystko katamaranami. Również śmiem podejrzewać, że większość młodzieży wracającej na bani z dyskotek także porusza się samochodami. :lalag:

 

PPS Ludzie zazdroszczą nam pasji, taka jest prawda.

[jurjuszi]

PPS Ludzie zazdroszczą nam pasji, taka jest prawda.

Och, żeby tylko zazdrościli to byłoby OK. Mnie się wydaje, że tutaj działa mechanizm typu:

 

nie znam czegoś = boję się tego

boję się tego = sprzeciwiam się temu

 

pozdr

[Boniek]

Och, żeby tylko zazdrościli to byłoby OK. Mnie się wydaje, że tutaj działa mechanizm typu:

 

nie znam czegoś = boję się tego

boję się tego = sprzeciwiam się temu

 

pozdr

Z tego co zauważyłem, w większości ludzie boją się motocykla który jedzie. Na różnego rodzaju imprezach z udziałem motocykli statystyczny człowiek podejdzie, popatrzy, coś zapyta. Prawie jak w zoo. Stoi, to nie ugryzie. Natomiast motocykl w ruchu to już zagrożenie niczym czołg na drodze. Kilka razy byłem świadkiem sytuacji w której dojeżdżałem do pasów dla pieszych, a tam matka wciągała siłą na chodnik idące dziecko. Ostatnio widziałem jak facet tak wciągnął jakąś kobitkę. Przecież wiadomo, że jak motocykl jedzie to pojawi się 100 metrów dalej w mgnieniu oka :icon_rolleyes: i wszystkich porozjeżdża na pasach :)

[nowy011]

Jak tak dalej bedzie .. jak to opisują w TVN

 

To będą podawane w dzienniku w Niedziele wiadomości

 

Ze na 1000 piajanych kierowców AŻ podkreslam AŻ np. 50 było motocyklistów. Stwierdzając automatycznie jakie to duże zagrożenie stanowi dla ruchu drogowego..

 

 

program jak zawsze na TVN naciągany ukierunkowany w jeden świadomy cel- zaineteresowac mase przed telewizorami że jest bardzzzooo duży problem i że bedzie jeszcze wiekszy... :icon_rolleyes:

 

Ale jak jeden z redaktorków jakiegos dziennika ( prawdopodbnie Wprost) w zeszłym roku ? w Warszawie przy Spójni na Wisłostradzie zabił Policjanta ( i przy okazji siebie też) to wtedy biedny redaktorek zły wyprofilowany zakręt ( Ci z wawy wiedzą o który winkiem chodzi ,, przebudowany już) że w tym czasie policjant kontrolując inny samochód na pasie konczącym sie nie powinnien tam stać. I ze stała sie wielka tragedia..

 

To szum był tylko przez chwile....

 

I tak to jest w naszym kochanym kraju....

 

p.s.

 

pisze do kolesia na Qładzie który wczoraj na moscie Grota popierdzielał, miedzy samochodami.

Czy nie sądzisz że powinnieneś zamontować sobie kierunkowskazy jak jedziesz po ulicy? o lusterkach nie wspomne..

Skakałeś z pasa na pas i tylko głowa ci latała do okoła, przy każdym razie wisząć komuś na ogonie aż mi się zrobiło ciepło....

To tak tylko bo wyglądało to dość nie ciekawo a ludzi e w samochodach na szczescie , hamowali jak im przed nos się wciskałeś.......