slevy70 Opublikowano 25 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2011 Powitać wszystkich po raz kolejny Chciałbym w swojej v45 odnowić amorki tylne , a do chromowania trzeba je jakoś rozebrać ,wyjąć sprężyny , wie ktoś jak się do tego zabrać ?Dziki za pomoc.A w sprawie zlotu jestem chętny jak najbardziej ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PrzemV4 Opublikowano 26 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2011 Może ktoś podrzuci propozycję jakiegoś fajnego miejsca, gdzie możnabyłoby się spotkać, pobroważyć i spokojnie spędzić 2 dni na rozmowach o Magdalenach. Ja właśnie kończę załatwianie wszystkich bolączek mechanicznych i będę mógł gdzieś wyjechać od przyszłego weekendu, a bardzo chętnie spotkałbym się z ludźmi, którzy tak jak ja mają Madzie i mogą wiele ciekawego o nich opowiedzieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
K132 Opublikowano 27 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2011 K132 jak będę tam, gdzie trzymam wszelakie części i oczywiście nie zapomnę, to sprawdzę czy mam jeszcze sprężyny.Swojego czasu miałem super zdrowy piec V45 z rozbitej Sabre.Ponieważ on również oberwał to poszedł w częściach.Coś tam jeszcze się kula w garażu :wink:Hej, Magman chciałem się upewnić czy mnie dobrze zrozumiałeś.Chodzi mi o obudowę sprzęgła(ta z kołami zębatymi) i 6sprężyn,które są w niej zamontowane na stałe,bo wydaje mi się że ta część jest nierozbieralna.Pytanie- czy można w twojej części obracać palcami sprężyny,czy siedzą ciasno w gniazdach.Pozdrawiam!!! Powitać wszystkich po raz kolejny Chciałbym w swojej v45 odnowić amorki tylne , a do chromowania trzeba je jakoś rozebrać ,wyjąć sprężyny , wie ktoś jak się do tego zabrać ?Dziki za pomoc.A w sprawie zlotu jestem chętny jak najbardziej !Mogę Ci wysłać serwisówkę w tym zakresie, chcesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slevy70 Opublikowano 30 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2011 Hej, Magman chciałem się upewnić czy mnie dobrze zrozumiałeś.Chodzi mi o obudowę sprzęgła(ta z kołami zębatymi) i 6sprężyn,które są w niej zamontowane na stałe,bo wydaje mi się że ta część jest nierozbieralna.Pytanie- czy można w twojej części obracać palcami sprężyny,czy siedzą ciasno w gniazdach.Pozdrawiam!!! Mogę Ci wysłać serwisówkę w tym zakresie, chcesz? tak poproszę , bo naprawdę nie wiem jak rozebrać te amorki :( tak poproszę , bo naprawdę nie wiem jak rozebrać te amorki :( email: [email protected] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuczwelek Opublikowano 31 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2011 (edytowane) z innej beczki.--taki mały regionalny zlocik ku czci junaka w szczecinie (gdzie był produkowany) https://picasaweb.google.com/115044194050047395406/XIIISwietoJunakaCruiserParty2729052011?authkey=Gv1sRgCNqR0cPnqKymPQ&feat=embedwebsite# stare magny 83-86 w ilości 5 szt w tym tylko moja v65,jeszcze kilka lat i będziemy mieli okazy kolekcjonerskie. junaków było 15 w różnym stanie, sztuki to panonia, royal i zundapp sahara. Edytowane 31 Maja 2011 przez kuczwelek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krystianelko Opublikowano 2 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2011 Witam wszystkich kolegów chciałem jeszcze raz poprosić o radę, kiedyś już pisałem na ten temat jestem posiadaczem Magny VF700 i miałem już drugi raz takie zdażenie podczas odpalania rozrusznik obrucił wałem o jakieś 180 stopni i zablokował się silnik (miałem już kiedyś takie zdażenie) włączyłem bieg od 1-6 i prubowałem popchnąć mój kochany motorek ale się niedalo następnie na biegu go cofnołem i słychać było że wal się obrucił i się odblokował teraz pali za każdym razem. Przed sezonem regulowałem w warsztacie zaworki ale jak go odpalę na zimnym silniku slyszę takie cykanie jak zegarka które po rozgrzaniu ustaje i się zastanawiam czy to czasem nie napinacz lańcucha rozrządu lub ślizg. Jak to mogę sprawdzić czy muszę silnik wyjąć czy wystarczy tylko zdjąć pokrywę zaworów lub odkręcić miskę. Bardzo proszę o pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 2 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2011 Cykanie zostaw w spokoju.Co do problemu z blokowaniem silnika to chyba tylko sprzeglo odsrodkowe rozrusznika moze go blokowac.Jak sie do niego dostac to musze siegnac do serwisowki - co bedzie mozliwe wieczorem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
K132 Opublikowano 6 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2011 Witam,mam kolejny rebus.mam tu uszczelkę pod głowicą którą zdemontowałem po tym jak stwierdziłem płyn w cylindrach.Ale po kolei.Pierwszy dziwny objaw pojawił pojawił się po testowaniu na autostradzie(robiłem remont głowic)jechaliśmy tak z 10 km ok 160/h.po czym z pod siedzenia pojawiła się para( ze zbiorniczka wywaliło płyn)Potem trochę jeździłem i zaczęły się niedomagania jak problem z rozruchem, na zimnym palił na tylne garnki, a po rozgrzaniu na wszystkie.Zaczął się przegrzewać,tak ze wentylator nie dawał rady i musiałem przerwy robić.Stwierdzałem ubytek płynu w układzie.Był też czasami biały dym z wydechu.Poczytałem na forum co doprowadziło mnie do jedynego słusznego wniosku: walnięta głowica lub uszczelka.Po rozebraniu okazało się że uszczelka(choć głowicy nie sprawdzałem, może też siedzi).Głowice były planowane,dokręcane momentami wskazanymi w serwisówce.Przy rozbieraniu okazało się uszczelka łatwo zeszła, w ogóle nie była sklejona ani do bloku ani do głowicy.Może ktoś wie dlaczego ta uszczelka wytrzymała tak krótko (ze 300 mil)Wada uszczelki? przegrzanie?Miejsce uszkodzenia: przód.Poniżej linki do zdjęć. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e89969793e482339.htmlhttp://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/14fc8f24b108237f.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr@GuN Opublikowano 7 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2011 (edytowane) Nie jestem pewien bo sam nie rozbierałem głowic, ale z doświadczeń z innymi silnikami przypomina mi to źle założoną uszczelkę. Edytowane 7 Czerwca 2011 przez Dr@GuN Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lysy76 Opublikowano 7 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2011 Daj do sprawdzenia głowice. Koszt niewielki a będziesz wiedział czy nie trafione...Uszczelek możesz wymienic jeszcze 10 jeśli głowice krzywe.Węże twarde miałeś podczas pracy silnika? Cytuj pis(s) off🦆 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
K132 Opublikowano 7 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2011 Nie jestem pewien bo sam nie rozbierałem głowic, ale z doświadczeń z innymi silnikami przypomina mi to źle założoną uszczelkę.Dzięki, ale chyba nie to.W bloku zakłada się tulejki ,które precyzyjnie ustawiają uszczelkę,co zapobiega jej przesuwaniu podczas zakładania głowicy i dokręcania.Uszczelka nie ma też wskazanej strony górnej i dolnej. Daj do sprawdzenia głowice. Koszt niewielki a będziesz wiedział czy nie trafione...Uszczelek możesz wymienic jeszcze 10 jeśli głowice krzywe.Węże twarde miałeś podczas pracy silnika?Za węże to nie dam głowy, nie sprawdzałem.Ale jeśli masz na myśli wzrost ciśnienia w układzie chłodzenia spowodowany zatkaniem lub zaciśnięciem węża do zbiorniczka wyrównawczego lub przelewowego, to raczej nie to.Płyn pięknie wyciekał przez przelew. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lysy76 Opublikowano 8 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2011 Nie.Mam na myśli własnie przedostawanie się spalin do układu chłodzenia...Skutkiem tego jest wzrost ciśnienia, skoki temperatury (z racji gorących gazów) wypychanie przez przelew cieczy chłodzącej. Twarde węże i bąbelkowanie w chłodnicy to jeden z objawów. Przed pruciem silnika, można zrobić test na obecność spalin w układzie chłodzenia... Choć w Twoim przypadku i tak by wykazało ze wzgledu na uszkodzoną uszczelkę. Pogadaj z macherami od głowic... Aaa termostat sprawdzony? Cytuj pis(s) off🦆 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
K132 Opublikowano 8 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2011 Nie.Mam na myśli własnie przedostawanie się spalin do układu chłodzenia...Skutkiem tego jest wzrost ciśnienia, skoki temperatury (z racji gorących gazów) wypychanie przez przelew cieczy chłodzącej. Twarde węże i bąbelkowanie w chłodnicy to jeden z objawów. Przed pruciem silnika, można zrobić test na obecność spalin w układzie chłodzenia... Choć w Twoim przypadku i tak by wykazało ze wzgledu na uszkodzoną uszczelkę. Pogadaj z macherami od głowic... Aaa termostat sprawdzony?Tak, sprawdzony grzałem go w wodzie i otwierał się prawidłowo-mam odpowiedni termometr.Fajnie ,że podałeś jeszcze jeden z objawów jak to bąbelkowanie,które u mnie też występowało.Natomiast ciągle zastanawiam się co było pierwotną przyczyną uszkodzenia uszczelki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lysy76 Opublikowano 8 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2011 (edytowane) Po mojemu...Zauważ, że na fotach uszczelka popruta jest między kanałami chłodzenia...Czyli dobrze musiało dmuchnąć żeby coś takiego się stało... A gdzie jest największe ciśnienie?To są moje dywagacje na temat...Mądrzejszych proszę o ew. sprostowanie, bo sam jestem ciekaw... Jeśli nie wyeliminujesz możliwości pęknięcia głowicy to będziemy gdybać dalej...Ja typuję podskok czapki... Edytowane 8 Czerwca 2011 przez lysy76 Cytuj pis(s) off🦆 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
K132 Opublikowano 9 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2011 Po mojemu...Zauważ, że na fotach uszczelka popruta jest między kanałami chłodzenia...Czyli dobrze musiało dmuchnąć żeby coś takiego się stało... A gdzie jest największe ciśnienie?To są moje dywagacje na temat...Mądrzejszych proszę o ew. sprostowanie, bo sam jestem ciekaw... Jeśli nie wyeliminujesz możliwości pęknięcia głowicy to będziemy gdybać dalej...Ja typuję podskok czapki...Sprawdzę głowice, a tymczasem wysłałem uszczelkę do reklamacji.Ciekawe co oni na to powiedzą.Pozdrawiam ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.