kpd20 Opublikowano 16 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2011 na 1 kreci sie ladnie jak na kazdym innym biegu tylko nie na 2:( aha i ostatni jak była pogoda i sie przejechalem to do góry biegi wchodza bez problemu ale np. jak jade na 5 i chcialbym wcisnac sprzegło i od razu zjechaz 2 lub 3 biegi na dół jak gdzies sie zatrzymam to nie da rady lewarek tak jakby sie klinowal musze podczas jazdy zbic bieg puscic sprzeglo i nastepny tylko moze to akurat zjawisko miec zwiazek z cięgnem bo jest dosc długie ale wszystko przez prawie caly sezon chodziło:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuczwelek Opublikowano 18 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2011 na 1 kreci sie ladnie jak na kazdym innym biegu tylko nie na 2:( aha i ostatni jak była pogoda i sie przejechalem to do góry biegi wchodza bez problemu ale np. jak jade na 5 i chcialbym wcisnac sprzegło i od razu zjechaz 2 lub 3 biegi na dół jak gdzies sie zatrzymam to nie da rady lewarek tak jakby sie klinowal musze podczas jazdy zbic bieg puscic sprzeglo i nastepny tylko moze to akurat zjawisko miec zwiazek z cięgnem bo jest dosc długie ale wszystko przez prawie caly sezon chodziło:( wszystko kiedyś się psuje, musisz rozebrać/rozpołowić od dołu to coś się okaże (wybierak, wodzik,zębatka czy coś w tym rodzaju) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kpd20 Opublikowano 28 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2011 kuczwelek wszystko kiedyś się psuje, musisz rozebrać/rozpołowić od dołu to coś się okaże (wybierak, wodzik,zębatka czy coś w tym rodzaju) No dzieki za rade tak bede musiał zrobic ale mam taka prosbe czy ma ktos moze jakies przekroje albo serwisówke bo nie bardzo chcem tak w ciemno rozbierac bo powiem szczeze ze nigdy tego nie robilem ale mam dobrego mechanika <kolege> albo ktos moze to robil i jakies instrukcje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
magman Opublikowano 28 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2011 Wyszukiwarka się kłania.Szukać w necie.W manualu jest wszystko ładnie pokazane i opisane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gromov Opublikowano 9 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2011 Witam wszystkich. W ciągu kilku miesięcy przejrzałem ten temat (i podobne) kilka razy, jednak nie znalazłem odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie. Jestem zakochany w Magnie 1100 (klimat, styl, wygląd - taki oldschoolowy muscle car, tyle, że w motocyklowym światku) i poważnie planuję zakup takiego sprzętu. Typowe usterki i sposoby ich rozwiązywania już znam, więc w kwestiach technicznych problemu nie ma. Chodzi natomiast o to jaki styl jazdy Magna oferuje. W tej chwili mam VT500 i odpowiada mi charakterytyka tego motocykla. Lekki, łatwo się prowadzi no i przede wszystkim silnik z ładnie poprowadzonym momentem obrotowym. Wcześniej miałem Fazera 600 i zrezygnowałem z niego właśnie z powodu silnika, który opornie reagował na jazdę przy 4000 obrotów, a ja lubię dość wysoki moment na niskich obrotach. Jeżdzę z prędkościami 80-100 km/h, bo tak właśnie lubię. Poprostu relaks zamiast adrenaliny. I tutaj przechodzimy do meritum. Czy Magna 1100 toleruje jazdę z takimi prędkościami? Czy da się tą maszyną jeździć spokojnie, czy poprostu trzeba odkręcać, bo motor w przeciwnym razie się dusi? To, że motocykl ma potencjał to wiem. Pytanie, jak ten potencjał jest dozowalny. Mam 190cm wzrostu, i drobnej postury też nie jestem, dlatego szukam moto nieco wygodniejszego od VT500, a skoro tak bardzo choruję na Magnę, to chciałbym w końcu spełnić marzenie. Gdyby Magna miała silnik od lokomotywy VT1100 nie wahałbym się ani chwili, a tak jest dylemat... Męczę się z tym problemem i widzę, że muszę prosić o pomoc fachowców w tym temacie :) P.S.Czy jest może na forum ktoś z Warszawy, kto posiada takie moto i pozwoliłby mu się przyjrzeć, usiąść, posłuchać silnika? :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 9 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2011 Jasne ze mozna Magna jezdzic wolno, ale jesli masz takie upodobania to po prostu VT 1100 czy inne lokomotywy bardziej by ci pasowaly. Max moment Magny jest dosc wysoko - 7500 obr/min, ale ponizej tych obrotow tez mocy i momentu nie brakuje jako ze stowe osiagniesz na niej w okolo 4 sek.Szesciobiegowa skrzynia na pewno pomaga w turlaniu sie przy mniejszych szybkosciach, tak ze ja nie widze specjalnych przeszkod. V4 da ci znacznie mniejsze wibracje niz V2, no i jak cie najdzie chetka to mozesz ciagnac do 260 km/h :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gromov Opublikowano 9 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2011 Bardzo dziękuję Ci Adamie za odpowiedź. Kamień z serca :) W takim razie pozostaje mi już tylko szukać odpowiedniego egzemplarza, a potem pielęgnować i cieszyć się nim. Powiedziałem sobie, że jeśli kupię ten motocykl, to nawet gdyby miałby robić wyłącznie za eksponat w garażu (co byłoby oczywiście wielką stratą), to nigdy się go nie pozbędę. Cudna maszyna :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
magman Opublikowano 9 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2011 Jak chcesz tak wolno jeździć to daj sobie spokój z Magną,bo ją zarżniesz.Ten silnik najlepiej się czuje na wyższych obrotach i absolutnie należy unikać(chociaż silnik daje radę)jazdy z obrotami poniżej 3 tys,gdyż smarowanie wałków jest nieszczęśliwie rozwiązane i przy tych obrotach jest za mało oleju.Rozrząd umiera!Potwierdzone tysiącami przypadków.Szeroko opisane na amerykańskich stronach.Magna to zapier....lacz ,a nie zawalidroga ;)Kup sobie lepiej traktor VT.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 9 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2011 Nie, Magna to na pewno nie zapierdalacz, ma do tego o wiele za kiepskie zawieszenia i hamulce, nie mowiac o pozycji.Tak jak pisalem mozna jezdzic wolno korzystajac z wyzszych obrotow na niskich biegach - po to jest ta skrzynia.Na pewno nie mozna nia jezdzic na niskich obrotach i wysokich biegach - to rzeczywiscie nie bedzie zdrowe dla silnika.Jezeli autor pytania jest takim fanem Magny jak pisze, to co za problem przerobic system olejenia tak zeby pozbyc sie klopotow z olejeniem rozrzadu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gromov Opublikowano 10 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 (edytowane) Tak jak wspomniałem wcześniej, przeczytałem sporo na temat tego motocykla. Problem smarowania znam, dlatego Oil Mod zakupiłbym w pierwszej kolejności, żeby je poprawić (swoją drogą, nawet jeśli miałbym tym motocyklem jeździć szybko to i tak bym ten element kupił). O jeździe z BARDZO niskimi obrotami - poniżej 3 tys. nawet nie pomyślałem. 3,5 - 4 tys. trzymam zazwyczaj w mojej VT500. W przypadku Magny nastawiałem się raczej na ok. 4,5 tys. Stąd było moje pytanie odnośnie zachowania silnika przy takich obrotach (Fazer przy nich średnio chciał współpracować :) ) Edytowane 10 Marca 2011 przez gromov Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Browarny Opublikowano 10 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 Myślę, że jak kupisz Magnę to 90-110 będziesz jeździł przez pierwsze 3 dni... :DPotem urzeknie Cię ta maszyna i będziesz jeżdził 140-160 czyli prędkości w któych ta maszyna (i jeździec na niej) czują się - wg mnie - najlepiej. Cytuj SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
magman Opublikowano 10 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 Nie, Magna to na pewno nie zapierdalacz, ma do tego o wiele za kiepskie zawieszenia i hamulce, nie mowiac o pozycji.Tak jak pisalem mozna jezdzic wolno korzystajac z wyzszych obrotow na niskich biegach - po to jest ta skrzynia.Na pewno nie mozna nia jezdzic na niskich obrotach i wysokich biegach - to rzeczywiscie nie bedzie zdrowe dla silnika.Jezeli autor pytania jest takim fanem Magny jak pisze, to co za problem przerobic system olejenia tak zeby pozbyc sie klopotow z olejeniem rozrzadu ? To się kolego zmienia kierownicę,bo fabryczna to tragedia,poprawia hamulce plus kilka innych zmian.Ja jeżdżę Magnami 12 lat.Co do smarowania głowic,to podstawa :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Browarny Opublikowano 10 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 W mojej Sabrze przestawiłem szerzej półkierownice i obniżyłem z przodu lagi o jakieś 25mm. Do tego staranny dobór ciśnienia w amorach (eksperymentowałem chyba z 2 lata, a sprzęt był czuły nawet na najmniejsze zmiany ciśnienia) i moto zaczęło szybko jeździć, sylwetka jeźdźca też się znacznie poprawiła :)Jedynie z hamulcami nic nie wykombinowałem Cytuj SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 10 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 Browarny,jak porownasz jazde Magna z obecnym V2 ?I dlaczego w koncu zmieniles wlasnie na V2 ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuczwelek Opublikowano 20 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2011 (edytowane) Jasne ze mozna Magna jezdzic wolno, ale jesli masz takie upodobania to po prostu VT 1100 czy inne lokomotywy bardziej by ci pasowaly. Max moment Magny jest dosc wysoko - 7500 obr/min, ale ponizej tych obrotow tez mocy i momentu nie brakuje jako ze stowe osiagniesz na niej w okolo 4 sek.Szesciobiegowa skrzynia na pewno pomaga w turlaniu sie przy mniejszych szybkosciach, tak ze ja nie widze specjalnych przeszkod. V4 da ci znacznie mniejsze wibracje niz V2, no i jak cie najdzie chetka to mozesz ciagnac do 260 km/h :) wszystko potwierdzam,ale 260???? jak tego dokonać?może postawię do ciebie na regulację? ja z szybą max 230. masz 100% racji,chyba że cały czas 3 Witam wszystkich. W ciągu kilku miesięcy przejrzałem ten temat (i podobne) kilka razy, jednak nie znalazłem odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie. Jestem zakochany w Magnie 1100 (klimat, styl, wygląd - taki oldschoolowy muscle car, tyle, że w motocyklowym światku) i poważnie planuję zakup takiego sprzętu. Typowe usterki i sposoby ich rozwiązywania już znam, więc w kwestiach technicznych problemu nie ma. Chodzi natomiast o to jaki styl jazdy Magna oferuje. W tej chwili mam VT500 i odpowiada mi charakterytyka tego motocykla. Lekki, łatwo się prowadzi no i przede wszystkim silnik z ładnie poprowadzonym momentem obrotowym. Wcześniej miałem Fazera 600 i zrezygnowałem z niego właśnie z powodu silnika, który opornie reagował na jazdę przy 4000 obrotów, a ja lubię dość wysoki moment na niskich obrotach. Jeżdzę z prędkościami 80-100 km/h, bo tak właśnie lubię. Poprostu relaks zamiast adrenaliny. I tutaj przechodzimy do meritum. Czy Magna 1100 toleruje jazdę z takimi prędkościami? Czy da się tą maszyną jeździć spokojnie, czy poprostu trzeba odkręcać, bo motor w przeciwnym razie się dusi? To, że motocykl ma potencjał to wiem. Pytanie, jak ten potencjał jest dozowalny. Mam 190cm wzrostu, i drobnej postury też nie jestem, dlatego szukam moto nieco wygodniejszego od VT500, a skoro tak bardzo choruję na Magnę, to chciałbym w końcu spełnić marzenie. Gdyby Magna miała silnik od lokomotywy VT1100 nie wahałbym się ani chwili, a tak jest dylemat... Męczę się z tym problemem i widzę, że muszę prosić o pomoc fachowców w tym temacie :) P.S.Czy jest może na forum ktoś z Warszawy, kto posiada takie moto i pozwoliłby mu się przyjrzeć, usiąść, posłuchać silnika? :) to jest adres kolesia w w-wie, który mówił ,że ma takową sztukę w garażu!!!! [email protected] Edytowane 20 Marca 2011 przez kuczwelek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.